[9XXXg] Fitness -> ~Gravel

[Jacek.]

Chciałbym się pochwalić moją modyfikacją roweru żony.

Rower typu fitness: Specialized Sirrus Elite Alloy (Step-Through)

https://www.specialized.com/pl/pl/damski-sirrus-elite-alloy--step-through/p/134277?color=239873-134277

 

Rower bardzo fajny, ale:

- za twardy i zbyt mały bieżnik (jeździmy między szosa->leśne ścieżki)

- przerzutka przednia niewygodna i w ogóle za dużo przełożeń (żona jeździ spokojnie, wakacyjnie)

 

Modyfikacje (zmiana napędu na 1x11, opon, sztycy )

• manetka tylna: Shimano XTR M9000-R
• przerzutka tylna: Shimano Deore XT m8000 sg (krótki wózek)
• kaseta: Shimano XT CS-M8000 11-42
• łańcuch: Shimano CN-HG901-11
• zębatka przednia: ALUGEAR 42T narrow-wide OVAL
• śruby zębatki: 5x Praxis Works
• dętki: Tubolito S-Tubo CX
• opony: Challenge Gravel Grinder 700x33c
• sztyca: Cane Creek eeSilk+ Carbon [+ wkład soft na wagę żony]

 

Pierwsze wrażenia:

• Sztyca jest rewelacyjna. Uczucie jakby rower był twardy i jechał po asfalcie, a patrzysz na dół a tam kostka itp.
• Zmiana biegów bardzo przyjemna, bezproblemowa.
• Łańcuch w ogóle nie lata (przerzutka ma sprzęgło)
• Zębatka przednia śmiesznie wygląda taka owalna
• Rower trochę lżejszy, ale dokładnie nie notowałem

 

Uwagi z przeróbek:

• Manetka trochę nie pasowała przy klamce hamulca (klamka tak ukośnie mocowana) - musiałem trochę spiłować mocowanie klamki hamulca.
• Przednia zębatka już wiele większa by nie weszła (46T mogłaby mieć problem, przynajmniej owalna). Jest zamocowana na miejscu starej "wewnętrznej" i to jest bardzo dobre miejsce - wypada w środku kasety. Wymagała dokupienia śrub, bo stare były bez zakrętek - dodatkowo zakrętki (płaszczyki?) musiałem 2mm spiłować (łatwo - to aluminium), bo były za szerokie - ta zębatka ALUGEAR jest wąska i razem z mocowaniem korby nie jest zbyt szeroko.
• Prowadzenie wewnętrzne linek z pancerzami banalne w wymianie (wysunąłem stare, wsunąłem nową i wyszła tam gdzie trzeba)
• Łańcuch nowy był długości idealnej, nie skracałem go. Dziwne, myślałem że są dłuższe.

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez Jacek.
literówka

[Gość]

Wchodziłem z założeniem że to kolejny durny temat i jakiś ulep, a tu...

Fajny! Wszystko ładnie do siebie pasuje, dobry osprzęt, zrobiony z głową.

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez skom25

[Jacek.]

Dzięki :).

Jeszcze kilka zdjęć w lepszym świetle.

[abdesign]

9-ki z przodu to on raczej nie ma - ale "fabryka" fajnie poprawiona, wygląda na bardzo przyjemny rower.

[Jacek.]

Na wadze łazienkowej wygląda na minimalnie mniej niż 10kg razem z pedałami (a te pedały ciężkie i pójdą w następnej kolejności, ale muszę najpierw ustalić czy żona do SPD się przekona).

Zważę jak kupię wagę wiszącą niedługo.

 

Tu są części lekkie kupowane (opony 355g, dętki 36g/szt :), sztyca 323g mimo amortyzacji, kaseta ~450g, ...)

Rower rozmiar M, kobiecy - on z fabryki był lekki, bo to było ważne dla żony i ważyliśmy przy zakupie te kilka lat temu.

[Gość]

Strzelam że koła swoje ważą.

Wagą się nie przejmuj, zwłaszcza przy jeździe do jakiej jest stworzony ten rower.

[marvelo]

38 minut temu, Jacek. napisał:

dętki 36g/szt

Co to za dętki? Jakiś poliuretan czy coś?

Tubolito?

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez marvelo

[Gość]

Tubolito, widać po kolorze.

[KNKS]

Super 😀

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez KNKS

[Mihau_]

Teraz to już dosłownie każdy rower jest gravelem

[Jacek.]

Może niejasno napisałem.

Nie chodziło mi o to, że zrobiłem gravela tylko, że pchnąłem fitness w stronę gravela.

upraszczając: fitness to taki szosowy z płaską kierownicą. Teraz to bardziej gravel z płaską kierownicą (typowo gravelowy napęd, opony raczej też + komfort sztycy na lekki teren).

[Mihau_]

To grubo upraszczasz bo trudno nazywać "typowo gravelowym napędem" manetkę mtb, przerzutkę mtb i kasetę mtb. Na temat "graveli z prostą kierownicą" to już tu napisano dzisiątki stron wątku to ciągnął tego nie będę

 

Założyłeś sobie do fitnessa/hybrid napęd 1x i tyle

[Jacek.]

Mi tam obojętna nazwa, nawet nie przepadam za gravelami, można zmienić temat wątku (ale chyba się nie da).

Właściwie z tego co widzę to kategoria roweru pozostaje identyczna według producenta (Fitness/Hybryda). Temat powinien brzmieć "Sirrus -> Sirrus X". Zrobiłem to (tylko z lepszym osprzętem):

Sirrus X 2.0 Step-Through | Specialized.com

 

A na marginesie: w Shimano nie ma kaset gravel - do GRX rekomendowana jest m.in ta moja. Natomiast typowym dla gravel nazywam napęd 11-42/42 (to nie jest typowy napęd MTB).

[abdesign]

Olać już tę nazwę, bo rower pod to jak opisałeś przeznaczenie naprawdę b.fajny. Wymień żonie jeszcze kółka na jakieś zrywne bo bazowe jak zawsze to kowadła i będzie jeszcze fajniejszy.

Ps. To że Challenge robi świetne lekkie opony wiem, jeżdżę m.in. na Grifo Pro.

[Jacek.]

Już zapomnijmy, nieistotna ta nazwa, tym bardziej że różnie jest interpretowana.

Celem nie była zmiana kategorii roweru, tylko poprawa komfortu użytkowania. Fabrycznie był on do szybszej jazdy po szosie, a teraz powinien być wygodniejszy do spokojnej jazdy i po szosie i po ścieżkach (jednocześnie przejście na wyższej klasy komponenty).

Żona jeździła na fabrycznym przez chyba 4 lata (tylko opony zmieniane) i te modyfikacje to efekt obserwacji jak się jej sprawował.

@abdesign koła to dobry pomysł, ale muszę lepiej przemyśleć i minimum drugie tyle włożyć kasy co teraz.

[KNKS]

Aż się prosi o zestaw karbonowych stożków Roval C 38 disc 😀

[Gość]

Ta, od razu Dura Ace C60 czy jak to się tam nazywało

[abdesign]

Śmichu chichu, ale pomiędzy kowadłami jakie dostaje rower żeby się w sklepie nie przewrócił a karbonowymi roval'ami to przestrzeń na normalne przyzwoite koła jest dość duża. A Jak już się ktoś bawi w opony challenge'a i kondomiki z poliuretanu to raczej ma świadomość ile lekkie koła dają.

Sprzedawalny czy nie - coś mam wrażenie, że żona kolegi raczej się go nie chce pozbyć

[Gość]

Roweru czy męża?

Nie wiem jakie są tam koła, ale jeżeli coś zupełnie przeciętnego, to już za 1500-2000 zł będzie duży skok jakościowy i wagowy.

Pytanie tylko czy warto. Można gonić za cyferkami, tylko czy ma to sens.

[nctrns]

Jeśli użytkowniczka jest w okolicach ~50kg, to moim zdaniem warto odchudzać rower, bo to większy procent masy zestawu.

[clavdivs]

 

Wniosek jest jeden, jak nie jesteś turbo gosciem na rowerze i urwane sekundy faktycznie cos wniosą na twoją jazdę. To dla zwykłego zjadacza chleba, gorszy dzień w pracy będzie miał większy wpływ, niż lekkie koła.

[Jacek.]

- do wymiany już tylko gripy, pedały i koła

- to rower absolutnie nie na sprzedaż kiedykolwiek

- waga ma znaczenie spore dla żony (i całkowita przy podnoszeniu roweru i lekkość ruszania z miejsca), ale nie w sensie, że ma bić rekordy na wadze czy czasach, tylko czuć tą lekkość.

 

Koła dopiero w przyszłym roku jakoś, ale jak najbardziej myślałem o czymś pokroju tych Roval (przesada?). Przy czym kosztem wytrzymałości mogłyby być lżejsze (rowerzystka <60kg, spokojna jazda - jeśli już las i duży korzeń, to rower jest przeprowadzany  )..

Np coś takiego:

Scribe Carbon Gravel Wide++ 700 Disc Wheel set review | off-road.cc

Jest jeszcze czas na przemyślenia..

Myślę, że jak zgubi te nie wiem, 0.5kg na kołach, to będzie odczuwalne (nawet przy podnoszeniu roweru)?

[abdesign]

Cytat

spokojna jazda - jeśli już las i duży korzeń, to rower jest przeprowadzany 

To jak chcesz tak sensem bez przegiecia te koła odchudzić to po prostu zamów składane na piastach dt350 lekkich szprychach i obręczach pokroju xr331 i dostaniesz koła w sam raz za 1500zł ważące 1500gram łatwe i tanie w serwisie. naprawdę to już będzie świetny zestaw. Wydawanie 3-5-8tys zł na koła do tego roweru nic nie wniesie.

[some1]

Jedna często pomijana kwestia. Karbonowe koła potrafią być za sztywne. Cierpi na tym komfort i trakcja na nierównościach, a to amatora zaboli bardziej niż 1% większa masa zestawu rower+jeździec. 

https://cyclingtips.com/2020/10/aluminum-vs-carbon-gravel-wheels-which-is-better/

https://www.pinkbike.com/news/opinion-carbon-and-aluminium-wheels-head-to-head.html

[Jacek.]

55 minut temu, abdesign napisał:

.. po prostu zamów składane na piastach dt350 lekkich szprychach i obręczach pokroju xr331...

Nie znam się na tym - do kogo z tym iść, gdzie tak mi koła złożą? Jakiś serwis i wcześniej kupić części i z nimi pójść, czy jak?

No to fajnie, że nie muszę wywalać góry kasy. Jeszcze skoro karbonowe nawet za sztywne do takiego użytku, a aluminium może być lekkie, to jak najbardziej mi odpowiada.