[znana z autopsji trasa] Piotrków Trybunalski - Częstochowa

[Mtalamu]

Czy ktoś przejachał trasę Piotrków Trybunalski - Częstochowa?

I może polecić jako

bezpieczną, znikomy ruch samocodowy lub  wcale. Nie po dorgach serwisowych wdłuż autostrad.

Drogi leśne, polne ale przejezdne.

Przez Gidle , wskazane, odwiedziłbym bazylikę, po drodze.

A może wiecie jakimi drogami chadzają pielgrzymki z Piotrkowa? 

 

[Robman]

tak się akurat składa, że wczoraj miałem wątpliwą przyjemność jechać (samochodem) między innymi drogą nr 91 pomiędzy Piotrkowem a Częstochową (omijałem korek na A1 😀 ). Jeśli Ci życie miłe, nie wjeżdżaj na tę drogę rowerem nawet na krótkim odcinku. Brak pobocza, ruch duży, droga (z punktu widzenia rowerzysty) dla samobójców. Szczególnie o tej porze roku.

[wrobleski]

Mieszkam w Gidlach. Ile łącznie ma mieć trasa? Gravel/cross rozumiem? Ogarnę Ci jakaś miłą trasę gdzieś z Kletni do Czewy tylko ile km ma być, żebym nie kluczył za bardzo?

 

[Mtalamu]

Wiekie dzięki!!! 

Tak w ogóle to bede startował z Łodzi, albo okolic ( w promienu 30km) Trasę do Piotrkowa znam, bardzo malo ucżęszczana. W Piotrkowie  już bedę miał ok 55 km.

Najlepiej jakbym sie zmieścil do Czestochowy w 130 km . 150 km pewnie też dam rady.  Nawet po leśnych drogach. Czyli ok 70 - 80 km z Piotrkowa , przez Gidle.

 Na rowerze tregingowym. Sporo jeżdże po drogach leśnych. 

[MichalD]

Ale wiesz, nawet jadąc główną i w tym przypadku najkrótszą drogą, z Piotrkowa do Cz-wy przez Gidle masz ponad 85km...

Taka w miarę spokojna trasa bocznymi przez Szymanów - Mierzyn - Przerąb - Kobiele - Gidle - Mstów - Jasna Góra to ok. 110km. Tak na szybko https://ridewithgps.com/routes/38098053

 

[Mtalamu]

Ewentualnie mam się gdzie zatrzymać po drodze.  110 km/ dzień nie raz przejachałem,   z tego1/3 po polnych drogach.

[wrobleski]

@MichalD dobrze prawi, jakby nie jechać to z PTK ok. 110km. Bardzo fajna opcja z zalewem Cieszanowice, Rzejowicami, Kobielami, fajne rejony do jazdy, mały ruch.

A tu masz trasę przez bardziej moje okolice Rsko itp, drogi na pewno przejezdne, asfalty szutry, lasy, rzeki i znikomy ruch. 

https://www.strava.com/routes/2900125773449080870

[Mtalamu]

@wrobleski

"A tu masz trasę przez bardziej moje okolice Rsko itp, drogi na pewno przejezdne, asfalty szutry, lasy, rzeki i znikomy ruch. " 

Dziękuję.  Znikomy ruch rajcuje mnie niepomiernie

Ta strava chce  danych kart kredytowych.... Bede wdzieczny za podanie kilku miejscowości pośrednich.  Darmowe mapy pokażą to potrzeba.

 

[wrobleski]

Załączam *.gpx.

PTK -- Cz.gpx

[Mtalamu]

2 godziny temu, wrobleski napisał:

Załączam *.gpx

Dziękuję bardzo. Rzeczywiście trudno by to by było inaczej niż mapa

[Pixon]

W dniu 28.11.2021 o 18:23, MichalD napisał:

Ale wiesz, nawet jadąc główną i w tym przypadku najkrótszą drogą, z Piotrkowa do Cz-wy przez Gidle masz ponad 85km...

Taka w miarę spokojna trasa bocznymi przez Szymanów - Mierzyn - Przerąb - Kobiele - Gidle - Mstów - Jasna Góra to ok. 110km. Tak na szybko https://ridewithgps.com/routes/38098053

 

Fajna trasa, nawet żeby podjechać do Piotrkowa pociągiem i później ruszyć nią do Częstochowy. Czy to są drogi przeważnie asfaltowe, czy przez lasy pola też wiedzie twój kurs? W sumi fajna opcja na rozkręcenie się w przyszłym sezonie.

[Mtalamu]

Rozważam też trasę ze Zduńskiej Woli, bo i tak muszę dojechać pociągiem do punktu stratowego.

Ogładałem w Googlach drogi ze Zdunskiej Woli. To co znazłem na  GDDKi A i innych to, o asfaltowych ,  to że są one dla kamikadze rowerowych.

 

Ktoś zna bezpieczną drogę Zduńska Wola-> Częstwochowa? Przez lasy OK.

[MichalD]

6 godzin temu, Pixon napisał:

Czy to są drogi przeważnie asfaltowe, czy przez lasy pola też wiedzie twój kurs?

Asfalty, boczne czasem dziurawe ale zasadniczo asfalty. Dobrych szutrów na całej trasie jest parę (na oko 5-6) km. Można, w ridewithgps.com,  się przełączyć na widok satelitarny i podejżeć. Ogólnie jakość dróg powinna się  powoli poprawiać, w łódzkim też już kładą nowe asfalty To taka mała szpila bo różnica w jakości dróg między świętokrzyskim, śląskim a łódzkim była kolosalna. Bez tablic wiadomo kiedy przekraczało się granice województw...