[do 8000 zł] Rower MTB XC na maratony i treningi

[1938]

Wracam z raportem. Nie ma rowerów. Jest gorzej niż w zeszłym roku. Pojedyncze sztuki w hurtowniach. Pod koniec ubiegłego sezonu chciałem kupić szosę do 4000 zł. Ceny zaczynały się od 6600 zł, a moją uwagę przykuł Scott Scale 920 za 10 000 zł, jedyny dostępny MTB na karbonie. Karbon, Fox, GX Eagle, sztywna oś, full wypas. Nie kupiłem, bo problemy miały być przejściowe, a ceny spaść. Wydanie 10k na rower wydawało się niegospodarnością. Ale taniej nie będzie, przynajmniej nie w tym roku, w kolejnych pewnie też nie. Dziś ten sam rower w takiej konfiguracji ponad 13 000 zł. Tegoroczne Scott Scale są tańsze, bo na osprzęcie Shimano? Ale ta kolorystyka...

Podsumowanie, co jest dostępne na miejscu:

GT Zaskar - 9000 zł
https://www.gtbicycles.com/int_en/zaskar-carbon-elite-3213
Karbon, Reba, NX 11-50, cena katalogowa 11 800 zł bo SRAM? Jak wygląda kwestia wymiany pojedynczej zębatki po jej zużyciu? I czy 11-50 to nie będzie mało? Kiedyś chciałem Eagle ze względu na 10-50, a teraz Shimano daje 10-51. Co jeszcze jest dyskusyjnego w tym rowerze?

Trek Procaliber 9.5 - 10 000 zł
https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-9-5/p/33258/
Karbon, widelec do zmiany, Deore 10-51 (2 rzędy więcej), czy coś jest lepsze niż w GT?

Scott Scale 930 - 9500 zł
https://www.scott.pl/produkt/1275/8706/Rower-Scale-930-Wakame-Green
Karbon, Fox, XT 10-51, zdalne sterowanie sztycy

Unibike Expert - 6900 zł
https://www.unibike.pl/expert29.html
Omawiany tu Unibike Expert też jest. Wiem, że nikt za mnie decyzji nie podejmie, czy bardziej budżetowy rower (być może wymagający częstszego serwisu, ale prawdopodobnie tańszy w utrzymaniu) spełni oczekiwania. O rabat może być ciężko (znalazłem go w sklepie, który niechętnie udziela rabatów).

Nie zdążyłem do 1 punktu, ale na stronie widzę, że jest Kellys Gate 30 i 90. Hackera nigdzie nie ma.

Cube ma problem z dostawami i nie ma. Kross w tym segmencie może przyjedzie.

Pomóżcie mi wybrać. Co jeszcze uwzględnić w wyborze? Najważniejsza jest rama i wypadałoby, żeby ona była wykonana porządnie (w przypadku karbonu nie klejona) z dobrą geometrią (ramy nieco się różnią budową, ale pozycja na rowerze będzie podobna) no i też cały układ na tyle wytrzymały by nie połamać np. na dropach.

Co jest moim celem, dla przypomnienia:

• jeździć szybciej i wydajniej (m.in. dobra geometria, wydajny napęd)
• nie bać się zjazdów (dobry amortyzator, geometria, hamulce)
• lepiej manewrować w trudnym terenie (geometria, opony 2.2")
• nadal dobrze podjeżdżać, ale mieć też czym pocisnąć na lekkich zjazdach
• sprzęt ma wybaczyć błędy kogoś, kto dalej się uczy (głównie amortyzator)
• nie zbankrutować przy serwisie roweru i przy ewentualnych kraksach
• bez regresji (nie chcę mieć gorzej działającego osprzętu niż w crossie)

Kwestia alu vs karbon dalej otwarta. Są jeszcze sklepy internetowe, gdzie mogę pomęczyć mailami i może uda się uzyskać jakiś rabat. Sposób na influencera dalej działa?  

Edit: warto też szukać ubiegłorocznego Scott Scale 920 nawet używki? Skoro to taki świetny sprzęt był...

Edytowane 26 Marca 2022 przez 1938

[Alsew]

Sercem za GT. Podoba mi się mega ta rama chociaż nie do końca rozumiem dość konserwatywne podejście GT do geo tej ramy... Zaskar w wersji Alu ma kąt główki 68,5st a przy karbonie 70st. Hmmm ... dziwne. No i te zewnętrzne prowadzenie linek w topowym modelu też trochę gryzie w oczy, chociaż ma to swoje plusy. W wersji Alu prowadzenie kabli też wygląda lepiej... Zaskar alu to tak naprawdę bardziej dopracowany nowy Avalanche (ta sama rama ze sztywną osią). Obstawiam że za chwilę pojawi się nowa wersja Zaskar carbon 

Edytowane 27 Marca 2022 przez Alsew

[chudzinki]

W dniu 19.03.2022 o 21:14, KSikorski napisał:

Piasty tylne slx z serii 7000 są wyjątkowo awaryjne

W sobotę dowiedziałem się, że obecna partia Flite `ów jest na jakiś (gość nie miał czasu sprawdzać) maszynówkach.

[1938]

W dniu 27.03.2022 o 11:39, Alsew napisał:

Sercem za GT. Podoba mi się mega ta rama chociaż nie do końca rozumiem dość konserwatywne podejście GT do geo tej ramy [...]

Ale to bardziej sentyment do marki GT, czy inne rzeczy na plus (oprócz wspomnianej już ramy)?

Bo jeśli karbon, to z powyższej listy wybór jest między 2 konfiguracjami:

• Reba + SRAM NX (11-50)
• Fox + Shimano XT (10-51)

Teraz dużo ludzi odradza mi SRAM, ponadto w XT jest 2 zęby więcej. Reba czy Fox? Dla mnie to ważniejsze, który więcej błędów wybacza.

GT tańszy z rabatem, ale potem koszty serwisu mogą być wyższe. Zobaczę, czy coś ugram ze Scottem, ale to hurtownia i trzeba wiedzieć, z kim rozmawiać.

[Alsew]

Wszystkie wymienione przez ciebie rowery stanowią fajną bazę do dalszych modyfikacji. Za GT przemawia jeszcze amor którego serwis jest banalnie prosty (samemu można to ogarnąć) czego nie da się powiedzieć o Foxie w wersji specjalnej dla Scotta którego serwis tani nie będzie. Napędem za bardzo bym się nie przejmował bo to część eksploatacyjna i prędzej czy później i tak go zmienisz. Fakt że w przypadku GT przejście na kasetę 10-51 wymaga wymiany tylnej piasty/koła. Tyle że koła to najsłabszy element każdego roweru więc najczęściej prędzej czy później i tak są wymieniane jak ktoś załapie bakcyla do jeżdżenia...

[1938]

To z jakimi kosztami będzie się wiązać albo przejście na 10-51 (w przypadku SRAM raczej 10-52, chyba że da się przejść na Shimano XT), albo zmiana największej zębatki na 50T (o ile w ogóle odczuję różnicę)? Jeśli zaś chodzi o NX, to musiałbym pojeździć i ocenić, czy to mi wystarczy. Byłem już przekonany do Scotta. A z Foxem jakie koszty? Jeśli raz na rok trzeba wykonać głębszy serwis, to nie jest to duży problem.

Edytowane 29 Marca 2022 przez 1938

[Alsew]

Nie mam pojęcia ile kosztuje serwis Foxa by Scott. Obstawiam że około 500zl. Ja bym na twoim miejscu zaczął od przymiarki tych rowerów, bo podstawa to dopasowana rama a nie ilość ząbków na kasecie.

[1938]

Udało się potwierdzić, że pełny serwis to koszt 500 zł i przeprowadza się go raz na sezon lub raz na 2 sezony. Pójdę przymierzyć, tylko ostatnio nie mam czasu. NX-a każdy mi odradza i być może konieczne będzie przejście na GX-a lub na XT, więc ponawiam pytanie, czy ktoś zmieniał NX na coś lepszego i z jakimi kosztami to się wiązało. Pod tym warunkiem wezmę GT. Może dobrym pomysłem będzie przetestować (jak nie kupisz, to tracisz te 200-300 zł) i się przekonać, czy liczba zębów wystarczy. Jeśli coś jeszcze przemawia za Scottem lub za GT, to piszcie. Większe prawdopodobieństwo, że Scott dalej będzie, bo go stale sprowadzają. A rabat... więcej stracę, jeżdżąc po sklepach.

Muszę zwolnić miejsce na kolejny rower. Pewnie sprzedam crossa na XT. Dobry sprzęt, ale trzeba iść do przodu.

[Alsew]

Gt daje dożywotnią gwarancję na ramę, Scott daje tylko 5 lat i to jeszcze pod warunkiem corocznego przeglądu w ich serwisie. 

[Gość]

22 godziny temu, 1938 napisał:

Udało się potwierdzić, że pełny serwis to koszt 500 zł i przeprowadza się go raz na sezon lub raz na 2 sezony. Pójdę przymierzyć, tylko ostatnio nie mam czasu. NX-a każdy mi odradza i być może konieczne będzie przejście na GX-a lub na XT, więc ponawiam pytanie, czy ktoś zmieniał NX na coś lepszego i z jakimi kosztami to się wiązało. Pod tym warunkiem wezmę GT. Może dobrym pomysłem będzie przetestować (jak nie kupisz, to tracisz te 200-300 zł) i się przekonać, czy liczba zębów wystarczy. Jeśli coś jeszcze przemawia za Scottem lub za GT, to piszcie. Większe prawdopodobieństwo, że Scott dalej będzie, bo go stale sprowadzają. A rabat... więcej stracę, jeżdżąc po sklepach.

Muszę zwolnić miejsce na kolejny rower. Pewnie sprzedam crossa na XT. Dobry sprzęt, ale trzeba iść do przodu.

Nie wiem kto to jest każdy, napęd jak napęd.

Za to ten rower ma śmieszne obręcze. Niech mnie prosze ktoś z błędu wyprowadzi, czy serio są tam obręcze 21mm. Jeśli tak, to WTB nawet nie przewiduje by je uzywać do XC, za wąskie. https://www.wtb.com/products/kom-light-i21 

Nie kupił bym tego roweru z powodu śmiesznych obręczy, w sam raz do szosy z oponami 25mm.

 

edit : przejrzałem wszystkie i wziął bym tego scotta. Nie wydaje sie mieć jakiś tam mocno słabych stron, będziesz mieć dobry rower z dobrą gwarancję i mniej więcej w połowie zakresu cenowego jaki rozważasz

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Mateusz_Brycki

[Dyg]

Nie jestem specem, nie jeździłem na wielu rowerach oraz zawsze mnie denerwowało 29" przez kiepską zwrotność. Mam procalibera i nie spodziewałem się takiego roweru. Zwrotny jak 26, bardzo wydajny, oraz czuć amortyzację ramy, zjazdy nie robią problemu, nie trzeba się specjalnie pilnować, podjazdy rewelacja. Wiem że przy tym samym osprzęcie można mieć nawet 1/3 tańszy rower, ale przez tą ramę nie żałuję dopłaty.

Podejście podobne, nie chciałem wydawać za dużo i za często na serwis oraz miał być szybki, ten jako jedyny nie miał nic do wymiany, był na gotowo.

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Dyg

[Sabarolus]

W dniu 4.04.2022 o 22:56, 1938 napisał:

Udało się potwierdzić, że pełny serwis to koszt 500 zł i przeprowadza się go raz na sezon lub raz na 2 sezony.

Skąd ta informacja? 😮 Podstawowy serwis Foxa (każdego) wygląda tak samo jak dla RSa i możesz go wykonać w domu na kolanie. 

Bardziej problematyczny jest tłumik, ale tutaj również nie kosztuje to 500 a 270 PLN u Wicha jak widze.

Edytowane 6 Kwietnia 2022 przez Sabarolus

[1938]

11 godzin temu, Dyg napisał:

Nie jestem specem, nie jeździłem na wielu rowerach oraz zawsze mnie denerwowało 29" przez kiepską zwrotność.

Też nie jeździłem na wielu rowerach. Od lat ujeżdżam crossa 28" do którego włożyłem opony 1.9x29". Teraz zmierzyłem metrem i wychodzi niecałe 72 cm, czyli 28.3". W każdym razie po zmianie opon zwrotność tego roweru mocno się pogorszyła. Miałem tani rower  27.5" z bardziej pochyloną sylwetką. Zwrotność nieco lepsza, ale też nie powalała. Teraz mam Unibike Fusion 2020 z oponami 2.2x29". Jest znacznie bardziej zwrotny i lepiej się nad nim panuje. Tak więc to kwestia geometrii ramy. Unibike w segmencie MTB mocno się poprawił, bo kiedyś to były rowery do jazdy po mieście, a teraz nawet budżetowe są spoko, a w ofercie mają kilka modeli pod maratony / XC na powietrznym amorze. Chyba się wstrzelili w rynek, bo nie każdego stać na rower z wysokiej półki.

14 godzin temu, Alsew napisał:

Gt daje dożywotnią gwarancję na ramę, Scott daje tylko 5 lat i to jeszcze pod warunkiem corocznego przeglądu w ich serwisie. 

GT i Trek z tego, co pamiętam, ale jak uszkodzisz z własnej winy, to też ot tak dostaniesz nową?

13 godzin temu, Mateusz_Brycki napisał:

Nie kupił bym tego roweru z powodu śmiesznych obręczy, w sam raz do szosy z oponami 25mm.

Może chodzi o wagę.

11 godzin temu, Dyg napisał:

Mam procalibera i nie spodziewałem się takiego roweru.

Przed covidem chciałem kupić właśnie procalibra, na aluminium, bo karbonowe kosztowały blisko 10 koła ze znacznie gorszym osprzętem. Dziś w sklepie od Treka kupisz jedynie elektryka. Ewentualnie jak upolujesz używkę, to kupisz po cenie wyższej niż cena zakupu.

@Sabarolus Może to kwestia serwisu i niektóre wykonują pełny serwis taniej. Ale z tego, co się dowiedziałem, to koszt koło 500 zł.

Edytowane 6 Kwietnia 2022 przez 1938

[Gość]

Nie ma żadnych szans by chodziło o wagę. Wpakowali co się nawinęło. Na szerokiej obręczy opona się lepiej układa i lepiej zachowuje na niskim ciśnieniu. W każdym sensownym rowerze tego typu powinieneś znaleźć 25 jak nie 27mm szerokości wewnętrznej obręczy. Dobre koła to podstawa każdego roweru

[chudzinki]

31 minut temu, 1938 napisał:

Unibike w segmencie MTB mocno się poprawił, bo kiedyś to były rowery do jazdy po mieście, a teraz nawet budżetowe są spoko, a w ofercie mają kilka modeli pod maratony / XC na powietrznym amorze. Chyba się wstrzelili w rynek, bo nie każdego stać na rower z wysokiej półki.

Tia, najdroższy w cenie katalogowej 6900 zł jest na Raidon32... Dwa niższe na XCR.

[Dyg]

6 godzin temu, 1938 napisał:

GT i Trek z tego, co pamiętam, ale jak uszkodzisz z własnej winy, to też ot tak dostaniesz nową?

Przed covidem chciałem kupić właśnie procalibra, na aluminium, bo karbonowe kosztowały blisko 10 koła ze znacznie gorszym osprzętem. Dziś w sklepie od Treka kupisz jedynie elektryka. Ewentualnie jak upolujesz używkę, to kupisz po cenie wyższej niż cena zakupu. .

Gwarancja z własnej winy nie będzie uwzględniona. Ja zamawiałem treka w zeszłym roku, czekałem 4 miesiące na dostawę(miało być 6) przyszedł w połowie stycznia, po miesiącu już prawie nic nie było poza XS i xl

A i co do aluminiowego procaliber to rama nie amortyzuje, isospeed nic tam nie daje, ale geometrię dalej masz wybitnie zwrotną i szybką.

Edytowane 6 Kwietnia 2022 przez Dyg

[1938]

Potwierdziłem u kolejnego mechanika, że sam przegląd Fox by Scott w autoryzowanym serwisie to 500 zł. Jeśli tego nie zrobisz do 12 miesięcy od zakupu, to tracisz gwarancję. Na ramę gwarancja 5 lat, na amortyzator tylko 2 lata. Nie do końca to mi się podoba.

https://www.scott.pl/dokumenty/gwarancje/scott - instrukcja i gwarancja 2021-sgk.pdf

Trek daje dożywotnią gwarancję na ramę, widelec i koła. Ponadto w ciągu 2 lat wymienia za darmo karbonowe elementy pierwotnemu właścicielowi, jeśli ulegną uszkodzeniu. No ale dziś kupić treka (innego niż elektrycznego) to mission impossible.

Poza tym istnieje 2-letnia rękojmia i czy producent może uzależnić wymianę wadliwych części od wykonania drogiego przeglądu w ich autoryzowanym serwisie? Zastanawiam się, na ile takie praktyki są zgodne z polskim i europejskim prawem.

Poza przeglądem więcej wyniesie wymiana zużytych części. Im droższy rower, tym wyższy koszt utrzymania.

Mimo wszystko Scott wydaje się oferować najlepszy stosunek jakości do ceny. Co do GT to już się wypowiadałem, mogę zaryzykować, ale pewnie w przyszłości chciałbym wymienić napęd na coś lepszego. Z drugiej strony... kiedyś Trek w Procalibrze w tej cenie też montował SRAM NX. Co do obręczy, to się nie wypowiem, bo się nie znam.

Jak nic lepszego do jutra nie wymyślę, to idę po Scotta.

Co do IsoSpeed, to niektórzy twierdzili, że im pomaga.

Edit: Nie jest wykluczone, że w tym roku kupię scotta, a za rok czy dwa go sprzedam i kupię coś innego.

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez 1938

[some1]

Cytat

Trek daje dożywotnią gwarancję na ramę, widelec i koła.

Tylko na sztywny widelec będący de facto częścią ramy. I tylko na karbonowe koła. 

Na zawieszenie w rowerze MTB nikt Ci nie da dożywotniej gwarancji. 

[1938]

W dniu 6.04.2022 o 11:41, Mateusz_Brycki napisał:

Nie ma żadnych szans by chodziło o wagę. Wpakowali co się nawinęło. Na szerokiej obręczy opona się lepiej układa i lepiej zachowuje na niskim ciśnieniu. W każdym sensownym rowerze tego typu powinieneś znaleźć 25 jak nie 27mm szerokości wewnętrznej obręczy. Dobre koła to podstawa każdego roweru

Raczej chodziło o wagę. Zawsze to te kilka gramów mniej. Czyli jeśli dobrze rozumiem, to rower na niskim ciśnieniu może zachowywać się mniej przewidywalnie, gorzej i jazda jest mniej bezpieczna? Ile to jest "niskie ciśnienie"? Na 29x1.9" nie schodziłem poniżej minimum 2 bary (30 psi). Pytam dlatego, że jeśli ten rower jeszcze mają, to bym brał. Ale chyba już sprzedali. Jak jest okazja, to nie ma co się zastanawiać. Za 8900 zł było warto. Już walić NX, bo po sezonie można zmienić na GX czy coś lepszego. I koła też.

Jak kogoś interesuje waga Scott Scale 930 rozmiar L, to waży równe 12 kg.

Aluminiowy Trek Procaliber ważył tyle samo lub mniej.

Na start do zmiany prawdopodobnie też opony. Racing Ray + Racing Ralph (też by Scott?) widziałem bieżnik i jak będzie jakieś większe błotko / piasek to nie bardzo. 

Do rozważenia jeszcze jeden rowerek - Cannondale Scalpel HT Carbon 4 - podobne komponenty jak Scott, lepszy amortyzator (RockShox SID), a co do wagi, to też nie wierzyłbym w to, co podaje producent. Cena 10500 zł, ale w grę wchodzi tylko wysyłka. Możecie spojrzeć na specyfikację.

 

Edit: Co do tej obręczy, to producent pisze tak:

Cytat

Our lightest alloy rims, the KOM Light family combines high-end performance and proven tubeless dependability to create an affordable rim attainable by all. KOM Light rims employ an open cavity design to make them sprightly enough for 200 miles of gravel, while strong 6069 aluminum alloy also make them resilient enough to endure daily hammering on your trail bike. Choose KOM Light when you're looking for high-end performance at a low-key price.

 

Edytowane 12 Kwietnia 2022 przez 1938

[Gość]

@1938 chyba sam chcesz siebie przekonać. Na obręczach 21mm  a nawet węższych kiedyś jeżdżono w XC, w maratonach i bez dwóch zdań, dało się dojechać, tylko po co kupować w takim razie nowy rower.

Racing Ralph+Ray to bardzo dobre opony do XC. Ciśnienie to temat rzeka, w szerszych możesz mieć niższe

[1938]

@Mateusz_Brycki Tak, próbuję siebie przekonać. Skoro montują do rowerów tej klasy, to chyba tragedii nie ma. A pytam o wpływ na zachowanie czy też przewidywalność roweru, bo to by wtedy dyskwalifikowało ten rower. Dopiero się uczę, tak więc rower błędy wybaczać musi.

Opony 2.2" to minimum z bieżnikiem, który dobrze się trzyma terenu, bo w końcu też po to kupuję nowy rower.

Co do Scotta, to wygląda na to, że to Shimano znacząco podnosi wagę rowerów. Sęk w tym, że różnica między NX a XT to... 40-50 gram.

Swoją drogą oni tego zgniłego Scotta już miesiąc nie mogą opchnąć. To chyba o czymś świadczy...

- - - - -

Potrzebuję jeszcze Waszej opinii o tym rowerku (kolor czarny):

https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gorskie/xc-race/scalpel-ht/scalpel-ht-carbon-4-c25401u

Problem w tym, że znaleziony online (ale znacznie taniej, bo za 10500 zł) i trzeba wysyłać, a w transporcie wszystko się może wydarzyć, zwłaszcza że to karbon. W przypadku gwarancji trzeba odsyłać. Rozmiar M waży 11.45 kg (chyba dane producenta), a jak będę znał rzeczywistą wagę rozmiaru L, to zaktualizuję post.

- - - - -

Chore czasy, że nie można kupić, czego się chce, tylko trzeba wybierać mniejsze zło. W sumie to nie wiem, czy warto dokładać tysiaka dla trochę lepszego wyglądu i lżejszego amora. Gdyby to było na miejscu, to w tej cenie brałbym od razu i miałbym ich autoryzowany serwis na miejscu.

- - - - -

Czegoś dalej nie rozumiem. Albo producenci zaniżają faktyczną wagę rowerów (ubiegłoroczny Scott Scale 920 na GX-ie rzekomo ważył mniej niż 11 kg), albo teraz montuje się tańsze i cięższe zamienniki. A przecież po to kupuję na karbonie, żeby był lekki. Dodatkowo jeśli przyjdzie pokonywać dropy, stoliki, itd. to wolę lżejszy rower.

Edytowane 13 Kwietnia 2022 przez 1938

[chudzinki]

Strasznie ciężkie te karbony... patrząc na aluminiowy XC 500 i karbonowy XC 900 z szerokimi obręczami.

[some1]

Karbonowa rama to raptem około 500g oszczędności na wadze. Niższa grupa osprzętu, koła, inne opony, dętki, 100 gramów tu, 50 gramów tam i wychodzi na jedno. 

[1938]

Ten XC900 brzmi zbyt pięknie, żeby to było prawdziwe. 8800 zł, karbon, SRAM GX i tylko 10,7 kg, kiedy inni czołowi producenci mają problem zejść poniżej 11 kg.

Wyjątkiem jest Scott Scale 920, ale cena... (trzeba by szukać starszych roczników)

https://www.scott.pl/produkt/811/4910/Rower-Scale-920/

Choć nie mam sympatii do dyskontów, a sieć na D. nigdy nie słynęła z wysokiej jakości produktów, to mam kilka powodów, aby kupić XC900. Ale skąd wynika ta niska waga. Nie chcę być królikiem doświadczalnym. Zjazd po kamieniach z różańcem w ręku, o nie. Wejdźcie sobie w opinie:

https://www.decathlon.pl/p/rower-mtb-xc-900-29-carbon/_/R-p-300807
https://www.decathlon.com/products/xc-mountain-bike-carbon-29-rockrider-900

Komuś odpadła część (nie napisał jaka), inny weteran XC zupełnie negatywne odczucia. Nie wiem, czy tak jest, ale części mogą być produkowane specjalnie dla dyskontu, by były tańsze. Tak samo jak dla innych dyskontów np. w przemyśle spożywczym. Ale to tylko moje przypuszczenia i nie wiem. A jeśli tutaj każdy poleca, to zapytam, gdzie się ścigacie, po jakim terenie, czy najnowszym modelem 2022, czy starszymi modelami. Oczywiście serwis gwarancyjny jest spoko, ale miesiąc się czeka.

Musiałbym pójść do nich i zapytać, czy da radę się zapisać na listę.

Dobra, jak do jutra nic nie wymyślimy, to idę po tego zgniłego Scotta 930, bo za chwilę to i jego nie będzie. Ale sam fakt, że miesiąc już u nich stoi...

Cannondale odpada - wolę mieć oficjalny serwis na miejscu.
GT chyba nie ma - jutro się upewnię (jak będzie, to wezmę, bo rabat duży oferują).
XC900 jak uda się zapisać, bo mogę czekać... w nieskończoność.

A w tym Scott 930 co by można zmienić tanim kosztem, żeby nieco zrzucić wagę?

Sterowana sztyca (któryś Scott to miał w standardzie, bo widziałem w sklepie) też fajny bajer, idzie to bez problemu domontować?

[Alsew]

Już dawno przestało się robić rowery MTB tak żeby były lekkie, a wagi podawane przez producentów zawsze są podawane bez pedałów i zazwyczaj waga odnosi się do małych rozmiarów więc musisz jeszcze sporo doliczyć do tego co podają.