Skocz do zawartości

[napęd 1x11] Deore M5100 krzywy wózek?


Wolny_sprinter

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

lokalnie serwisowałem - serwis sklepowy.

Też obstawiam kółeczka, tzn. mam wrażenie, ze to one hałasują. Druga sprawa to totalnie skopana linia łańcucha - po wrzuceniu na największą koronkę łańcuch idzie w bok od razu za tarczą, dołem jest podobnie....

2 godziny temu, Dokumosa napisał:

Względnie może łańcjch źle założyli (jesli był zdejmowany)

Co masz na myśli? Po niewłaściwej stronie płytki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kierunkowość. Nie spotkałem shimanowskich halasującuch kółek. Róznej maści zamienniki, szczwgólnie alu to owszem. Moim zdaniem to łańcuch zawadza o sąsiednie koronki. Po części wina leży w linii łańcucha a po części np. w krzywym haku albo przycinajacej się lince w pancerzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dokumosa

A co sądzisz o przeróbce tego roweru? Wyrzuceniu tej korby na kwadrat z tarczą 42 i włożeniu Deorki 32T?

Poprawi to linię łańcucha? Kulturę pracy? Może kaseta na 11-42?

Żona nie chce już tego roweru, nie leżał jej od początku.

Ja mogę go odkupić ale mam już 2 gravele z barankami,  trzeci mi niepotrzebny. Ale pseudo MTB do lasu?

Mam wątek o tym założony ale pomysł nie znalazł szerszego uznania :)

Technicznie - czy taka przeróbka ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie do miasta. Lasy, pagóry. Okolice Wałbrzycha ;)

Tak, linia łańcucha w FC-5100 to 52. Ewentualnie GRX z 36T ale też linia 52.

A jesteś tego pewny?

W DSX 2 jest Deore 12s i bez kombinacji z korbą na kwadrat, nie widziałem na żywo, tak stoi w specyfikacji, więc zakładam, że jest pełna Deorka. Z linią 52?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marin DSX1 jest pełen skrajności. 
z jednej strony fajna geomertria taka trochę XC - mi podpasiwała. 11,5 kg więc za te pieniądze nienajgorzej - jak go kupowałem w 03.2021 kosztował 3500zł  teraz 4700 bym nie dał.

Marin przedstawia go jako gravel dla kolarzy górskich, niestety rama jest bardzo sztywna i nie nadaje się w teren, na mocno dziurawych drogach leśnych już trzepie i trzeba wstawać z siodełka, czuć że rower jest za delikatny w teren nie pomagają opony 45 od WTB - ale mają niskie opory toczenia.Ładnie i szybko idzie po drogach gravelowych i asfaltach.

Największa wada - jakość, a raczej je brak i serwis Marina. Hałasujący napęd wręcz irytuje na trasie- hałas dobiega z kółek przerzutki. Duży przekos łańcucha, ale hałasuje nawet na wyższych biegach- przy mniejszym przekosie. Tylna piasta od razu do wymiany, bębenek od kiedy wrócił z przeglądu zerowego w Motorlandzie rzęzi i ma luzy. - nowa normalna piasta na sztywną oś 300 -350 pln. Widelec carbonowy nie budzi mojego zaufania, niby jest sztywna oś ale w widelcu nie ma aluminiowych insertów z gwintem, tylko niedopasowany (z luzem) otwór w carbonie z tragicznymi nadlewami samej żywicy i nakrętka od zewnątrz. Więc zalety sztywnej osi - sztywność, stabilność zostały tu przekreślone.
 

Podsumowując fajny rower, fajna geometria, lekki ale jakość marina jest słaba. Dystrybutor Motorland jeszcze słabszy. A i chociaż Marin US daje chyba dożywotną gwarancję na ramę i 5 lat na carbon to polski dystrybutor Motorland ograniczył ją w PL d dwóch lat, tak przynajmniej pisze w papierach od roweru.

 

 

Nie jet to zły rower, ale trzeba mieć na uwadze ograniczenia cenowe. Za te pieniądze jest fajna specyfikacja: lekka rama, carbon fork, sztywne osie, tarczówki hydrauliczne, Deore 1x11. 
jednak jeśli ktoś chce mieć bezobsługowy rower i mieć spokój to musi trochę kasy dorzucić i kupić markę dwa razy droższą w takiej specyfikacji ale z markowymi piastami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spidelli napisał:

Nie, nie do miasta. Lasy, pagóry. Okolice Wałbrzycha ;)

Tak, linia łańcucha w FC-5100 to 52. Ewentualnie GRX z 36T ale też linia 52.

A jesteś tego pewny?

W DSX 2 jest Deore 12s i bez kombinacji z korbą na kwadrat, nie widziałem na żywo, tak stoi w specyfikacji, więc zakładam, że jest pełna Deorka. Z linią 52?

Tak, jak masz piastę z tyłu 135/142 to natywna linia łańcucha 48,8mm. Graty shimano 12s wyszły w czasie gdy nie piwinno być już na rynku nowych rowerów mtb nie-boost. Na wszelki wypadek napisali sobie, że korby z linią 52 pasuja do starszych rowerów (135/142) i martw się sam użytkowniku bo przekos na najlżejszych przełożeniach jest powalający (halas, utrata mocy, szubsze zużycie).

Linia 48,8 była w korbach 1x z serii m7/8000. Względnie można korbę alternatywną wsadzic (np. prowheel mpx11). Trzeba uprzednio oszacować czy zmieści się pożądana zębatka w linii 49 (czy nie bedzie haczyć o rurkę łańcuchową).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jestem zbyt surowy bo wychowałem się na starych stalowych konstrukcjach. Nie jest delikatny, ale nie jest to rower górski bo jest sztywny, i nie mam na myśli widelca tylko ramę. 
To po prostu gravel i sztywność ramy jest zaletą gdy przyspieszasz i efektywność pedałowania daje radochę. 
W tej jestem zadowolony i zostawiam sobie. Chodzi tylko o sprostowanie reklamy jako rower gravel górski. 
geometria i krótki mostek i szeroka kierownica, krótki trójkąt wskazują że ma zacięcie do XC jednak wzmocnienia między rurą siodłową a rurą górną powodują że jest bardzo sztywny i trzepie w terenie. Więc albo rower Xc albo gravel, jeśli nie polata w terenie to po co szeroka kierownica. 
zamysł Marina fajny, chwała im że rozwijają tą konstrukcję i są innowacyjni. A może się nie da tego pogodzić: albo miękko i wolno albo sztywno i szybko. 
można wrzucić szersze oponki tubeless. 
ale pierwsza u mnie do wymiany piasta i uciszenie napędu, nie wiem może kółeczka przerzutki na maszynówkach? Ale to raczej na stuku łańcuch-kółeczko. 

4 minuty temu, spidelli napisał:

Od szybkiej jazdy mam 2 inne rowery 😄

Ten byłby do lasu, na pagórki.

Ale odpuszczam temat.

To kup sobie XC tak do 12 kg. Od meridy, speca lub treka. Ale to inne pieniądze niestety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 21.05.2022 o 17:54, Dokumosa napisał:

Jeśli tak to krzywy hak

Bingo!

W niezależnym serwisie gość od razu to stwierdził. Wziął jakieś narzędzie, wkręcił w miejsce przerzutki, naprostował. Wyregulował przerzutkę - zrobiło się ciszej. Przesmarował łańcuch i kółka i jest znacznie lepiej. Niemniej zadumał się mocno nad miksem kasety Sunrace 11-51, przerzutki Deore i g.wnolitowej korby na kwadrat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spidelli, nie żartuj że taki banał jak hak !

Oczywiście to też była moja pierwsza myśl i dałem do serwisu w Bydgoszczy do sprawdzenia haka. 
Ale magik przy odbiorze powiedział że hak dobry. 
Gość był dziwny bo w sprawie rzęrzącego bębenka powiedział że patrzył i hałasują w nim łożyska maszynowe które nietypowo mają metalowe uszczelnienia zamiast gumowych i te uszczelnienia szumią i ten typ tak ma i tak ma być. 
Jakież było moje zdziwienie gdy po miesiącu zauważyłem że mam odkręconą kasetę, poluzowaną nakrętkę kontrującą i konus. To już przy okazji zajrzałem do bębenka, a tam … Zwykłe kulki nie żadne łożyska maszynowe!
 

Także rozwalają mnie takie serwisy, jestem mechanikiem z wykształcenia i wolę sobie sam serwisować rowery. W tym przypadku liczyłem na gwarancyjną wymianę bębenka więc pojechałem do serwisu. 

Więc sprawdzę ten hak, byłoby mega fajnie uciszyć ten napęd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.07.2022 o 13:18, spidelli napisał:

Bingo!

W niezależnym serwisie gość od razu to stwierdził. Wziął jakieś narzędzie, wkręcił w miejsce przerzutki, naprostował. Wyregulował przerzutkę - zrobiło się ciszej. Przesmarował łańcuch i kółka i jest znacznie lepiej. Niemniej zadumał się mocno nad miksem kasety Sunrace 11-51, przerzutki Deore i g.wnolitowej korby na kwadrat...

Napisz jeszcze o ile ucichł hałas i poprawiła się praca napędu. Myślę żeby kupuć zapasowy hak, jak się gną od patrzenia. No chyba że od rzucania rowerami w serwisie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest znacząca poprawa. Ale jeszcze ciszej zrobiło się po tym jak serwisant zakropił kółka przerzutki i łańcuch. To akurat mnie zdziwiło, bo wcześniej oliwilem ale na moich oczach stał się cud.

Przekos nie znikł ale napęd pracuje normalnie.

Facet radził łańcuch wymienić ale żona prosiła o wystawienie roweru na sprzedaż więc został fabryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podpatrzyłeś może czym zakroplił? Może oliwką  Rolohff? Ponoć bardzo dobrze smaruje ale strasznie brudzi. 

Zrozumiałem że zakroplił na powierzchnię kółek a nie na tuleje ślizgowe kółek, czy tak?

A co z tą wymianą łańcucha, wyciągnięty czy stwierdził że KMC nie współgra z Deore?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwróciłem uwagi na oliwę. Natomiast kropił w tulejki.

 

Łańcuch wg niego niekompatybilny, sugerował zmianę KMC na Shimano. Powiedział nawet, że niegłupio byłoby się pozbyć tej dziadowskiej korby na rzecz grupowej - tak jak mi chodziło po głowie, więc zapytałem. No ale nie mój rower, decyzja zapadła, że nie zostaje z nami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim to należałoby ogarnąć linię łańcucha bo i ile pamiętam jakaś mocno przekombinowana fabrycznie. Faktem jest, że na kasetach M5100 (oraz wszystkich 12s shimano) łańcuchy KMC pracują znacząco gorzej niż Shimano ale nie objawia się to hałasem a jedynie leniwością zmiany. Korba grupowa niestety też będzie miała nieodpowiednią linię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niewiele zrobisz z linią łańcucha. Nawet jeśli znajdziesz korbę z lepszą linią to i tak ogranicza dolna rura tylnego trójkąta. Możliwe założenie zębatki ze 2-4 zęby mniejszej, pozwoli to na jej zbliżenie do rury trójkąta o 3 mm. Można i z 7 mm ale wtedy tracisz bufor na spadnięcie łańcucha między korbę a ramę i ryjesz ramę. 
Wg mnie taka konstrukcja tylnego trójkąta: jest bardzo krótki, a musieli zrobić tak żeby ludzie nie haczyli nogą o tylny trójkąt, więc linia łańcucha jest mocno przekoszona. 
Co nie zmienia faktu że jest mnóstwo rowerów 1x11 / 1x12 myślę że też ze skopaną linią łańcucha i tam tak nie klekocze napęd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że już to pisałem w innym wątku ale ten rower dał mi do myślenia w kwestii napędów 1x. Sądziłem, że to panaceum na moje problemy z regulacją przedniej przerzutki ale pokochałem na nowo swoje 2x10 :D

Oczywiście może w innych rowerach jest to lepiej rozwiązane niż w tym modelu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...