Kayro207 Napisano 8 Marca 2022 Napisano 8 Marca 2022 Witam, na wstępie chce powiedzieć że jestem absolutnym amatorem rowerowym, metalowego rumaka używam żeby pojeździć po mieście/równym terenie ze znajomymi, do sklepu etc. Od 2014 roku służy mi Merida Crossway V5 (https://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-merida-crossway-5-v-2014), pomimo moich skromnych starań rower znalazł się w kiepskim stanie, przerzutki nie zmieniają się za 1 razem, łańcuch chodzi głośno etc. W serwisie rok temu po ogólnym zerknięciu na rower powiedziano mi że wymiana napędu to koszt 250-300 zł, domyślam się że możliwie aktualnie doszłaby wymiana dętki czy dwóch, ogólne czyszczenie roweru (napęd znajduje się cały w smarze z brudem) więc koszty ogólne domyślam się że mogłyby nawet dojść do 500-600 zł. Mój dylemat jest następujący, inwestować w doprowadzenie tego roweru do dobrego stanu, licząc na to że będzie dobrze po tych zabiegach, czy zainwestować w nowy rower w przedziale cenowym do 1500-1800 zł? Tak jak mówię, rower służy mi czysto amatorsko do jazdy po raczej równych terenach, podobają mi się też te szosowe "baranki" więc chętnie poczułbym się jak zawodowy kolarzysta jadąc 30 km/h po mieście, natomiast aspekt finansowy ma pierwszeństwo. Co radzą eksperci? Czy z waszego doświadczenia rowery po takich serwisach są jak nowe czy jednak nie będzie to już to samo? #Edit Z góry chciałem podziękować za pomoc oraz powiedzieć że nie chce sam się brać za jakiekolwiek próby naprawy. Ewentualny serwis zamierzam przeprowadzić tutaj w sklepie "Mińskie Centrum Rowerowe Marex" w Mińsku Mazowieckim. Wiek: 22 Wzrost: 181 cm Waga: 62 kg
Mod Team KrissDeValnor Napisano 8 Marca 2022 Mod Team Napisano 8 Marca 2022 Kolarzysta ? OK Jeśli masz skromne przebiegi, a nie jesteś pewny co do sensowności inwestowania w stary, to możesz nawet pomyśleć o czymś używanym w dobrym stanie ( kolega kupił ostatnio miejski za 4 stówy ) - z tego co piszesz, to nie robiłeś przy rowerze kompletnie nic, więc może się okazać, że nowy rower szybko podzieli los obecnego...
kazafaza Napisano 8 Marca 2022 Napisano 8 Marca 2022 Odpowiedz sobie na pytanie czy pasuje Ci obecny rower czy może jednak chciałbyś inny? Swój znasz i się do niego przyzwyczaiłeś a z nowym może być różnie, szczególnie z barankiem. W dekatlonie możesz wypożyczyć rower, grawela albo szosę - to chyba najlepsza opcja żeby sprawdzić czy baran Ci będzie żreć z ręki. 250-300 zika rok temu dziś pewnie będzie ważyć dwa razy tyle. Amor według mnie jest zbędny do Twej trasy. Skoro nie dłubiesz przy rowerze to piasta planetarna będzie najlepsza, trzybiegowa wystarczy, Sturmey Archer jest prawie bezobsługowy. Jakiś cruiser z koszem na przedzie żeby graty wozić, jak go zostawiasz na mieście to odrapany jak nie to pimpuj maszynę z czasem. Na OLce w Mińsku jest od groma rowerów w budżecie. Powodzenia Kolarzysto
chrismel Napisano 8 Marca 2022 Napisano 8 Marca 2022 1 godzinę temu, Kayro207 napisał: ogólne czyszczenie roweru (napęd znajduje się cały w smarze z brudem) W sumie ciekawe podejście. Zamiast umyć kupić nowy który jest czysty
Kayro207 Napisano 8 Marca 2022 Autor Napisano 8 Marca 2022 2 godziny temu, KrissDeValnor napisał: Kolarzysta ? OK Jeśli masz skromne przebiegi, a nie jesteś pewny co do sensowności inwestowania w stary, to możesz nawet pomyśleć o czymś używanym w dobrym stanie ( kolega kupił ostatnio miejski za 4 stówy ) - z tego co piszesz, to nie robiłeś przy rowerze kompletnie nic, więc może się okazać, że nowy rower szybko podzieli los obecnego... Regularnie oliwiłem łańcuch specyfikiem, tyle mi poradzono przy zakupie, w sumie to nie miałem świadomości że i jak trzeba czyścić napęd. Używanych rzeczy z zasady nie kupuje, zwłaszcza jak sie na nich nie znam. 54 minuty temu, kazafaza napisał: Odpowiedz sobie na pytanie czy pasuje Ci obecny rower czy może jednak chciałbyś inny? Swój znasz i się do niego przyzwyczaiłeś a z nowym może być różnie, szczególnie z barankiem. W dekatlonie możesz wypożyczyć rower, grawela albo szosę - to chyba najlepsza opcja żeby sprawdzić czy baran Ci będzie żreć z ręki. 250-300 zika rok temu dziś pewnie będzie ważyć dwa razy tyle. Amor według mnie jest zbędny do Twej trasy. Skoro nie dłubiesz przy rowerze to piasta planetarna będzie najlepsza, trzybiegowa wystarczy, Sturmey Archer jest prawie bezobsługowy. Jakiś cruiser z koszem na przedzie żeby graty wozić, jak go zostawiasz na mieście to odrapany jak nie to pimpuj maszynę z czasem. Na OLce w Mińsku jest od groma rowerów w budżecie. Powodzenia Kolarzysto Faktycznie, swój znam, nie wiem tylko jak to jest, czy instalują oryginalny łańcuch itp. czy to już są jakieś zamienniki które pasują do takiego roweru? Przepraszam ale nie rozumiem nic z drugiej części wypowiedzi (zbyt fachowe określenia).
JWO Napisano 9 Marca 2022 Napisano 9 Marca 2022 Ośmioletni, nieserwisowany napęd Turney nadaje się już tylko na złom. Ja bym wymienił "po taniości" na Alivio 2x9, a nawet 1x9 skoro jeździsz po płaskim. SHIMANO CS-HG400 Kaseta 9s Alivio 11-32 - icshg4009132 - 11037318923 - Allegro.pl - 90PLN SHIMANO SL-M3100 Manetka 9 Alivio - aslm3100ra - 11497137459 - Allegro.pl - 90PLN PRZERZUTKA SHIMANO ALIVIO RD-M4000 SGS 9 TYŁ TYLNA - alv9s - 11294075155 - Allegro.pl - 300PLN + korba NW Całość pewnie około 1000PLN wyniesie. Ewentualnie tańsza wersja 1x8 na Altus, tu pewnie w 600PLN byś się wyrobił. Pozostaje jeszcze amortyzator, da się go jeszcze reanimować? 7 godzin temu, Kayro207 napisał: czy zainwestować w nowy rower w przedziale cenowym do 1500-1800 zł? Za tą kasę to raczej Kolarzystą nie zostaniesz.
kazafaza Napisano 9 Marca 2022 Napisano 9 Marca 2022 8 godzin temu, Kayro207 napisał: Przepraszam ale nie rozumiem nic z drugiej części wypowiedzi (zbyt fachowe określenia). 250 - 300 złotych które rok temu warsztat sugerował dziś zapewne wyniesie minimum 600zł - ceny poszły, Twój sprzęt dostał jeszcze bardziej w kość. Amortyzator jest do wygładzania nierówności w terenie, na płaskim i w mieście to zbędne obciążenie IMO. Piasta planetarna ma biegi w środku (coś jak skrzynia biegów) a nie jak zwykła przerzutka na zewnątrz piasty/ramy. Sturmey Archer to producent wytrzymałych piast planetarnych, wersja z trzema biegami wystarczy w zupełności do jazdy po mieście. Cruiser z koszem na przedzie. Na OLX masz mnóstwo rowerów do 1800zł w Mińsku Mazowieckim.
Sobek82 Napisano 9 Marca 2022 Napisano 9 Marca 2022 Przeto "on" go dostał jak miał 14 lat, wspominam swój rower który dostałem w wieku 13lat, serwis opierał się na czyszczeniu łańcucha i klejeniu dętek, dzielnie służył aż skończyłem technikum, na koniec połamałem koło, bo z dziecka o wzroście 165 przybyło mi już wagowo i wzrostowo do 191. Tą Meridę trzeba by całą w drobny mak rozebrać i powymieniać sporo części, samodzielnie wyszło by hobbystycznie na częściach, w serwisie to już wolę nie pytać.
Kayro207 Napisano 9 Marca 2022 Autor Napisano 9 Marca 2022 Z tego co czytam zdecyduję się na zakup nowego roweru. Dziękuje za wszelkie ekspertyzy i sugestie. Chciałbym dopytać się jeszcze w ramach tego tematu, pod kątem technologii/wykonania/solidności, który rower jest lepszy, moja merida (rozpatrywana w dniu kupienia, jako nowa) czy podane poniżej przykłady? Floater Race 8S Disc Street Rower szosowy DENVER Orus M20 28 cali męski Arkus Safari M2 28 Potrzeb na koszyki nie mam, także celuje bardziej w tego typu rower. Pojawia się u mnie pytanie także skąd różnica cenowa między tymi rowerami? Domyślam się że różne marki i technologie są zastosowane w np. napędzie, ale czy różnica w cenie 1200 do 1600 jest adekwatna do różnicy w jakości?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.