Skocz do zawartości

[Koło] Jakie koło pod wolnobieg i tarczę do 100zł?


drajwer112

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No to przerzutka, dlaczego, gdy mocniej nacisne na korbe, dlaczego, gdy jade po nierownosciach i wozek lata to wydobywa sie charakrerystyczne cykanie spowodowane zle ustawiona sruba barylkowa? Nie wazne jak ja ustawie i tak cyka. Wozek jest prosty, hak tez. Wczesniej tego problemu nie bylo. Pancerz i linka nowe. W serwisie powiedzieli, ze lancuch nie jest wyciagniety. Ale czy ten lancuch takimi oznakami nie zaczyna sie juz zegnac? Dodam, ze na 1x7 (no nikt tak nie jezdzi, wiem) przeskakuje, a jedynka blat jak nowka.

Przy okazji ja tutaj zadnej sruby ktora mozna by bylo hak odkrecic a przypadku jego wykrzywienia nie widze....

Napisano

Nie bardzo rozumiem o co chodzi, mozesz bardziej doprecyzowac? Jak to sprawdzic? Wiem tylko, ze przed odda niem do serwisu byl spokoj! :) oczywiscie gosc tez ja regulowal,  a kompletnie nie ma pojecia jak to zrobic. Co mogl przekrecic...

Napisano

Proby regulacji zdaja sie na nic  . Cykanie wystepuje podczas mocniejszego pedalowania, pedalowania skrecania. Nie, to nie suport. Od czego jest ta srubka? Wydaje mi sie, ze byla bardziej wkrecona

USER_SCOPED_TEMP_DATA_orca-image--1458597233.jpeg

Napisano

Słusznie, ta śrubka może pomóc, może przerzutka być za mocno odsunięta od kasety i wtedy będzie Ci na małej zębatce odskakiwać do tyłu. A łańcuch nie był skracany? Bo może to spowodowało że się nieco wózek przerzutki odsunął i jest problem. 

Poszukaj w poradnikach nt. regulowania odległości górnego kółka od kasety. Ale raczej trzeba ją wykręcić niż wkręcić, nie kojarzę jak to jest w Tourneyu bo tutaj nie regulujesz tego bezpośrednio na haku tylni nieco niżej. 

Napisano

Prawdopodobnie byl, bo ogniwo wyskoczylo z lancucha. Czyli wrzucic na 1x1 (czy na inna) i ja wykrecic?

Dodam, ze reguluje przerzutke rowerem do gory nogami, nie mam stojaka ani kogos do potrzymania. Rower stoi do gory nogami cisza,  normalnie (nawet jak nie siedze) cyka. Cykanie wystepuje na kazdym przelozeniu. Szalu dostane kiedys.

Co jak ona nie pomoze? Wlasnie problem wystepuje po tym incydencie z lancuchem (ze wpadl pomiedzy szprychy i prawdopodobnid zostal skrocony o jedno ogniwo)

Napisano

Zainwestuj w stojak. Regulacja przerzutek do góry nogami to jakaś abstrakcja :D 

To wiele nie kosztuje, można nawet samodzielnie zrobić d110852bff1798c8b210fd909d74848b.jpg 

i rower za ramę powiesić, chyba że linki idą Ci pod górną rurą. 

Bez tego to szkoda nerwów. 

Bardzo możliwe też że łańcuch jest gdzieś zagięty i Ci obciera. Na stojaku możesz sobie ogniwo po ogniwie go przejrzeć, powoli obracając korbą. 

Zobacz w ogóle czy 1x1 Ci wskoczy jak łańcuch krótki. No i poczytaj jak się reguluje przerzutkę, to będziesz wiedział jak kręcić i jakie zmiany jej ułożenia obserwować. Tego się nie robi na zasadzie "wkręcić" albo "wykręcić", trzeba to robić i obserwować jak zachowuje się przerzutka. 

Na czymkolwiek na czym powiesisz i jakoś usztywnisz rower będzie łatwiej. 

Napisano

1x1 wchodzi bez problemu jak inne wszystkie. Wykrecam ja na tym 1x1 i ani drgnie.

Ja tu zadnego zagiecia nie widze, wszystko proste.

Przerzutka jak rower stoi normalnie kompletnie inaczej sie zachowuje. Jutro poprosze kogos zeby mi rower potrzymal, jak wtedy regulacja sruba barylkowa nie pomoze (bo ta sruba b kompletnie nic nie daje) nie mam pojecia co zrobic.

Napisano

Nie jest czarna magia, regulacja jest prosta, ale pierwszy raz sie z takim czyms spotykam i nie wiem czym jest spowodowane. Naprawde, sruba barylkowa kompletnie nie pomaga. Moze ci wrzucic zdjecia koleczek na poszczegolnych zebatkach... Nie wiem czy to wina lancucha, nic nie przeskakuje. Nie chce zawozic do serwisu kolejny raz i znowu czekac. Fajna pogoda to trzeba korzystac, ale tu ciagle cos. I jeszcze jedno. Rozumiem, ze ten hak jest niewymienialny i w przypadku zgiecia nie do wyprostowania?

http://imgur.com/a/lo6bZSL

Napisano

Wyczyscilem caly naped i nasmarowalem, nic. Nic tu nie ma szans obcierac ani uderzac, po prostu koleczka sa zbyt oddalone. Czy to moze byc wina luzu na koleczkach? Jak zdejme lancuch to cale sie ruszaja jakby mialy luz, a moze tak ma byc. Tak szczerze nie mam pojecia co to moze byc. Oczywiscie po oddaniu roweru na serwis. Chyba ostatni raz go odwiedze w celu naprawienia tego, a potem zmienie na inny.

Napisano

Hak wygląda na prosty. Tak, jest niewymienialny, w przypadku ugięcia można próbować prostować ale jak pęknie to rama na śmietnik. 

Skoro przerzutki wchodzą bez problemu to na co w ogóle ruszać śrubę baryłkową i regulować? Tą śrubą ustawiasz górne kółeczko przerzutki na wysokości zębatki. I tyle, przerzutkę masz wyregulowaną. Jeśli zmieniają się płynnie to przyczyna tkwi gdzieś indzie. 

I niestety, wyrazy dźwiękonaśladowcze czyli "cykanie" wiele nie pomagają. 

Jak masz opcję podjechać do innego serwisu to może oni pomogą, i zapytaj od razu co było nie tak. 

Napisano

Ja juz mam iluzje jakies, jakiea dzwieki slysze nawet podczas jazdy  i bez pedalowania, jakby z ktoregos kola, raz sie wydaje ze tyl raz przod, jakby z amorka (nie zalezne od terenu lub czy trzymam kierownice). Lecz nasila sie przy pedalowaniu i to na pewno z przerzutki. Masz racje, moze do serwisu podlece, poki co z cykaniem jezdze. Gorzej jak to zuzyty lancuch, ale nic nie przeskakuje..

Zejde z roweru, zakrece kolem - cisza. Jedynie dzwiek z tylnego kola, LEKKIE ciche cykanie, ale to chyba praca piasty? Nie, nie zapadki. Niestety mikrofon tego nie ujmie.

Ale jestem pewien ze dzwieki tego cykania przy pedalowaniu sa z przerzutki. Wszystko pojawia sie po odebraniu roweru z serwisu.

Lepiej zawiezc. Pare razy przekonalem sie, ze dziwne dzwieki nie wroza nic dobrego.

Napisano

Zle ujalem ten dzwiek, to jakby cos z tylu ocieralo, na 3 blacie z przodu jest cisza i jak napisalem powyzej chyba na 2 tez  teraz jest ciszej. Wlasnie dziwne, ze na trzecim nic nie tyka czy tam ociera, a na drugim juz tak.

Lecz na nierownosciach tez to nadal slychac.

Napisano

Przeciez umiem rozpoznac dzwiek ocierania lancucha o przednia przerzutke, to jest cokolwiek innego i wydobywa sie z tylnej przerzutki. Ciezko stwierdzic co jest winowajca.

Napisano

Klej do gwintów działa raz, jak puścił to tyle. Ale i bez niego powinno się to trzymać, także ciężko mi powiedzieć co może być przyczyną. Za słabo raczej nie dokręcasz, tam jest kilka Nm momentu, więc tyle co nic. A podkładki które Shimano daje jeszcze masz? 

Napisano

Nie mam,  niestety. Biore po prostu torxa i ta przedluzke i dokrecam do momentu gdy te sruby nie chca sie juz ruszyc.

Ewentualnie teraz moge nie naprzemianlegle, bo po prostu dokrecilem luzne srubki, nie zdejmowalem nawet kola. Jutro poluzuje wszystkie i skrece jak nalezy i dam znac.

Napisano

Jak dokrecam je do oporu one potem ani drgna :) a na sile nic nie bede robil bo gwinty pourywam. Uciazliwe to jest, bo moge srubki pogubic i tarcze wykrzywic. Wlasnie hulalem kiedys na srubach bez kleju do gwintow i nic sie nie luzowalo. Az takie badziewne te sruby chyba nie moga byc.

Napisano

50km zrobione,  niby sie nie poluzowala.

A powiedz mi, dlaczego jak przyblize klocki do tarczy to te hamulce bardziej piszcza? To jest wina niskiej jakosci klockow, zacisku?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...