[Bezpieczeństwo] Czy kolarze są lepszymi kierowcami?

[marvelo]

A ja przypominam, że to ja założyłem ten temat, bo chciałem podyskutować z kolarzami o jeździe samochodem. Skąd wiesz, o jak wąski zakres dyskusji mi chodziło i co jest na temat, a co nie? Przenieśliśmy tu dyskusję z innego wątku, by tam nie robić bałaganu. Martwy od miesiąca temat znów się ożywił, byli chętni do dyskusji. Wszyscy tu jesteśmy kolarzami/rowerzystami, większość z nas też jest kierowcami, więc była to wymiana doświadczeń kolarzy na temat zagadnień związanych z prowadzeniem samochodu. Zahaczyliśmy o elektroniczne systemy wspomagające i ich wpływ na prowadzenie,  zahaczyliśmy o fizykę. Każdy z nas poświęcił swój cenny czas na wkład intelektualny w tą dyskusję, wciąż chyba kulturalną, a Ty wchodzisz z buciorami i wyrzucasz czyjąś pracę do śmietnika. Czy forum istnieje dla jakichś zasad, czy żeby toczyły się rozmowy? Może nie zawsze ściśle w temacie, ale jednak twórcze, skłaniające do refleksji, wymagające zaangażowania intelektualnego. Musisz od razu to przerywać? I to jeszcze nie uprzedzając wcześniej?

Jeśli już, to mogłeś sam stworzyć najbardziej pasujący temat i tam przenieść te usunięte posty. Taką praktykę spotkałem np. na jednym z forów motoryzacyjnych i moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie, nie krzywdzące nikogo.  

To nie był jakiś temat ściśle techniczny, gdzie ktoś szuka szczegółowych informacji i jak ktoś inny wpada i zaczyna robić offtopy to zaśmieca i utrudnia uzyskanie precyzyjnej odpowiedzi.

No bo jakich postów się tu spodziewałeś? 

Czasem warto pozwolić na swobodną dyskusję, a nie od razu wylewać dziecko z kąpielą. Gdy spotyka się kilku znajomych (a uważam ludzi z tego forum w jakiś sposób właśnie za znajomych, nawet kolegów, choć nigdy się nie widzieliśmy i często się spieramy) i zaczynają jakąś rozmowę, to nikt nikogo nie beszta, że odbiegł nieco od tematu. Tak toczą się naturalne rozmowy. Nie jesteśmy przecież na maturze z polskiego, gdzie pada temat wypracowania czy rozprawki i gdzie oczekuje się precyzyjnego trzymania się tematu, odpowiedniej konstrukcji, argumentów i ilości słów, a za wszystko wystawia się potem ocenę.

Trochę luzu, sznib. 

[Brombosz]

Cytat

wpływ na prowadzenie, zahaczyliśmy o fizykę. Każdy z nas poświęcił swój cenny czas na wkład intelektualny w tą dyskusję, wciąż chyba kulturalną, a Ty wchodzisz z buciorami i wyrzucasz czyjąś pracę do śmietnika.

@sznib Ja wiem kto rządzi. ...i się teraz pewnie narażę, olewając regulamin i śmiąc się zgodzić z tym zacytowanym. Temat był mocno ogólny, nie widziałem tam offtopu.

Jak w nazwie tematu jest np. "serwis reby", a schodzi na gęstość, lepkość oleju oraz to skąd go brać... to przecież tego nie usuwasz. 😕 Tu było podobnie.

[sznib]

Nie, tu nie było podobnie. Gęstość oleju i gdzie go kupić wiąże się bezpośrednio z serwisem. Dyskusja o szkoleniach w prowadzeniu samochodu i o systemach wspomagania nie ma nic wspólnego z tym jak bycie rowerzystą wpływa na bycie dobrym kierowcą. Powtórzę; załóżcie sobie ogólny temat i dyskutujcie do woli. Już kiedyś pisałem ze na offtop jestem tolerancyjny, o ile będzie to kilka postów. ale nie jak jest ich kilkanaście i przybywa.. I @marvelo, to nie jest tak że jak to Ty założysz temat to Ty decydujesz co w nim może być, a co nie.