Skocz do zawartości

[nowy rower] historia czy optymistyczna ?


Rekomendowane odpowiedzi

BMC-4.jpg

BMC-5.jpg

Wygląda trochę irytująco .Czekam na odpowiedz z Taurusa .Ironią losu jest fakt ,że wybrałem właśnie ich z uwagi na to że są importerem BMC i mają stosunkowo dobra opinię .Miałem możliwość kupna Cervelo i Felta znacznie poniżej mojej ceny ale o tych markach słyszałem,że kiepsko z serwisem u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Bodzer napisał:

BMC-4.jpg

BMC-5.jpg

Wygląda trochę irytująco .Czekam na odpowiedz z Taurusa .Ironią losu jest fakt ,że wybrałem właśnie ich z uwagi na to że są importerem BMC i mają stosunkowo dobra opinię .Miałem możliwość kupna Cervelo i Felta znacznie poniżej mojej ceny ale o tych markach słyszałem,że kiepsko z serwisem u nas.

Główny problem cervelo to chu jakość   :)

niektóre rozwiązania są na poziomie egzemplarzy prototypowych T-34, tak samo zaawansowane i dopracowane. 

Obejrzałeś film o bmc? Z zewnątrz wygląda bardzo dobrze,  problemem jest to co w środku. 

Nie ma znaczenia że to jedna fabryka na Tajwanie. O jakości wykonania nie decyduje fabryka tylko zleceniodawca który określa standard wykonania. 

16 godzin temu, Bodzer napisał:

BMW też ma swój skrót  ( Będziesz Miał Wydatki )  i nie odstrasza to nabywców. Wpadki mają praktycznie wszyscy lepsi produceni  ,bo ramy produkują te same fabryki na Tajwanie .Wcześniej miałem włoską Kuotę z ramą wykonaną w Chinach ,ale nie miałem do niej zastrzeżeń.  Obecnie to Timemachine 01 Made in Tywan .Framset oglądałem z bliska i jest świetnie wykonany.Problem wypłynął po zastosowaniu środka konserwujacego Blue Morgan Carbon Cleaner Matt Frame .Nowy rower chciałem zabezpieczyć przed postojem zimowym pokrywając go antystatykiem.Już po pierwszym pryśnięciu zauważyłem zmianę w kolorystyce powłoki ramy.Pojawiło się coś na wzór plamy z oleju z rozczepionym światłem .Próbowałem zmyć to odtłuszczaczem Tenzi IPA CLEANER ale ślad na ramie jest ,może tylko ja go widzę,  próbuję dojść co poszło nie tak.Przy odbiorze roweru pytałem się sprzedawcy o przeciwskazania dot.czyszczenia i konserwacji i takich nie było, poza ekstremalnymi.Preparat firmy Blue Morgan używałem w moim poprzednim rowerze i byłem z niego bardzo zadowolony .Blue Morgan jest oficjalym cleanerem wielu serwisów WorldTourowych .Szkoda mi tej skazy.Może ktoś z Was spotkał sie z podobnym przypadkiem ?

 

12 godzin temu, Gregory34 napisał:

No i co to wnosi do tematu ze AG2R jeździ na BMC .

Team Qhubecka też jest wymieniony na tej liście i też jeździło na BMC .

 

To że środek jest używany I zaaprobowany do obsługi bmc i tym samym nie powinien szkodzić ramie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Bodzer napisał:

BMC-4.jpg

BMC-5.jpg

Wygląda trochę irytująco .Czekam na odpowiedz z Taurusa .Ironią losu jest fakt ,że wybrałem właśnie ich z uwagi na to że są importerem BMC i mają stosunkowo dobra opinię .Miałem możliwość kupna Cervelo i Felta znacznie poniżej mojej ceny ale o tych markach słyszałem,że kiepsko z serwisem u nas.

Masz to tylko na górnej rurze?

Jeżeli tak, to nie wina środka, tylko Twojej nogi i/lub tyłka, która wytarła matowy lakier.

Lakier matowy to nic innego, jak zwykły lakier z drobinkami, które załamują światło. Tak w uproszczeniu, bo co tam jest dodane nie wiem. Jeżeli to "wyślizgasz", nawet miękką ścierką, to taki będzie efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik o BMC Raceteam obejrzałem i choć nie jestem technologiem to rama wyglądała na mocno zajeżdżoną ,carbon nie jest doskonały i ma swoje ograniczenia .Przy okazji  w podobnym stanie są na tym kanale  Canondale , Spezialized , Trek ,Giant .Co do technologii zgoda, to jest patent producenta rowerów ale myślę, że największe różnice są w tych topowych modelach a pozostałe mają swoje nazwy własne i oznakowania ale nie różną się zbytnio od konkurencji .Carbon to sposób zaplatania i użycia jakiejś żywicy.

Co do komentarza o wyślizganiu ramy to nie do końca kolega doczytał.Ten rower kupiłem przed zimą i zrobiłem nim zaledwie 150 km. Środek dedykowany  jak jest w opisie do stosowania do takiej ramy i takiego malowania .Reszta roweru jest nie tknięta bo od pierwszego użycia na fragmecie ramy zauważyłem zmianę w odcieniu koloru , ta rama  jest w części potraktowana tym środkiem .Ponieważ stosowałem go już w moim poprzednim rowerze więc miałem do niego zaufanie, a to że na opakowaniu wymienione są nazwy zespołów to tylko szczegół i na nie ma się co czepiać .Prześledziłem opinię na temat Blue Morgan i jest sporo filmów na  YT o wykorzystywaniu tych środków przez serwisy kolarskie i pokazane są ich prace po zakończonych etapach jak myją i detailingują rowery zawodników.,

Jeszcze słowo o Gwarancie firmie Taurus ,czy nie uważacie że powinna zaproponować dostarczenie im roweru w celu oględzin i ocenieniu jej w sposób organoleptyczny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co ma czas i dystans do tego co napisałem? Wystarczy że raz zaczepiłeś butem.

Wtedy ta chropowata warstwa się wyciera, a zostaje lekko błyszcząca powierzchnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skom25, cieszę się że tak dociekliwie drążysz temat.Pewnie masz rację że hipotetycznie tak może być ,ale te zmiany są w wewnatrz  wytłoczonego napisu na ramie Timemachine 01, a tam butem  nie zaczepisz. Doczytaj sposób użycia BM : ,, spryskaj powierzchnię i wetrzyj środek suchą szmatką "...

Poprzedni mój rower Kuota serwisowałem w krakowskim Wertykalu ,tam pierwszy raz zetknąłem się z tym środkiem.Oni przed wydaniem roweru stosowali go ,dlatego kupiłem u nich taki właśnie sprawdzony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gregory34 napisał:

@tobo a gdzie to jest zaznaczone ,zapisane czy wyszczególnione że  ten środek jest zaaprobowany do obsługi BMC .Nie bardzo mogę znaleźć taką szczegółową informację w opisie tego produktu.

 

 

Kolego wyjaśniam, że użycie na czymkolwiek logo zespołu tak jak na opakowaniu tego środka jest wykorzystaniem znaku firmowego prawnie chronionego.Skoro producent takie umieszcza to robi to za jego zgodą .To jest umowny skrót który w handlu daje aprobatę dla tego środka niejako go firmując.Reasumując skoro np.grupa AG2R używa obecnie rowerów BMC  potwierdza swoją zgodą na opakowaniu, że ten produkt jest przez nią rekomendowany.Jak zresztą inne grupy zamieszczone na tym opakowaniu potwierdzają jego jakość w stosunku do swoich rowerów na których się ścigają.

Zatem nie musi pisać że jest to dedykowane, bo to wynika z samego faktu umieszczenia takiego loga. Taki skrót .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę @Bodzer nie musisz mi nic wyjaśniać .

Co będzie np jak jutro Ag2R przesiądzie się na  rowery innej marki,wtedy też będzie  rekomendowany do stosowania dla tych rowerów -heh 

Jak masz takie wątpliwości co do nie uznania reklamacji przez Taurus ,spakuj rower w auto i zrób sobie do nich wycieczkę -może rozmowa na miejscu coś przyniesie konstruktywnego, ewentualnie pisz od razu do BMC -masz kontakt jak rejestrowałeś ramę .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna, bardzo prosta metoda stwierdzenia co jest defektem lakierniczym, a co czymś więcej.

Odtłuść całą powierzchnię, żebyś miał jałowy lakier. Potem polewasz to miejsce wodą. Jeżeli skaza znika i cała powierzchnia jest jednorodna, to jest to problem z lakierem, a konkretnie jego wierzchnią warstwą. Jeżeli jest nadal widoczna, to znaczy że jest to pod lakierem i Ty nie miałeś na to wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skom25 dziękuję ,nie wiedziałem . Jestem w  trakcie odwołania się od odmowy reklamacyjnej z Taurusem i nie chcę dotykać niczym co mogło by byc przeciwko mnie.Tak jak napisałem liczę ,że podejmą się oględzin tej ramy a wtedy niech sobie robia co chcą .Dlatego rozpocząłem ta dyskusję aby pokazać sposób przyjmowania reklamacji.Poza tym ,że wysyłałem zdjecia przez ich stronę i otrzymałem odowiedz jaka jest ich decyzja, to nie ma z ich strony próby wsparcia swojego klienta jakim dalej jestem .Coś tu nie gra. 

19 minut temu, Gregory34 napisał:

Naprawdę @Bodzer nie musisz mi nic wyjaśniać .

Co będzie np jak jutro Ag2R przesiądzie się na  rowery innej marki,wtedy też będzie  rekomendowany do stosowania dla tych rowerów -heh 

Jak masz takie wątpliwości co do nie uznania reklamacji przez Taurus ,spakuj rower w auto i zrób sobie do nich wycieczkę -może rozmowa na miejscu coś przyniesie konstruktywnego, ewentualnie pisz od razu do BMC -masz kontakt jak rejestrowałeś ramę .

 

 

Jeżeli AG2R przesiadzie sie na inną markę i pozostanie na tym opakowaniu to będzie on rekomendował nowy🙂 rower teamowy , a mnie przestaniei się on kojarzyć z BMC 

To tak jak u Pawłowa ,widzisz Bora i myslisz S-Works😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem u BMC - po staremu, i obawiam się, że sprawy gwarancyjne olewa nie sprzedawca a centrala.To dumna , precyzyjna, nieomylna szwajcarska marka.....

W 2012 wypuścili coś, co teraz nazywa się szosa plus a nawet gravel ( BMC Granfondo GF Disc, wygodna geo, TCC, opony 35 mm).

U nas nie było, zamówiłem w Berlinie,dostałem uczciwy upust, odebrałem, tak jak chciałem, w kartonie,nie poskręcane.

Po pierwszej dłuzszej jeżdzie sztyca (węgel, fajna coś w stylu patentu Canyona) opuściła sie 1,5- 2 cm.

Po nastepnej tak samo, potem zaczęła trzeszczeć, potem już pasty nie pomagały. W miesiąc sztyca nadawała się na śmietnik.

Napisałem do sprzedawcy, zrobiłem zdjęcia - przysłali nowiutką sztycę.

Po miesiącu jazdy to samo.Tym razem zawiozłem rower.

Odebrałem z nową sztycą, dużą iloscia pasty w podsidłówce,nową tylną piastą od Mavica , nowym kompletem hamulców od Shimano ( podobno akcje serwisowe,dla mnie wszystko było ok)

Po miesiącu to samo,zawiozłem jeszcze raz.

Tym razem rower trafił do centrali w Szwajcarii.

Wrócił .... z nowa sztyca i duzą iloscią pasty.

Po miesiącu to samo, skontaktowałem się przez stronę BMC z serwisantem,który przyjmował gwarancję.Twierdził uparcie,że wszystko jest ok,rama trzyma wymiary,sztyca trzyma wymiary, nie rozumie,gdzie jest problem.

Uznałem temat z BMC za wyczerpany, z  ciekawości kupiłem zwykłą węglową sztycę Specialized i od tamtego pamiętnego dnia rower jeżdzi bezawarynie do dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomek .To ważna informacja jaką opisałeś .Taurus Mikołów jako importer i gwarant gdyby chciał mógłby inaczej załatwiać takie sprawy.Co prawda u ciebie zakup był poza polskim importerem . Ale tak jak napisałeś, nie kwapili sie rozwiazać całościowo tylko gasili pożar .W moim przypadku mogli dokonać weryfikacji we własnym zakresie kiedy powiadomiłem ich o tym fakcie.Mam o to do nich żal ,że jedynie pośredniczą w komunikacji mailowej.Problem pozostanie nawet w przypadku odrzucenia przez Centralę reklamacji.Ty poradziłeś sobie sam ,ja też mam jakieś wyjscie bo w moim mieście jest rewelacyjna firma zajmujaca się lakierowaniem ram rowerowych ale samodzielna moja ingerencja pozbawi mnie gwarancji fabrycznej ,dlatego liczę że ktoś z Taurusa sie odezwie w celu rozwiazania tej sprawy.Może ktoś z Forum ma kontakty a moze pracuje tam .Mnie się kurczą możliwości. Pozostanie mi droga sądowa .Ktoś sugerował, żeby zapakować rower i  pojechać do Mikołowa .Ja to zrobię ale w momencie kiedy mnie powidomią że chcą się zająć moim problemem - to jest ich obowiązek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...