Skocz do zawartości

[koła szosowe] nowe koła do dwóch koła


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Fabryczne koła w mojej szosie - Giant PR-2 - są chyba zrobione z plasteliny...  Jakość zarówno komponentów jak i wykonania pozostawia WIELE do życzenia. Koła się gną, szprychy luzują, rower kiepsko reaguje na przyspieszanie - generalnie padaka. :)
Spróbuję jeszcze oddać je do serwisu na porządne centrowanie i klejenie nypli, ale zastanawiam się też nad ich wymianą.
I o ile w przypadku kół MTB dokładnie wiedziałem, czego oczekuję, to już przy szosowych nie jest tak łatwo... Szosa od zawsze była przeze mnie traktowana po macoszemu, służyła wyłącznie do treningów i wymieniałem zazwyczaj tylko to, co się zużyło lub zepsuło. Nie wiem, jakie są aktualne trendy i standardy, szczególnie jeśli chodzi o koła. Nie wiem, czy szukać składaków, czy kół systemowych z demontażu. Problem mam głównie z obręczami - myślałem nad DT, ale mają tyle różnych modeli, że można zwariować!

Chciałbym zatem prosić Was o naprowadzenie mnie na właściwy trop i pomoc w wybraniu nowego kompletu kół. :)

Koła pod oponę (maks. 32mm, natomiast na chwilę obecną nie planuję jazdy na szerszych niż 28), tubeless/dętka, hamulec tarczowy, sztywne osie (12x100, 12x142). Wysokość obręczy uniwersalna - jeżdżę po płaskim Mazowszu. Budżet maks. 2000 zł, natomiast im taniej, tym lepiej. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od napisania do kilku składaczy kół i sprawdzenia co zaproponują choć nie ma co ukrywać, że ceny poszły w górę. Co do kół z demontażu to można się zastanowić ale raczej skułbym się na "systemowych" dt pokroju p1800 niż mavicach czy fulcrumach

Zerknij też na dandyhorse, mieli za 2k coś o wadze 1500g, fajna sprawa może być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój głos: Do nas na Mazowsze w tej cenie? Standard standardów... czyli składanie na 350kach i obręczach rr511. Wydasz jakieś 1700zł. Wszyscy składający mają to w ofercie jako gotowe - to chyba najczęściej spotykane przyzwoite koło treningowe, sztywne, trwałe i znośnie ciężkie jak na to że coś tam stożek udaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@siejak1 oglądałem je w momencie, gdy dostałem powiadomienie o Twojej odpowiedzi! :)
Komplet można dostać za 250€ (sorry, widziałem w tej cenie E1800 a nie P1800 ;)) muszę przyznać, że bardzo mi się podobają wizualnie.

Sprawdzę, jakie są różnice pomiędzy nimi, a zaproponowanymi przez @abdesign

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W p1800 dostajesz piasty 370-ki i szprychy przyzwoite no ale nie CX-rey'e tylko DT Aero Comp cięższe o 1,5 sztuka. Akurat nazbiera się całościowo piasty plus szprychy o te 120gram więcej. 

Gabarytowo obręcz z p1800 wygląda dokładnie jak rr511'ka.

Ps. Żeby nie było p1800 to fajne koła tyle że te składane wyjdą fajniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te RR511 na 350-tkach prezentują się lepiej. No i czytam wiele zagranicznych opinii, że w P1800 dzwonią szprychy. :)

Widzę też w podobnej cenie koła na obręczach RR521, nieco szerze i odrobinę cięższe. Czy w przypadku opon szosowych wewnętrzna szerokość obręczy ma aż takie znaczenie jak w MTB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam RR521 ze szprychami CX-ray i na piastach dt 350. W wersji pierwotnej miały trafić do gravela, ale po zmianie planów ostatecznie wylądowały w szosie żony. Na obręczach założone opony Continental Ultra Sport II 28mm, przy 6bar układają się 30mm. Użytkuje je drugi sezon i zero najmniejszych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie kupisz pierwszych lepszych od DT jak np. C 1800 SP 700 CL itd?. Komplet około 2 tys. Opisy są na stronie lub zawsze można zadzwonić i poprosić o poradę. Jak i tak szosę traktujesz po macoszemu. No chyba, że chodzi o stworzenie tasiemca w postaci odpowiedzi na kilkanaście stron. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła na 350-tkach, na obręczach "rr511" i szprychach  DT Aero Comp Wide to się nazywają pr1600 32 czyli są modelem bezpośrednio nad p1800. Tak więc składane przez dobre ręce koła na 350-kach, obręczach rr511 i nieco lżejszych szprychach no cóż będą... nieco wylajtowaną wersją owych pr1600. Możesz poczytać o jednych i drugich porównać wybrać... szczerze powiedziawszy różnica nie jest jakaś dramatyczna to podobne koła, oba zestawy to będą dobre treningowe koła. Ja bym brał lżejsze bo różnica w cenie niewielka - wg. mnie uzasadnia wybór lżejszych. Zapadki vs podstawowy ratchet... e to nie jest kluczowe. Tyle ode mnie. 

Ps. Tak na marginesie pr1600 masz w promocji w BikeD....de za ~2100 z wysyłką do Polski. Chociaż ja i tak bym wolał składaki na lżejszych szprychach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po takiej akcji- czyli wymiana kół w giancie adv.1 disc 2021. Fabryczne zrzuciłem nawet ich nie używając. Idą na sprzedaż z tarczami hamulcowymi, oponami jako komplet. Wybór alusów na centerlocku ogranicza się do paru systemowych setów lub składanych głównie na obręczach dt. Z fabrycznych setów najlepiej wychodzi fulcrum, ja swoje kroki skierowałem na składane. Oczywiście jest jeszcze dandy z niską wagą i niskim profilem. Wszystko zależy czego oczekujesz od kół-jak lekkie na góry to bierz niski profil od dandy albo coś lemona, daveo na obręczy r460db. Waga oscylować będzie w okolicach 1500gram. Ja poszedłem nieco inną drogą. Giant na fabrycznym secie nie prezentuje się zbyt okazale, a na jeszcze niższym profilu moim zdaniem wygląda słabo. Z racji, że na sezon i tak wjadą lekkie karbony na okres jesienno-zimowy kupiłem obręcze dtr511db/piasty dt350/szprychy cx-ray. Rower prezentuje się o niebo lepiej, wygląda bardziej rasowo, cieszy oko- oczywiście to kwestia gustu , a o nich się nie dyskutuje. Minusy waga- miałoby coś w okolicach 1650gram, wyszło realnie z opaskami lekko ponad 1700gram, ale w zasadzie mam to gdzieś. Te 50-70gram nie robi mi żadnej różnicy. Drugi minus to jakość naklejek dt- są słabej jakości. Jedną uszkodziłem łyżką podczas zakładania opony. Oczywiście to moja wina i skutek mojego gapiostwa...ale jednak w innym secie nie mam z tym problemów. Sama powłoka na kołach jest jednak mega twarda.Tak więc jak jesteś maniakiem lekkości i gór to idź w niski profil, jak chcesz nieco ubrać rower to moim zdaniem idź w wyższy profil fulcruma albo dtr511db. Fabryczny zestaw pr-2 waży ok.1950gram więc zakładając coś na wyższym profilu zyskasz 200-250gram ale za to większą sztywność i lepsze piasty co będzie dość odczuwalne.

...a co do samych pr-2. Miałem je w poprzednim giancie w wersji na hamulec obręczowy i byłem z nich mega zadowolony, mam też w giancie contendzie koła sr-2 disc (model niższy) i też jest oki. Zatem albo trafiłeś na lipny zestaw i możesz spróbować coś porzeźbić albo nowe pr-2 nieco odchudzone w stosunku do poprzednich modeli zeszły z jakością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...