[Amortyzator przód] Pomoc w wyborze

[Dokumosa]

Nie słuchaj sprzedawców. Wilgotna ściera to wszystko co potrzebne do utrzymania goleni w czystości. Nadużywanie brunoxa prowadzi do degradacji smarowideł goleni i w konsekwencji upośledza pracę i przyspiesza zużycie ślizgów i powłoki goleni.

@graveloiksctrailowkaTak bez smarowania uszczelek i nasączania gąbek to lipa nie żaden serwis. Sama wymiana oleju wiele nie wnosi. Poza tym jakiego babrania? Jak zmieniasz sam olej częściej niż co 50h jazdy to gratuluję doradców 🤪 

Odnośnie tanich amortyzatorów sprężynowych vs. byle-jakie powietrzne to nawet się nie wypowiadaj bo się jedynie kompromitujesz. XC30 to jest taki uginacz klasy suntour XCR tyle, że ma lepsze uszczelki kurzowe. Tam nawet przyzwoitego tłumika brak. No i pewne kwestie (stalowe golenie) są nie do przeskoczenia.

Porównanie raczej mam bo siędzę w branży 20 lat i obecnie użytkuję 8 osobistych rowerów. A tych przewinęło się przez mój własny garaż grubo ponad 100.

[graveloiksctrailowka]

20 minut temu, Viera napisał:

Zamówienie na markhora już poszło więc będę musial z nim żyć. Piszecie, że brunox raczej nie ejst polecany do goleni? Kiedy kupowałem rower sprzedawca wręcz zalecał go no i od 2013/2014 roku go stosowałem i golenie wyglądają jak nowe. Chociaż staram sie czyscic na bieżąco wszystkie zakamarki. Tzn. góra goleni bo rozbierany i serwisowany nie byl nigdy. W środku pewnie juz nawet smaru nie ma no i prawdopodobnie wylał się olej z tłumika czy jakoś tak bo regulacji i blokady już nie ma. Nad ochroną goleni dobrze pomyśle no i serwis będzie częsty. 

Moze i golenie wygldaja jak nowe, ale w srodku pewnie jest dramat. Powiedzmy ze jak komus neopren szpeci, to niech to zaklada tylko na mokre warunki. Suche faktycznie nie jest az tak potrzebny, ale ciagla jazda w chlapie szybko wyplucze smar z uszczelek. 

[Viera]

Juice już zamówiony. Domyślam się, że w środku jest dramat. Widziałem kilka filmików z serwisowania zapuszczonego amortyzatora. U mnie może być jeszcze gorzej. Odnośnie neoprenów. Żeby je zalłożyć trzeba rozbierać amortyzator czy są jakieś rzepy dzięki którym można zrobić to szybko i sprawnie tzn. pada deszcz zakladam neopren, wracam do domu sciągam neopren?

[Dokumosa]

Możesz jeździć w supersuchych warunkach i po 50h nie ma najmniejszego śladu smaru na wargach uszczelek. Może być gdzieś obok ale nie ma kontaktu z golenią więc nie smaruje. Z tego względu sama wymiana oleju wiele nie wnosi.

[graveloiksctrailowka]

Szczerze? Co jeszcze tam by bylo do zmiany? Uszczelki nie obrywaja, do srodka syf nie leci. Ogladalem filmy pokazujace serwis dolnych lag, przede wszystkim czyscili tam wnetrze, czyscili / smarowali uszczelki. Xc30 posiada tlumik turnkey. Tlumienie dziala jak trzeba. mogloby tylko byc wiecej poziomow, jest ich niestety tylko 6, wiec nie zawsze da sie idealnie nastawic. Taki sam tlumik (a przynajmniej tak mi sie wydaje) posiada np drozszy recon czy judy. Pisze o 50h, poniewaz po serwisie czerwcowym starczylo duzo mniej h by praca amorka ulegla pogorszeniu. Stad wlasnie pomysl, o wymianie oleju np co 25h.... mimo neoprenu na goleniach. Olej jak w silniku, zuzywa sie traci wlasciwosci. Tez przyznaje ze jezdze na ostro. Amor caly czas pracuje, zjezdzam singletracki... moze stad szybsze zuzycie oleju

[Viera]

Czyli mam rozumieć, że po około 50 h (w zależności od warunków nawet po 25 h) jazdy należało by zrobić mały serwisik aby żył jak najdłużej?

[graveloiksctrailowka]

Zwlaszcza ze jak wiadomo w takim marcu jezdzi sie w innych temp niz np w lipcu.... prosta sprawa, w zaleznosci od temp leje odpowiednio gesty lub rzadki olej, np teraz dolne golenie zalane sa 50% / 50% rockshox 5w 10w... sprawdzalem kalkulatorem lepkosci, wyszlo mniej wiecej na to ze w okolicach 0 stopni, jest tak samo lepki jak rockshox 15w.... chyba ok 12 stopni, jakby olej do amora kosztowal sporo nie bawilbym sie... no ale pare minut.... 120 ml za 13 zl?... grzech tego nie robic

1 minutę temu, Viera napisał:

Czyli mam rozumieć, że po około 50 h (w zależności od warunków nawet po 25 h) jazdy należało by zrobić mały serwisik aby żył jak najdłużej?

to jest standardowy interwal, jak bedziesz mial neopren na mokre warunki, to nie bedzie potrzeby skrocic interwalu.

[Dokumosa]

Odnośnie Mańka tu masz rozpiskę czynności i interwałów...

https://hayesbicycle.zendesk.com/hc/en-us/article_attachments/4407668984983/Suspension_Maintenance.pdf

Co do extreme riding/harsh conditions to jak ktoś sporadycznie przejedzie po deszczu to żaden extreme. Jak się na codzień jeździ w trasie gdzie rower topiony jest po osie a błoto zalepia oczy mimo dobrych gogli to można pomyśleć o skracaniu interwałów.

[Q_u]

4 godziny temu, Dokumosa napisał:

Wszystkie amortyzatory z prawdziwego zdarzenia (wyłączając wszystkie suntoury i kilka pomniejszych marek) mają na tyle sprawne uszczelnienia

I Agree

Swojego RS rozbieram co 3 sezony i w środku jak zaraz po serwisie. Tyle, że nie jeźdzę po mokrym, ale kurzu ma w tygodniu tyle, że jest brązowy.

Manitou z uszczelkami evil genius co 2 lata.

Dla zwykłego śmiertelnika jak pisałeś wszystko poza Suntourem wytrzyma sporo nawet z naciąganym interwałem.

[Viera]

59 minut temu, Dokumosa napisał:

Odnośnie Mańka tu masz rozpiskę czynności i interwałów...

https://hayesbicycle.zendesk.com/hc/en-us/article_attachments/4407668984983/Suspension_Maintenance.pdf

Co do extreme riding/harsh conditions to jak ktoś sporadycznie przejedzie po deszczu to żaden extreme. Jak się na codzień jeździ w trasie gdzie rower topiony jest po osie a błoto zalepia oczy mimo dobrych gogli to można pomyśleć o skracaniu interwałów.

Dzięki za PDFa. Będzie wisiał na łóżkiem 😀

[Galvatron]

Metalową sprężynę dużo trudniej jest dostosować do swojej wagi i preferencji, bo bo jeśli nie pomoże zmiana naprężenia wstępnego, to trzeba ją wymienić.

W wypadku sprężyny powietrznej wystarczy zmiana ciśnienia w komorze.

Metalowa sprzęyna jesto dobra pod warunkiem, że dokładnie wiesz, czego chcesz i nie przeszkadzają Ci jej ograniczenia, oraz że sam amortyzator jest dobrej klasy (np. Cane Creek Helm). W wypadku tanich widelców brak sprężyny powietrznej to tylko i wyłącznie sposób na obniżenie ceny.