TheJW Napisano 20 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 Od tego jest forum - żeby pytać i pomagać! Ja bardzo lubię uczyć się nowych (technicznych) rzeczy, a chyba jeszcze bardziej, gdy dzięki mnie ktoś inny się czegoś nauczy. Fajnie, że spróbowałeś i przekonałeś się, że nie taki diabeł straszny. Znajomość własnego sprzętu to podstawa! Powodzenia i, choć są dobrym materiałem do nauki, jak najmniej awarii i podobnych problemów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punchus Napisano 20 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 I przednia tarcza, rzeczywiście ma trochę bicie, jak się przyjrzałem. Na szczęście nie aż takie, żeby ocierała, choć jest blisko przy tym punkcie krytycznym. Na pewno karzę to sobie zrobić jak przyjdzie mi kiedyś dać rower do serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punchus Napisano 20 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 Jednak dalej nie jest idealnie, bo po naciśnięciu hamulca problem pojawia się ponownie. Chyba jednak trzeba będzie skorzystać z serwisu i może wyprostowania tarcz czy czegokolwiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manfred1 Napisano 20 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 No cóż jak cza to cza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 20 Stycznia 2022 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 Idź i przejedź się tym rowerem, może być tak, że po jeździe i kilku hamowaniach całość się ułoży lepiej niż teraz po twoich działaniach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punchus Napisano 20 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2022 Jasne. Dam sobie na razie spokój. Jak tylko zrobi się cieplej i wypuszczą mnie z kwarantanny to pojeżdżę i zobaczę. Nie myślałem, że z hamulcami hydraulicznymi może być tyle szarpania się. Tak sobie teraz myślę, że szczękowe są dużo wygodniejsze w obsłudze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punchus Napisano 15 Lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 Wybaczcie, że odkopuję temat. Dziś udało się zrobić pierwszą przejażdżkę. Wszystko hula aż miło. Wiatr we włosach w oczach łzy. Łzy ze szczęścia. Rewelacja. Tarcze się chyba ładnie ustawiły podczas przejażdżki. Nic nie trzeszczy nic nie szumi, a jak popyla xD. Jak tylko się wiedzie na leszy asfalt to jak po lodzie. Zupełnie inne doświadczenie niż góralem. Jestem zakochany 😅. I nie dlatego że wczoraj były walentynki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 15 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 no niestety to taki minus QR...kiedyś w mtb przed każdymi zawodami kiedy przyjeżdżaliśmy na miejsce i montowaliśmy koła to zawsze kończyło się na regulacji hamulca. Następnym razem jak zacznie Tobie szurać po ponownym włożeniu koła to poluźnij lekko zaciski, zakręć kołem w powietrzu i naciśnij klamkę hamulca. Na zaciśniętej klamce dokręć hamulec. W 90% dawało radę. W 10% jak do startu była chwila i nic to nie dawało to płaski nóż kuchenny między klocki i rozpychanie na siłę...oczywiście przy każdym ściągnięciu koła warto włożyć między klocki blokadę. No i gratuluje nowej miłości...też tak miałem po przesiadce z górala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.