Skocz do zawartości

[gwint] Jak smarować gwinty?


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko czy to nie jest aby tak, że jak się nawet rozsmaruje smar po całym gwincie śruby to zostanie on wyciśnięty przy wkręcaniu, tak jak w drugim przypadku na filmiku? Czy nakładacie smar również na gwint, w który wkręcacie śrubę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.02.2022 o 07:25, sznib napisał:

Zapewne panowie w bardzo "profesjonalnych" serwisach rowerowych ;)

Nie tylko 😀.

Kleju do gwintów nie używałem z 5 lat, a jeżeli chodzi o smar to najbliżej mi do metody środkowej tylko chyba mam jakieś inne śruby, bo nigdy nie miałem problemów z odkręceniem, a gwint był zawsze tłusty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy. Jak coś co ma mały moment, chociażby mostek, to sobie nie zawracam głowy. Jak coś większego typu gwint pod zaciski czy pedały, to zawsze pędzelkiem maznę dookoła. Mufę zawszę smaruję bardzo obficie.

Spore znaczenie ma też smar. Niektóre przy wkręcaniu "uciekają", a niektóre zostają na gwincie. Ja sobie ostatnio bardzo cenię Shimano Anti Seize. Naprawdę dobry produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce bb4 od parktool autor zaleca smarowanie gwintu argumentuję to tym że w miejscu gdzie jest smar nie powstaje korozja oraz nie dostaję się wilgoć. No bardziej bym się słuchał specjalistów od park tool choć michu z mk4 garage na YouTube nie zaleca smarowanie gwintów chyba że producent zaleca. Mi się wydaję że warto smarować gwinty a już na pewno takie jak suport bo przecież suport się odkręcą rzadko i jak nie był posmarowany to na pewno się zapiekł

A jak smarować po prostu trochę smaru na śrubę trochę na gwint do które wkrecamy i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smaruje się te gwinty, które producent zaleca smarować. Szpilek/ gwintów w piaście samochodu się nie smaruje.

Tego mądrali bym za bardzo nie słuchał. Ostatnio chyba zrobił kolejny temat, gdzie tym razem jest ekspertem od wszystkiego.

Tyle że tutaj mówimy o rowerze. Moment dokręcania jest tak mały, że naprawdę chyba nie ma się co rozwodzić. W najgorszym przypadku coś się poluzuje, a i tak na ogół śrub jest kilka na jeden komponent, więc ryzyko że coś się poluzuje jest małe. Posmarować żeby się nie zapiekło. Moje doświadczenie jest takie, że jak się posmaruje i ruszy raz na jakiś czas, to wszystko będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Szpilek/ gwintów w piaście samochodu się nie smaruje.

Nie wiem co dany producent zaleca smarować, a co nie, bo rzadko zwracam na to uwagę, ale... w firmie, w której pracuję odkąd pamiętam, a były to lata 90-te (bo wtedy tam sobie dorabiałem) zawsze smarowali i robią to do tej pory i nieważne co to było - stara Skoda ciężarowa, przyczepa HL-ka czy obecne ciągniki i naczepy. Może też dlatego ja i inni kierowcy nigdy nie mieliśmy problemów z "kapciem" w trasie. Ja w osobówkach, począwszy od maluszka (łezka się polała 😀) również nie żałuję smaru. Kuzyn i znajomy, którzy zajmują się małymi również smarują. O rowerach to nawet nie ma co wspominać, bo to pryszcz 🙃.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, skom25 napisał:

Szpilek/ gwintów w piaście samochodu się nie smaruje.

A potem się ma problemy z odkręceniem koła, niepotrzebnym obrabianiem łbów śrub, czy nawet urwanym kołem. Tak, urwanym, bo mocno skorodowana śruba przy odkręcaniu zostaje nadwyrężona, albo pomimo zastosowania zalecanego momentu dokręcenia nie osiąga się odpowiedniej siły ściskającej (równoznacznej z równomiernym naprężeniem całej śruby).  

Suchy gwint to zwykle znacznie więcej problemów niż zalet. 

Zawsze smaruję wszelkie gwinty, te od śrub kół w samochodzie również i nie miałem nigdy problemów. 

Biorąc pod uwagę, że większość istotnych połączeń śrubowych w samochodzie ma znaczny zapas wytrzymałości, lepiej mieć nieco wyższą siłę ściskającą (clamping force) na dobrze posmarowanym gwincie, niż niewystarczającą na suchym gwincie i dokręceniu zalecanym momentem. Moment nie jest żadną gwarancją trwałości połączenia, jeśli nie uwzględniamy stanu gwintów i powierzchni przylegania łba (czyli występującego tam tarcia, które "kradnie" siłę ściskającą).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...