Ywald93 Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 Witam, chciałbym pokombinować z zestawem na częste i długie trasy po 150km. Całą zimę przejezdziłem na continental cross king 2.2 i było ok. A zastanawiam się nad połączeniem CrossKing z przodu i semi slick SpeedKing na tyle. Trasy są przeważnie takie, że jak jest las to jedziemy lasem dlatego nie chciałbym np rezygnować z tego CrossKinga z przodu na rzecz drugiego semi slicka. Idzie to tak pogodzić i czy taki zestaw ma sens na lato? Czy lepiej iść w 2 jednakowe. Teraz jak widać i tak mam przerwe od jeżdżenia 😁
kipcior Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 Kombinuj. Chyba, że ten las Ci się z górami wiąże to wtedy brak bieżnika pod górę na kamieniach nie pomaga. Po płaskim to ludzie na gravelach śmigają, a tam bieżnik jest symboliczny i daje radę.
Gość Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 Wydaje mi się, że różnica w przyczepności może być za duża. Przy takim zestawie, przednia opona będzie dwa "poziomy" wyżej niż tylna. Ja bym próbował Race King z tyłu, chociaż osobiście nie widzę powodu zakładania dwóch różnych opon.
cervandes Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 Mój głos na Race King z tyłu. Jest odczuwalnie szybsza i będzie uczciwym kompromisem, przez który raczej nie będziesz zmuszony kupować więcej gipsu. Powrotu do zdrowia życzę.
MikeSkywalker Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 Są dwie metody - albo coś uniwersalnego, czyli Race King, Kenda SBE. Albo dwa semislicki, w lesie, jak jest w miarę twardo i płasko to można i na slicku jechać, a z kolei na innych nawierzchniach jest dużo łatwiej. Więc da się spokojnie bez klasycznej opony MTB.
CoolBreezeOne Napisano 15 Lutego 2022 Napisano 15 Lutego 2022 U mnie świetnie w lasach spisuje się zestaw Cross i Race Kingów.
Ywald93 Napisano 18 Lutego 2022 Autor Napisano 18 Lutego 2022 W tamtym roku w lato długie trasy przejezdzilem na Continental Double Fighter 2.0 komplet, najtańsze na drucie i zrobiłem na tym może 1500km brakowało im właśnie w lesie jak jezdziłem z chłopakami którzy mieli wysokie tempo. Ale tym razem chce iść w kierunku szybkiej opony na tyle a z przodu żeby jednak coś mnie tam trzymało w razie potrzeby. Trasy szutrowo asfaltowe i na długim dystansie nie robimy więcej niż 20km w godzinę i dlatego właśnie bym wypróbował tego speed kinga bo jak mi wypali to z tym rowerem pojadę na Chorwacje a tam będzie dziennie po 100km jazdy, przez 5 dni i też coraz bardziej mysle nad SPD i butami do tego. na razie nie mając nic do roboty założyłem sobie tego DF na tył a jak dojdę do sprawnosci fizycznej to pojeżdżę chwile bo te opony mają się znaleźć niedługo w innym rowerze a ja bym właśnie poszedł o krok dalej i kusi mnie ten speed king 2.2 albo nawet 2.0
sky87 Napisano 19 Lutego 2022 Napisano 19 Lutego 2022 Polecam sprawdzić CST Patrol. Drut można kupić za 50zł, zwijana dużo droższa w 29". Ja założyłem 26x2,1 na przód zwijaną i na suche warunki plus jakieś pozostałości śniegu spisuje się rewelacyjnie. Opona o średnim bieżniku, bardzo szybka na przodzie.
Ywald93 Napisano 19 Lutego 2022 Autor Napisano 19 Lutego 2022 No właśnie to jest całkowicie odwrotny kierunek w którym chce iść, w takim wypadku mógłbym jeździć na zestawie Xking i nic nie zmieniać. Zmiana ma być na plus pod względem czego oczekuje, i wycisnąć z tej zmiany max Czyli robić długie dystanse mniejszym nakładem sił przy prędkości średniej 20kmh
sky87 Napisano 19 Lutego 2022 Napisano 19 Lutego 2022 To bardzo małe opory miałem na Jack Rabbt, mniejsze niż Smart Sam
Ywald93 Napisano 20 Lutego 2022 Autor Napisano 20 Lutego 2022 No właśnie nie chodzi o to, żeby opory były mniejsze tylko wyraźnie mniejsze albo inaczej - odczuwalne w nogach na 3ci dzień po 300km w 2 dni, bo jednego dnia zrobić 150km to nie jest jakaś wielka sztuka i robiliśmy to nie raz na mtb na kostkach ale powtórzyć to kolejnego dnia to już sztuka i jednak już te opory toczenia wydają sie inne niż na starcie. Idąc tym tokiem myślenia ktoś pomyśli - na h* ci mtb w takim razie? Przy dobrej pogodzie widze Beskidy z okna, nie mamy tam daleko także jest gdzie jezdzić i szosowo i terenowo, a wymienić oponę to jest 10 min spokojnej roboty
sky87 Napisano 20 Lutego 2022 Napisano 20 Lutego 2022 To zastanów się czego szukasz. Kumpel jeden sezon jeździł ze mną w lekkim terenie na za małym rowerze, z oponami Kenda Kwest z przodu 1.25 a z tyłu 1.5 (nie miał innego roweru a ten służy jako turystyk). Po lasach i szutrach jechał bez problemu, resztę pchał. Także na wszystkim da się "przejechać" pytanie na jakim poziomie komfortu Dlatego podałem za przykład Jacka czy podobna Kenda SBE, jako opona z minimalnym bieżnikiem w teren (jest bardzo niski), która bardzo lekko toczy się w asfalcie. Kwestia odpowiedniego ciśnienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.