12 cali [1000PLN] Rower dla 3 latka

[Budrys86]

Przyszedł czas przesiąść moje bąble z rowerków biegowych na pierwsze prawdziwe rowery. (przypadkiem rozjechałem jeden i teraz mi głupio) Szukam rozsądnych rowerów na kołach 12" lub 14".

Przeglądając oferty widzę jedynie dwie opcje, albo toporny chińczyk za 600zł który waży niejednokrotnie 12kg, z drugiej strony Frog albo Woom które są perfekcyjne ale ich cena zbliża się do 2k za sztukę, używki raczej nie wchodzą w grę bo muszą być dwa identyczne.

[Pierwsza córa ma 98cm wzrostu 18kg i 40cm przekrok]

[Druga ma 95cm / 12kg / 37cm przekrok] (Bliźniaczki XD)

Moje pytanie brzmi czy znajdę rozsądny kompromis? Nie chcę zniechęcać dzieciaków topornym żelastwem. Próbowały swoich sił na woom 14" i byłem zachwycony z jaką łatwością podchodziły do pierwszych prób. 

Czy może przemęczyć je na tanich chinolach 12" przez te 2 lata? 

Jakie są wasze doświadczenia?

[kazafaza]

Jaki masz termin?  Ja na Twoim miejscu polowałbym na dwie używki dobrej jakości a następnie je rozebrał i obie jednakowo pomalował w róż / jednorożce / biedronki / elzy i any czy co tam akurat na topie, wrzucił kolorowe pancerze, rączki, siodełko, pedały.  Może i trochę z tym zachodu ale rowery faktycznie będą niepowtarzalne i unikalne no i stuningowane przez tatę.  Plus 1000pkt. do relacji ojciec - córka i to razy dwa  

Jedna z naszych dziewczyn nie miała problemu i jeździła na beleczym.  Druga, drobniejszej budowy, nie daje rady na ciężkich bajkach czego efektem jest foch na rower i brak chęci do jazdy.  Mamy Isla Bike 14" już zbędny, dziewczyny śmigają na Frogach, jakiś mały Specialized też się wala w kącie, lepiej zaproponować dobry sprzęt w przeciwnym razie może nie być frajdy.  

Inna kwestia dlaczego sugeruję używkę: jeśli nie masz dzieciaków które odziedziczyły by rowery to według mnie jest to strata kasy - więcej stracisz na odsprzedaży.  

[chrismel]

1 godzinę temu, Budrys86 napisał:

Czy może przemęczyć je na tanich chinolach 12" przez te 2 lata?

Waga dziecka w tym wieku jest niewiele większa niż te 12 kg o których wspomniałeś. Czyli to trochę tak jakby dla dorosłego kupić rower który waży 50 kg Dość skuteczny sposób żeby dzieci zniechęcić do jazdy rowerem. Zdecydowanie polowałbym na sensowne używki i jak sugeruje kolega powyżej ewentualnie je pomalował.

[pytkum]

Miałem ten sam problem niemal dokładnie 2 lata, córka miała 95 cm. Po parotygodniowym polowaniu kupiliśmy w decathlonie btwin'a 500 (jego dużym plusem jest brak torpedo, dziecko uczy się od razu hamować klamkami) i po 3 miesiącach okazał się już za mały. Potem był woom 3, tym razem wystarczył na rok. Teraz córka jeździ na woom 4 i mam nadzieję, że ten zmienimy na większy za 2 lata.

Wg mnie rower 12" optymistycznie wystarczy do jesieni.

Weź pod uwagę, że woomy mimo że drogie przynajmniej na razie mało tracą na wartości przy odsprzedaży.

[marcesco]

@Budrys86 kupiłem mojej córce pierwszy rowerek w Deklu i to był ostatni raz jak kupuję dziecku nowy rower. W tym wieku tak szybko rosną, że co roku trzeba mieć kolejny.

Drugi rowerek kupiłem jej używany też Btwin (ale różowy itd.), nauczyła się jeździć bez bocznych kółek jesienią ubiegłego roku i na tę chwilę widzę, że rowerek robi się już za mały. Gdybym nie był sknera to na wakacje/jesień musiałbym kupować kolejny 🤣

Jeżeli chodzi o wagę to jej w ogóle nie przeszkadza, a córka jest drobniutka. Myślę natomiast, że nie można w tym wieku kupować roweru na wyrost, bo właśnie się zniechęci. Lepiej częściej zmieniać rower (tańsze modele, ale nie byle szmelc) niż kupić za duży ale Woom czy inny Trek, Kubike, Superior.

[MikeSkywalker]

Z moich doświadczeń: ciężki chinol odstrasza a nie zachęca. Poza tym tanie rowery są marnej jakości, już pomijając nawet ich wagę. Serwis często jest nieopłacalny. Te Decathlonowskie to był jeden wielki badziew do poprawki przed sprzedażą, tyle pamiętam  Ale jak to wygląda z drugiej strony lady, czy dzieciaki na tyle dużo na tym jeżdżą żeby to odczuły - nie wiem. 

Jeśli już to brałbym używkę - o ile tracą na wartości. Wtedy mogą się przemęczyć bo - jak słusznie zostało wspomniane, szybko z nich wyrosną. 

Z takich niegłupich opcji jest/był Accent - czyli coś oczko wyżej od badziewia marketowo-decathlonowego, i o ile nie pozmieniali specyfikacji na gorsze to wiem że nieźle się te rowery sprzedawały. 

[vincek]

Wybór roweru dla dziecka, to mega indywidualna sprawa. Bardziej niż dla dorosłego. Tu nie można też przeliczać 1:1 wagi roweru do wagi ciała dorosły:dziecko. Trzeba weryfikować indywidualnie. W sensie, czy dziecko da radę podnieść rower z ziemi, utrzymać, jeździć bez jakiegoś nadmiernego wysiłku. Najlepiej zobaczyć i popróbować z dzieckiem przed zakupem. 

W Twoim przypadku 12" w życiu nie starczy na 2 lata  Jak ktoś już wcześniej wspomniał, jeśli dzieci nie dziedziczą roweru po starszakach to raczej nie ma sensu kupować nowego. Tym bardziej x2

Z deka rowery mają fajny system tak zwanego kija do nauki jazdy. Ja byłem mega zadowolony, bo jest mega stabilny i łatwy w utrzymaniu dziecka podczas nauki. Patrzę, że teraz są jeszcze lepsze niż kiedyś: https://www.decathlon.pl/p/drazek-do-nauki-rownowagi-btwin-do-roweru-14-i-16/_/R-p-308418?mc=8554040

Warte tej kasy imo. Może rowerki z deca są ciężkie, ale tanie używane tracą mega szybko na wartości. Nie zawsze dzieciaki mają problem z takim ciężarem. Jednak to zawsze trzeba zweryfikować indywidualnie. 

[kazafaza]

Deklowy pchacz fajny, w sumie na upartego można by tam pluszaka a nawet jakiś bikepacking doczepić  

Ja używałem zwyklaka za piętnastaka jak poniżej i nie było problemu żeby najmłodszej pomagać z roweru obok:

 

 

[vincek]

To zależy od egzemplarza do pchania/przytrzymania u mnie, pierwszy bąbelek uczył się jeździć całe 15 sekund, ale przy drugim doceniłem trzymanie dwoma dłońmi co do miejsca, to pole do wykorzystania dla tych co będą musieli poświęcić trochę więcej czasu. 

Kolejny raz, takie rzeczy wychodzą w praniu i w każdym przypadku jest inaczej

Edit:

Ja miałem coś takiego:

 

[Budrys86]

Dziękuję wszystkim za opinię, 

Stanęło na 14" z Decathlona jako, że mogły sobie wybrać kolor jaki chciały, a w używanych był problem. Nie jestem zachwycony ale dyskusja z dwiema 3 latkami wymaga kompromisów.