Skocz do zawartości

[3000] Rower do przyczepki Thule


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Boję się jednak, że tu będzie podobnie, zresztą powtarza mi to każdy, kogo pytam, nawet w sklepie z Marinem. 

Byłem wczoraj w sklepie Treka i Rometu, Romety osprzętowo i cenowo wychodzą spoko (np orkan 7 na pelnym Deore za 3200)

Powtórzę jeszcze żebyś wiedział na czym stoisz - ten Orkan https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_7_M,10,793,800,15496,2021.html#ff0000-18 z 26x32 ma twardsze przełożenie niż ten Marin https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2022-muirwoods z 38x51 ...

Nie mówię oczywiście, że napęd 1x10 jest idealny, bo oczywiście nie jest choćby z powodu dziur w stopniowaniu (1x12 jest już zdecydowanie lepszy), ale z tego co piszesz nikt Ci w sklepie tego nie powiedział...

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sharezz idealnie nie pokryje, będą dziury, ale pod górkę na najniższym dostępnym przełożeniu na Marinie będzie lżej.

Mam tego Microshifta advent X w swoim Topstone i jestem bardzo zadowolony, wprawdzie kaseta jest 11-48 a na korbie 40T. Jednorzędowy napęd ma sporo zalet, szczególnie od strony eksploatacyjnej. Ja np. już na innym jeździć nie chcę. Ale rozumiem, że nie jest to jedyne wyjście i u kogoś może się nie sprawdzić. U mnie zalety przewyższają wady.

Edytowane przez Artur85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uproszczeniu chodzi o to, że na przełożeniu w Marinie 38 przód x 51 tył wyjedziesz pod większą górkę niż na 26x32 w tym ostatnim Romecie co podlinkowałem. Inaczej wygląda sprawa w tym poprzednim, o którym już pisałem wcześniej. Nie próbuję Cię na siłę namówić na ten rower, ale chcę żebyś miał tego świadomość, bo wychodzi na to, że osoby w sklepach nie są tego świadome... Ja w ostatnim crossie miałem oryginalny napęd 48-36-26 (nie wiadomo po co to taka korba...) i 11-34 i zmieniłem na 44-32-22 i 12-36 co dla mnie było idealne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem, że nie chcecie namawiać, po prostu boję się wtopy. 3 tys to sporo, żeby narzekać i szukać nowego roweru po kilku miesiącach. Tak jak teraz, w sumie mam nowego Legranda, nie przejechałem chyba na nim 200 km, a muszę wymieniać bo nie daję rady pociągnąć na nim dwójki dzieci. No ale jak go kupowałem, to dzieci nawet w planach nie było, miałem sobie tylko na spokojnie nim jeździć z plecaczkiem do pracy. 

Nie wiem jak wy to obliczacie, ale jak by się sprawdzał ten Unibike? oczywiście jeśli bym go znalazł, nowych nie ma, ale jakieś używki na olx widziałem: 

https://www.unibike.pl/crossfiregts.html

Ponoć to najlepszy z crossów za ok 3 tys. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sharezz

Cytat

Nie wiem jak wy to obliczacie,

Obliczasz stosunek zębatek w danym przełożeniu. W uproszczeniu im wartość niższa tym lżej będzie się kręciło pod górę

Dla Muirwoods, przednia zębatka 38, największa na tyle 52 -> 38/52 = 0,73

Romet, najmniejsza z przodu 26, największa z tyłu 32 -> 26/32 = 0,81

unibike, najmniejsza z przodu 30, największa z tyłu 36 -> 30/36 = 0,83

 

Lżejsze przełożenia niż ma ten Marin to tylko jakieś mtb, tam ze względu na zastosowania (strome podjazdy w ciężkich warunkach) są małe zębatki z przodu. Crossy są bardziej nastawione na asfalt i lekki teren, więc i przełożenia są mniej terenowe, a do ciągnięcia ciężkiej przyczepki takich chyba potrzeba (choć sam nigdy takiej nie ciągałem, więc nie mam doświadczenia).

Myślę, że w tym kierunku powinieneś poszukać, jakiegoś hardtaila, zmienisz opony na mniej terenowe i powinno być ok, w sklepie też łatwiej będzie takie rowery znaleźć.

Edytowane przez Artur85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie... Jazda po prostym też nie będzie żadnym problemem w tym przypadku. No może poza dokręcaniem z górki, jak to niektórzy mówią. Problemem są dziury w stopniowaniu. Jak Ci to wytłumaczyć? Zaczynasz podjeżdżać pod górkę i dochodzisz do momentu kiedy potrzebujesz zredukować i tak - w napędzie 3xx jesteś w stanie bardziej dostosować bieg pod panujące warunki, a w napędzie 1xx zawsze jest pewien kompromis tzn. redukując otrzymujesz spory przeskok w dół. Podobnie w drugą stronę. Dla jednego to będzie miało znaczenie, a dla drugiego nie i ucieszy się, że nie musi wachlować przednią przerzutką. Nie umiem inaczej wytłumaczyć 😀.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się zastanawiam, patrząc na specyfikację Nexusa 7 w moim obecnym Legrandzie, oznacza ona, że Nexus jest jeszcze bardziej "miękki" od Microshift w Marinie? Bo nie bardzo wiem jak to czytać

ZAKRES PRZEŁOŻEŃ: 244%
1 : 0.632
2 : 0.741
3 : 0.843
4 : 0.989
5 : 1.145
6 : 1.335
7 : 1.545

https://www.roweryholenderskie.net/roznice-miedzy-piastami-shimano-nexus-3-7-i-8/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakres przełożeń to stosunek najtwardszego przełożenia do najlżejszego pomnożony przez 100 %.

Czyli dla tego Nexusa 7 będzie to: 

(1.545 / 0.632) x 100% = 2.4446203 x 100% = 244% (w zaokrągleniu).

Rozpiętość przełożeń 244% to cecha tej piasty samej w sobie. Ostateczne przełożenie uzyskujesz jeszcze za pośrednictwem zębatki w korbie i na piaście. Manipulując tymi ostatnimi możesz wpływać na ostateczne przełożenie całego układu. Zakres procentowy się nie zmienia, ale możesz uzyskać różną wartość drogi przebytej na jednym obrocie korbą, co daje wypadkowe przełożenie na poszczególnych biegach. 

Jeśli na korbie masz 38 zębów, a na piaście 19 (przykład dla uproszczenia, bo nie wiem ile tam masz), to zębatka na piaście na jeden obrót korbą wykona dwa obroty (bo przełożenie wynosi 38/19 = 2). Na najlżejszym biegu Nexusa 7 masz 0.632, więc teraz mnożysz to razy dwa i otrzymujesz 1.264. Wykonując jeden obrót korbą, koło wykona 1.264 obrotu. 

Dla najszybszego biegu będzie to 2 x 1.545 =  3.09. Wykonując jeden obrót korbą koło wykona 3.09 obrotu.

Na przebytą drogę na jednym obrocie korby (czyli na ostateczne przełożenie) ma jeszcze wpływ wielkość koła (obręczy, ale i opony, czyli wysokość jej profilu, bo to też będzie miało wpływ na obwód koła). Porównując dwa rowery ze sobą trzeba to brać pod uwagę. 

 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ponieważ w domu miałem szpital przez ostatnie tygodnie i nie udało mi się kupić roweru przed podwyżkami, a te są dość spore, chyba muszę zupełnie inaczej podejść do tematu. Rowery, które mnie interesowały i o których tu rozmawialiśmy kosztują już sporo poza budżetem. Obecnie do 3 tyś mieszczą się takie: 

Unibike Flash

https://www.unibike.pl/flashgts.html Przód tourney, tyl acera, hamulce MT-200, najtańszy i blat 2x8, amor 2 wersji 2022 chyba już jest blokowany. dość ciężki bo prawie 15 kg 

Marin Fairfax 2

https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2022-fairfax-2 tak samo tourney z przodu, ale altus z tylu. Hamulce Tektro, fajnie bo bez amora. za 2899 niestety już tylko wersja srebrna. Plus za schowane przewody w ramie. 

Merida Crossway 20

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1952/crossway-20 Acera z tylu, Tourney z przodu 3 blaty (chyba się bardziej skłaniam do dwóch). Amortyzowana sztyca, Hamulce MT210. Chyba fajna geometria, nie widziałem go na żywo. 

Trek DS 2

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-hybrydowe/dual-sport/dual-sport-2/p/32889/ jego ostatnio skreślałem, pisząc ze to kpina mieć rower za 3 tyś z Tourney i Acera na pokładzie. Poszedl w górę znów o 300 zł, ale są dwa sklepy gdzie go maja za 2999, co tymczasowo stawia go na tej samej polce co reszta. Hamulce Tektro, blokada amora, ukryte przewody. Przyznam, ze bardzo wygodny, fajna geometria, niestety tylko srebrny w tej cenie 

Nie wiem co dalej, Lazaro nie chce, Kellys mi żaden nie wpadł w oko, Decathlon z wiadomych przyczyn bojkotuje. 

Zdroworozsądkowo chyba Flash, ma w miarę podzespoły (w tej cenie), jest najtańszy, tylko mnie w ogóle nie kręci. Geometria i chyba wizualnie najbardziej widzi mi się Trek, ale wiem ze jest mocno przepłacony.... choć czy obecnie aż tak mocno? 

Aha i jeszcze coś: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-specialized-crosstrail-piekny-hydraulika-kola-28-rama-m-CID767-IDNRVDX.html Spec Crosstrail, choc tego nie widac z opisu to tez ma Atlusa z tylu, Tourney z przodu, ten sam amor co u innych ale z ta dziwna technologia Brain. Hamulce Promax. Jest ładny i w końcu inny niż reszta. Wiem, ze Spece nie są tu popularne, bo płaci się za logo, ze ma słabe podzespoły. Ale porównując do reszty to chyba podobne. Typ go ściągnął z UK, ma kilka sztuk na sprzedaż. Cenowo wychodzi oczywiście najtaniej. O 500 mniej niż Flash i aż tysiak od reszty. 

Edytowane przez sharezz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, temat można zamknąć. Kupiłem Treka DS 2 2021, dostałem ostatnia sztukę za 2999. Miesiąc temu bym go nie wziął, ale że rynek szalony, ceny rosną z miesiąca na miesiąc… osprzetowo jest tak samo słaby, jak reszta, ale wygrywa ramą, siodłem. Do samego końca myślałem nad Flashem, ale przegrał przez brak blokady przedniego amora. Meridy ani Marina nigdzie nie miałem w pobliżu. 
Dla potomnych, choć wątpię żeby ktoś tu później jeszcze zaglądał, lepiej przecież założyć nowy wątek. 
bardzo fajnym rowerem jest Kellys, którego od początku skreślałem. A dokładniej Cliff 90. Miałem bardzo dużo wątpliwości, co wybrać, przy kasie byłem już po zamknięciu sklepu. I tak jak Flash przegrał z Trekiem przez brak blokady, tak Cliff Altusem z tylu. Niby na papierze nieduża różnica, ale w praktyce dość mocno wyczuwalna przy zmianie biegów. Myśle, ze Phanatic 10, gdyby był dostępny, z Acera z tylu, ze schowanymi przewodami w ramie, z blokada amora i wygodnym siodłem to bardzo dobry wybór w cenie 2999. Ten Kellys robi na żywo dużo większe wrażenie niż np Flash, gdyby się ktoś nad nimi zastanawiał. 
Oczywiście Muirwoods, Crossfire, Roam to dużo lepsze rowery, ale po podwyżkach za bardzo odleciały cenowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marki "premium" jak np Trek mają tą zaletę, że może mniej tracą na wartości i w razie czego sprzedać jest pewnie łatwiej ze względu na napis na ramie ;).

To wielu udanych km na nowym rowerze. Wg mniej trochę gorszy osprzęt przeszkadza głównie podczas porównywania tabelek, jak już kupisz i zaczniesz jeździć przestaje być to problemem :)

Edytowane przez Artur85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Cześć,

Mam podobny dylemat, szukam roweru do jazdy po asfalcie (ulica i ścieżki rowerowe) - szybki dojazd do pracy oraz do jazdy po szlakach rowerowych, ścieżkach leśnych. 

Obecnie jeżdżę kolejnym rowerem trekingowym Romet Wagant 3. Do pracy w jedna strone ok. 20km. ,Wybór treka głównie ze wzgledu na fakt, że miał cały potrzebny osprzęt pod długodystansowe wycieczki (sakwy rowerowe, namioty itd). Obecnie ciągnę za sobą jeszcze 2 osobową przyczepkę i nie ukrywam, że z chęcią przesiadłbym na coś dużo lepszego. Co polecacie?

Budżet to max. 3-5 tys. jakie jestem w stanie wydać.

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...