[rozmiar ramy] Ruut / Grizl / Backroad - prośba o pomoc w doborze rozmiaru

[marcesco]

Cześć,

od jakiegoś czasu, tak 3-4 miesięcy rozglądam się za rowerem typu gravel. Jeżdżę od zawsze na rowerze MTB, wiadomo jak to u nas, ale coraz bardziej mnie ciągnie w turystykę i asfalt, aczkolwiek szosy jakoś nie czuję i też nie szukam. Chciałbym w sezonie 2022 przerzucić się właśnie na gravela.

Obecnie mam hardtaila geometrii XC w carbonie 1x11 w pełnej grupie M8000. W lesie gęba cieszy się na maksa, ale na dojazdy do pracy oraz dalsze wycieczki szlakami rowerowymi (a w Zachodniopomorskiem jest tego sporo) cały fun znika. Nie mówiąc już o braku jakichkolwiek mocowań pod błotniki, sakwy itp - okej, temat rozwiązałem różnymi rozwiązaniami Topeaka, SKS itd ale za dużo z tym roboty, brakuje lekkości, elegancji i gracji 😉.

Jesienią zrobiłem sobie listę kandydatów, za którymi się rozglądam. Z uwagi na piniondz szukam tylko używek. Trafiłem już 2-3 fajne okazje ale za każdym razem odpuszczałem ze względu na niepewność co do mojego rozmiaru. W związku z tym proszę o pomoc.

Mój wzrost 176 cm, przekrok 82 cm, waga 65 kg.

Lubię sportową pozycję, świetnie mi się jeździ moim XC, także chyba zaryzykuję stwierdzenie, że sportowa geometria mi odpowiada.

 

Moje typy rowerowe to:

- Author Ronin SL - rozmiar 52

nie mogę nigdzie znaleźć geometrii modeli sprzed 2021

edit: https://pl.author.eu/szosowe/rowery/author-ronin-sl-2019-ua42913102-6404#!geometrie-modelu

- Bianchi Arcadex - rozmiar M (ześwirowałem z tym rowerem, nie mogę przestać na niego patrzeć, jakaś perwersja)

https://www.bianchi.com/store/int_EN/yrbx3-arcadex-grx-600-1x11sp-9.html

- Canyon Grizl CF SL 7 - rozmiar S (niemiecki pragmatyzm)

https://www.canyon.com/pl-pl/gravel-bikes/bike-packing/grizl/cf-sl/grizl-cf-sl-7/3244.html?dwvar_3244_pv_rahmenfarbe=YE&dwvar_3244_pv_rahmengroesse=S

- Rondo Ruut ST - rozmiar S, pierwszy model bodaj 2019, aktualne modele są zbyt drogie

https://katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/rondo/61579/ruut_st

geometria raczej tutaj: https://olimpiasport.pl/sklep/produkt/rower-rondo-ruut-st-zielono-zolty-2019/34664.983.1.1.pl.0.htm#ksekZakladki

- Rose Backroad - rozmiar 53

https://www.rosebikes.de/rose-backroad-grx-rx600-1x11-2692724?product_shape=*evil+pepper+green&article_size=53cm

 

Poradźcie proszę czy dobrze dobrałem rozmiarówki 🍻

Pozdro

[Mihau_]

Cytat

Lubię sportową pozycję, świetnie mi się jeździ moim XC, także chyba zaryzykuję stwierdzenie, że sportowa geometria mi odpowiada.

A ja bym akurat takich stwierdzeń nie ryzykował. Porównać to ciężko (i pewnie robić się tego nie powinno) ale biorąc np. grizla i jakieś randomowe xc w odpowiednim dla ciebie rozmiarze do miejsce chwytu kierownicy będziesz miał w gravelu jakieś 2-3cm dalej i ok. 4 cm niżej niż w xc. I to w chwycie na łapach bo jak złapiesz za dropy to do tych 4 dojdzie kolejne 12 cm w dół

Cytat

Nie mówiąc już o braku jakichkolwiek mocowań pod błotniki, sakwy itp - okej, temat rozwiązałem różnymi rozwiązaniami Topeaka, SKS itd ale za dużo z tym roboty, brakuje lekkości, elegancji i gracji 😉.

To, że rower jest gravelem nie oznacza obecności mocowań, tym bardziej przy karbonowych ramach.

Jeśli szukasz typowego włóczęgi to najlepszym wyborem będzie stal, musisz tylko zaakceptować wyższą masę.

 

Rozmiary ogólnie dobrałeś ok. Doczepiłbym się tylko rondo - o ile długość poziomej w S jest ok tak stack/wysokość główki są wg mnie za małe dla kogoś o takim wzroście, brałbym M

 

[marcesco]

@Mihau_ No właśnie nie mam bladego pojęcia o rowerach szosowych/przełajowych/gravel i mam stracha przed zakupem, bo półgodzinna przejażdżka nic mi nie powie, dlatego dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Rowery, które sobie wytypowałem mają niezbędne punkty montażowe, sprawdziłem dosyć dokładnie.

Co do stal/carbon - jak już pisałem mam MTB w plastiku, natomiast żona ma retro-stal i jestem w stanie oddać te 1,5 kg masy w zamian za te filigranowe rurki i piękne spawy. Jedno co wykluczam to aluminium.

Ale zmartwiłeś mnie tym Ruutem, bo upatrzyłem sobie na olx jedną zieloną eskę...

[Mihau_]

Jeśli nie ma nic innego to kup i kombinuj z mostkiem, zresztą sam sprawdzisz. Przedstawiłem tylko swoją opinię, obydwa rozmiary będą ok ale przy S pozycja będzie bardzo agresywna, tyle (biorąc pod uwagę samą geo ramy bo wiadomo, że możesz mieć stos podkładek jeśli nikt nie dociął sterówki).

 

sprzęt trochę słabszy ale kupisz nówkę

https://www.greenbike.pl/rower-gravel-kross-esker-40-2021-p-6025.html

[marcesco]

Rozumiem. Nie powiem, teraz trochę się obawiam przesadnie agresywnej pozycji, prześpię się z tematem.

Dobrze kojarzę, że @skom25 posiada takowego Eskera? Był u mnie na długiej liście ale odrzuciłem z uwagi na stalowy widelec... Cenowo wygląda dobrze, tego nie można mu odmówić, sylwetka jak i kolor też zdecydowanie na plus.

[Gość]

Tak. Mamy bardzo podobne wymiary. Ja mam 2cm mniej wzrostu i 1cm mniej przekroku. Rozmiar M, z tym że musisz wiedzieć że Eskery są króciutkie.

Czuć że rower jest ciężki, nie jest to sprzęt to bicia rekordów. Natomiast wbrew temu że jest to stal, to pozycja wcale nie jest jakaś "dziadkowa". Jeździ mi się nim bardzo dobrze. Taki złoty środek pomiędzy Sportem, a niedorzecznym tworem typu Marin 4C.

Jeżeli chodzi o wagę, to ja zmieniłem sporo i zszedłem do praktycznie równych 11kg. Od razu dodam, że nie zrzucałem celowo wagi z roweru żeby coś osiągnąć. Wymieniałem na to co mi się podobało, a przy okazji waga mocno spadła ( z fabrycznej 12.3kg).

[Chociemir]

Grizla jest bardzo ciezko kupić nawet nowego, a Ty myślisz o "używce"? Rozmiar S będzie odpowiedni.                                                                                                                                                   Arcadex to nowość więc znaleźć używany będzie bardzo trudno.

[marcesco]

@skom25 jesteś w stanie powiedzieć mi jakie tam są osie? 12x142 i 15x100?

Czyli dla mnie też byłby M.

@Chociemir Arcadex jak i Grizl pojawiają się regularnie w DE (edyta: używane oczywiście). U nas rzeczywiście nie da się tego kupić. Natomiast jak mam jechać 6 godzin do Trójmiasta lub 5 godzin do stolicy (+ ponad 60 zł za A2 w jedną stronę) to równie dobrze mogę wyskoczyć do Berlina, Hamburga, Hannoveru i tego samego dnia wrócić do domu.

[Gość]

QR.

[marcesco]

W nowym rowerze chciałbym pójść w aktualne rozwiązania, jeżeli pójdę w stal to planuję od razu zmianę kół na lekkie i tubeless, QR zaczyna tutaj ograniczać wybór.

Nie żebym miał coś przeciwko QR, mam w MTB i nie widzę żadnych wad, mityczna sztywność nie jest i nie będzie odczuwalna, z tarczami hamulcowymi też nie mam żadnego problemu.

Dzwoniłem ws. Ruuta S z Trójmiasta i Sprzedawca sam mi odradził ten rozmiar 😆 Szukam dalej.

[Gość]

Co dla Ciebie oznacza lekkie?

[marcesco]

Myślę, że około ~1500g byłoby w moim zasięgu. Popraw mnie jeśli to nie jest lekkie 🙂

[Gość]

Myślę że bez problemu zamówisz takie koła pod QR.

Ja kupiłem z Lemonbike na Novatec 791/792 z obręczą DT Swiss. Pod tarcze CL 1620g. Bez problemu mogę zmienić End Capy na dowolny typ. 

W tej samej cenie koła na DT 350, ale trzeba dopłacić 240 zł za End Capy pod QR.

Także sądzę że bez problemu coś zrobisz w tej wadze, bo niby czemu nie?

[krakonos]

Z tym, że QR ogranicza wybór nie ma co przesadzać. Większość popularnych piast od DT czy Novateca można przebudować z 9mm na sztywną oś i w drugą stronę, z TA na QR. kosztuje to max kilkadziesiąt złotych (do przednich piast trzeba kupić end capy za parę groszy, do tylnych nową oś). Sama przebudowa zajmuje jakieś 5 minut roboty, wliczając drapanie się po tyłku. Sztywne osie mają swoje plusy, nie powiem, że nie i kupując nowy rower też raczej mierzyłbym w nowe standardy. Ale np. fajnej, używanej ramy w dobrej cenie nie dyskwalifikowałbym tylko ze względu na QR. 

[Mihau_]

18 godzin temu, marcesco napisał:

Był u mnie na długiej liście ale odrzuciłem z uwagi na stalowy widelec.

A dlaczego stalowy widelec miałby być wadą? Nie dość, że niby lepiej pochłania drgania to jeszcze możesz na nim montować masę szpeju czego na karbonowym nie zrobisz. Na minus masa ale jeśli decydujesz się na stal to nie ma to większego znaczenia. Dla mnie wadą tego roweru są mechaniczne hamulce ale to zawsze można zmienić choć po kieszeni pociągnie. Za to na plus w twoich płaskich terenach będzie napęd 2x.

5 godzin temu, marcesco napisał:

QR zaczyna tutaj ograniczać wybór.

Jeśli chcesz ogarniać akcesoryjne koła do gravela to trzeba iść w coś składanego na popularnych częściach, tak żeby w razie uszkodzenia każdy serwis ogarnął to od ręki. A jeśli składanie to na piastach DT a jeśli piasty DT to dzięki endcapom, które często będą już nawet w zestawie dostosujesz koła do każdego standardu

[chopmaz]

1 godzinę temu, krakonos napisał:

Z tym, że QR ogranicza wybór nie ma co przesadzać. Większość popularnych piast od DT czy Novateca można przebudować z 9mm na sztywną oś i w drugą stronę, z TA na QR. kosztuje to max kilkadziesiąt złotych (do przednich piast trzeba kupić end capy za parę groszy, do tylnych nową oś). Sama przebudowa zajmuje jakieś 5 minut roboty, wliczając drapanie się po tyłku. Sztywne osie mają swoje plusy, nie powiem, że nie i kupując nowy rower też raczej mierzyłbym w nowe standardy. Ale np. fajnej, używanej ramy w dobrej cenie nie dyskwalifikowałbym tylko ze względu na QR. 

Swego czasu bawiłem się w end capy dt siwss przód/tył plus ośki i nie jest to groszowa sprawa.

[krakonos]

@chopmaz

Cytat

Swego czasu bawiłem się w end capy dt siwss przód/tył plus ośki i nie jest to groszowa sprawa

Fakt, może przesadziłem, bo na pewno zależy to od modelu piasty. Ze swojej perspektywy, przerabiałem latem parę piast Novatec 791/792 i kosztowało mnie to, tak jak napisałem, kilkadziesiąt złotych (około 80 jeśli dobrze pamiętam, wliczając przesyłkę części). Z czego większość ceny to były końcowki z osią, do tylnej piasty. Z tego co widzę, ceny części do lepszych piast DT rzeczywiście są wyższe. Niemniej, wciąż nie są to kwoty zaporowe. Jeśli ktoś jest gotowy wydać ~2k na parę kół, to dodatkowe 150-250 zł za końcówki nie jest tragedią. A endcapy, które wyciągniemy z przerabianych piast, możemy sprzedać i odzyskać część kasy. 

[chopmaz]

Dokładnie, nawet tak niedawno zrobiłem. Sprzedałem to co było mi już niepotrzebne. Odzyskałem pewnie niewiele ponad połowę tego za ile kupiłem, ale tak by mi się gdzieś walały po piwnicy. A tak jeszcze ktoś skorzysta. Wymienne końcówki zdecydowany plus piast DT Swiss. Z Novateców nigdy nie korzystałem, ale słyszałem dobre opinie.

[marcesco]

Nie powiem, daliście mi do myślenia z tymi kołami.

Na olx-ie wisi Ronin w mega-malowaniu, tj. sam klar na gołej stali. Kuszące ale przeliczyłem to uczciwie i wyszło mi, że w tej cenie kupię bardzo dobry używany rower 🤔 (a np. kasetę i linkę mam już na stanie)...

[Gość]

Mogę się mylić, ale te Roniny miały duży problem z rdzą. Nie wiem też jak jest z zabezpieczeniem, ale cała rama Eskera 4.0 ( wewnątrz też) jest pokryta czymś czarnym, nie ma tam gołego metalu. Ktoś mi pisał co to za proces, ale już nie pamiętam.

[marcesco]

Też mi się to to na forum przewinęło, natomiast wszystko wyjdzie przy oględzinach a rurki i tak zabezpieczyłbym jakimś środkiem typu wosk do profili zamkniętych.

Kurde, ta rama kusi, tylko kasa nie sztymuje 😉

Tenże człowiek sprzedaje: https://forum.szajbajk.pl/topic/18223-author-ronin-sl/

[Gość]

Ta z Katowic? Nie wiem czy cena jest w miarę dobra, natomiast wygląda na podniszczoną i według mnie nie warto. Zapłacisz 2k, a gdzie cała reszta roweru?

[marcesco]

Jest pole do negocjacji, natomiast fakt, że cena jest wyższa niż za nią zapłacił to lekkie przegięcie. Zrobiłem dokładne zestawienie kosztów i wyszło mi ~7k zł, kurde dużo, a trochę szpeju w piwnicy już mam. Nie ma to sensu.

[Gość]

Oo, sprzedaż zupełnie przeciętnej ramy słynącej z rdzy, za kasę większą niż fabrycznie.

Nie opłaca się składać roweru, zwłaszcza teraz. Kilka lat temu było to na granicy opłacalności, ale trzeba było mieć jasno określone wymagania i wizję. Aktualnie zupełnie nie ma to sensu.

[marcesco]

Zanabyłem rozmiar M.

Wstępnie wydaje się pasować, aczkolwiek jeszcze nie jeździłem 😅

Dziękuję za wszystkie porady.