[Uchwyt] Garmin Edge

[cervandes]

No to mój Garmin jest zepsuty, bo nigdy mi się ani nie zawiesił ani nie zresetował ekranów czy coś...

[Mareq_BB]

Mi się raz zawiesił ale na sofcie beta.

[zekker]

No to się tylko cieszcie i nie róbcie aktualizacji

23 godziny temu, skom25 napisał:

Widzisz, tylko jest różnica pomiędzy tym że coś się zrestartuje albo coś się tam przestawi, a masą drobnych niedociągnięć które irytują na każdym kroku.

Wychodzisz z domu, odpalasz licznik, czekasz dłużej niż zwykle żeby się uruchomił, a potem patrzysz, że wszystkie strony musisz na nowo skonfigurować - wcale nie irytujące. Tyle dobrego, że bardzo rzadko tak się dzieje.

Ale zdarzają się też poważniejsze wpadki jak zawieszenie licznika lub przerwanie rejestracji (tu nie jestem pewny na ile wina samego licznika, a na ile przypadkowego wciśnięcia stopu ale mam wrażenie, że problemy się zaczęły po wgraniu najnowszego oprogramowania).

GoPro8 lata świetlne przed S(J)Camem ale zbyt często się wiesza po ładowaniu i trzeba resetować (około 20s przytrzymać power ale czasem trzeba wyjąć baterię).
Poprzednia kamerka pod tym względem była dużo gorsza, a kosztowała niewiele mniej. Sprzęt z dużym potencjałem ale oprogramowanie mocno niedorobione, więc przerywała nagrywanie (twierdząc że karta się nie wyrabia - ta jasne, firmowa klasy V30 nie daje rady, sprawdzane na kilku różnych), jakość nagrań poniżej oczekiwań, wieszała się (np. nie nagrały mi się zawody) i kilka innych problemów, o których już nie chcę pamiętać.

 

Rozumiem, że interfejs może być głupi, niewygodny, irytujący ale do tego można się przyzwyczaić. Niestabilność softu, błędy to nie powinno się zdarzać, a jest normą nawet u największych producentów z wyrobioną marką (GoPro chyba nadal nie ma dźwięku jako kamerka webowa, a 9 reklamowali jako dobry sprzęt do vlogowania, telekonferencji itp.).
Jeżeli jesteś w trakcie 5-6h wypadu i w połowie orientujesz się, że od kilkunastu km licznik nie nagrywa, to chyba poziom irytacji jest dużo wyższy niż z 10 kliknięć, żeby coś przestawić.