Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Dzień Dobry Kupiłem używany rower Scott Speedster 40. Ma założone koła: obręcz Syncros Race 23 i opony Schwalbe Durano Plus. Niestety na przednim kole są dość głębokie rysy i w czasie hamowania słychać ja "zdzierają" okładziny. Hamulce oczywiście szczękowe. Nie mam zbyt dużego doświadczenia, a chciałbym wymienić koło (lub obydwa). Chciałem początkowo wymienić koło na identyczne, jednak nigdzie nie mogę znaleźć identycznej obręczy. Co moglibyście polecić w rozsądnej cenie? Pozdrawiam Tomasz
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Wątpię żebyś znalazł identyczne. Zresztą i tak pewnie nie były najwyższych lotów. Co to jest rozsądna cena?
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Chciałbym się zmieścić w 1000 z obydwoma, ale jak trzeba to trochę więcej.
woojj Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 3 minuty temu, Tomaszk1 napisał: Niestety na przednim kole są dość głębokie rysy i w czasie hamowania słychać ja "zdzierają" okładziny. Hamulce oczywiście szczękowe. wklej no zdjęcie tych rys.... coby się nie okazało że w nowych będziesz miał te same po 1 tyg śmigania. .........może trzeba przeszlifować/zmienić okładziny, delikatnie wygładzić obręcze.
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Oczywiście dołożę zdjęcie po powrocie do domu. Rysy są głębokie o nieregularnych krawędziach. Są trzy, w kierunku osi koła na metalowym pasku o który trą klocki. Wygląda na jakieś dramatyczne zajście w życiu tego koła.
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Załączam zdjęcia aby lepiej unaocznić moje nieszczęście
woojj Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Drobny papier ścierny i wygładzić. Ja bym tak zrobił. Będzie mniej albo wcale szarpało podczas hamowania. Wygląda mi to na pokaleczenie podczas ściągania opony....nieudolne.
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Ale dramat... Strach pomyśleć jakie są inne kwiatki w tym rowerze. Nie wiem co się stało z tymi kołami, ale nie wiem co trzeba zrobić żeby je tak uszkodzić. Ja bym na nich nie jeździł. W szosie ciśnienie jest wysokie, a ścianki są jednak uszkodzone dość znacznie.
Mihau_ Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Zmasakrowane konkretnie Z gotowców możesz zerknąć np. na fiulcrum 6, fulcrum 7. Będą też podstawowe aksiumy i vision 30/35 Warto pomyśleć o składanych kołach, napisać do daveo, lemonbike itd i zobaczyć co mają do zaproponowania w zakładanym budżecie (od razu podpowiem, że dorzucenie 3-4 stówek sporo zmieni) Jak już jesteś "w temacie kół" to pomyśl od razu nad wymianą opon. Schwalbe durano to straszne karofle, bardzo ciężkie
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Miałem ( właściwie to mam) Fulcrum 6. Przyzwoite koła, ale łożyska słabe.
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Być może jakaś awaria na trasie i kilka niepotrzebnych ruchów przy łataniu kola. Reszta roweru jest w stanie idealnym. Rama zadbana, wszystkie mechanizmy działają płynnie i precyzyjnie. Szybko doszedłem do wniosków podobnych jak skom25. Boję się, że w sprzyjających warunkach nagle stracę przednie koło. Dlatego ponawiam moją prośbę z pierwszego postu: co kupić i za ile? 2 minuty temu, Mihau_ napisał: Zmasakrowane konkretnie Z gotowców możesz zerknąć np. na fiulcrum 6, fulcrum 7. Będą też podstawowe aksiumy i vision 30/35 Warto pomyśleć o składanych kołach, napisać do daveo, lemonbike itd i zobaczyć co mają do zaproponowania w zakładanym budżecie (od razu podpowiem, że dorzucenie 3-4 stówek sporo zmieni) Jak już jesteś "w temacie kół" to pomyśl od razu nad wymianą opon. Schwalbe durano to straszne karofle, bardzo ciężkie Dołożenie tych 3-4 stówek biorę pod uwagę. Wolałbym kupić coś gotowego. Co do opon to nie narzekam, ale chętnie wezmę pod uwagę głos bardzie doświadczonych szosowców. Do tej pory jeździłem wyłącznie na rowerze crossowym, ale szosówka zawsze była gdzieś z tyłu głowy i powoli przesuwała się do przodu. Az się przesunęła.
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Fulcrumy nie są złe, ale wadą kół systemowych są zabójcze ceny części zamiennych. Szprychy po kilkanaście złotych, bębenek za 300 zł do kół kosztujących 700 zł za komplet. Paranoja. Ja bym szedł w składane, ale tu niech pomogą koledzy, bo ja się średnio orientuje. Co do opon w szosie, to jestem zdania że naprawdę warto wyłożyć nieco więcej pieniędzy. No ale każdy ma inne potrzeby. Interesuje Cie bardziej spokojne kręcenie, czy idziesz w stronę sportu?
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Podobają mi się te Vision 30/35. Takie raczej solidne (przynajmniej na zdjęciu). Cena też w granicach wcześniej nakreślonych. Dzięki Michau_
Mihau_ Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 37 minut temu, Tomaszk1 napisał: Dołożenie tych 3-4 stówek biorę pod uwagę. Wolałbym kupić coś gotowego. Co do opon to nie narzekam, ale chętnie wezmę pod uwagę głos bardzie doświadczonych szosowców. Zamówisz i koła nawet od daveo i przyjdą "gotowe", tak naprawdę dla ciebie nic się nie zmienia w kwestii zakupu. Zmienia się za to w kwestii późniejszego serwisu. Biorąc systemowe koła mavic/fulcrum/vision temat części zamiennych jest dość trudny. Kiedyś np. jeździłem na mavic'ach, dzwon, koło scentrowane, serwisant przy centrowaniu urwał szprychę, 3 tygodnie czekania na nową z Francji. Dobrze, że był luty a nie lipiec bo bym musiał szukać zastępczych kół. Rzeczy typu piasty czy obręcze na rynku części w ogóle nie występują. Biorąc "składane" (najczęściej piasty i obręcze dt + szprychy sapim) masz pewność, że w razie problemów naprawi je od ręki (i tanio) każdy serwis rowerowy w Europie. https://lemonbike.eu/product/dt-swiss-r460-straightpull/#ratchet Co do opon - te Twoje schwalbe są, powiedzmy "pancerne" ale mają spore opory toczenia i są ciężkie, na samych oponach możesz urwać 300-400g masy roweru, to bardzo dużo w przypadku szosy. Jeśli połączysz to z kołami, które również będą lżejsze niż fabryczne to będziesz czuł jakbyś jechał na zupełnie innym rowerze
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Dzięki. O tej stronie problemu nie pomyślałem. Te które podesłałeś w linku wyglądają bardzo dobrze, a pomimo mojego amatorstwa w tej dziedzinie o DT Swiss słyszałem same superlatywy. Pójdę zatem w tym kierunku. A z wygodnictwa wybiorę te które podesłałeś (choć tych stówek trzeba troszkę więcej). A teraz opony. Pancerne - czyli z wkładką antyprzebiciową. Na tym mi aż tak nie zależy. Będę jeździł raczej po asfaltach. Co zatem proponujesz do tych pięknych kół? A, przepraszam, teraz zauważyłem tę właściwą cenę - mieszczę się w budżecie. Genialne
Mihau_ Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Jeżeli cię nie zaboli bardzo dopłata 200 plnów do piast 350 to nie zaszkodzi🙃 Opony to szeroki temat. Generalnie przez masę ludzi za "wzór" szosowej opony jest uznawany continental gp5000, osobiście lubię mniej oczywiste rozwiązania i jeżdżę na veloflex corsa, bardzo polecam. Wcześniej miałem tufo comtura duo i też spoko. Podaj budżet to będziemy coś tworzyć
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Miałem GP5000 i polecam, ale pewnie znajdziesz też inne godne polecenia. Od Schwalbe raczej bym się trzymał z daleka. Słyszałem że ich jakość bardzo spadła w ostatnim czasie. Długo się zastanawiałem na wyborem ich do Gravela, ale ilość negatywnych opinii była zastanawiająca. Wysokie opory toczenia, podatność na przebicia. Tufo wspomniane wyżej ma kolega i też poleca. Jeżeli jesteśmy przy mniej oczywistych wyborach, to może Wolfpack? Mam je w MTB i są to naprawdę dobre opony, twórcy Topowych modeli Continental i Schwalbe. Jak już kupisz dobre koła, to kup sobie też dobre klocki, poczujesz różnicę. Polecam SwissStop BXP. Chociaż jak będziemy Ci tak doradzali, to zaraz będziesz musiał rozbić świnkę skarbonkę.
Tomaszk1 Napisano 18 Listopada 2021 Autor Napisano 18 Listopada 2021 Myślałem o tym aby na cały zestaw wydać nie więcej niż 1600 - 1800. Ale jeśli "żywotność" zestawu zwiększy się jakoś wyraźnie to max 2000.
Gość Napisano 18 Listopada 2021 Napisano 18 Listopada 2021 Ile ważysz? Co do Vision 30/35. Trzeba uważać, bo można się nadziać. Są dwie wersje, jedna na kulkach, druga na łożyskach maszynowych. Druga sprawa że są dość ciężkie. Opinie też są różne. Jedni piszą że pancerne, a kolega ma w nowej szosie i się pokrzywiły bardzo szybko.
woojj Napisano 19 Listopada 2021 Napisano 19 Listopada 2021 Panowie czy by aby za bardzo się nie podpalacie??? Papier ścierny na klocek i lekko wygładzić. Te uszkodzenia nie są niebezpieczne. Jeśli razi cię ich estetyka to zmień obręcz. A jeśli chcesz to potraktować jako inwestycję w rower to kup przyzwoite koła i już. Z zestawów tanich polecam Vittoria Tactic, dość fajne i tanie koła na maszynach: https://allegro.pl/oferta/komplet-kol-rowerowych-vittoria-tactic-700c-26mm-10731214151?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_ss&ev_adgr=rowery&ev_campaign_id=14398658358&gclid=EAIaIQobChMI8K-5uuCj9AIVged3Ch1vQQUqEAQYAiABEgIYwvD_BwE
clavdivs Napisano 19 Listopada 2021 Napisano 19 Listopada 2021 Też jestem zdania że papier ścierny i sprawa załatwiona. Jak bardzo cię razi to uszkodzenie poszukaj przedniego koła na OLX, allegro, koła masz na z obręczą na niskim profilu, może to być koło innego producenta, siągnąc naklejki gdyby to obrażało jakiego estetę. Jest to najtańsze rozwiązanie. Durano to opona z wkładką antyprzebiciową, dlatego taka jej waga. Jesteś na etapie odchudzania, większe efekty dadzą zrzucenie wagi z siebie niż z opon i kół. Wydawać 2tyś na dzien dobry z przygodą rowerową, wydaje mi się że to nie jest konieczne. Chyba że nie masz pomysłu na wydanie tych pieniędzy.
Gość Napisano 19 Listopada 2021 Napisano 19 Listopada 2021 Ja bym dla świętego spokoju spojrzał na wewnętrzną stronę obręczy, żeby zobaczyć czy coś tam nie jest pogniecione.
Tomaszk1 Napisano 19 Listopada 2021 Autor Napisano 19 Listopada 2021 Estetą wielkim nie jestem. Gołym okiem i bez przyglądania się nie jest to aż tak bardzo widoczne. Koło pracuje bez żadnych problemów, poza tym jednym, że w trakcie hamowania przodem słychać rytmiczne ocieranie. Gdyby ten efekt zniknął - na razie jeździłbym na tym co mam. W przyszłości na pewno będę chciał wymienić i koła i opony, ponieważ prędzej czy później opony się zużyją. Jeśli uważacie, że nie musi to mieć wpływu na bezpieczeństwo - na chwilę zostawię. Kasa i tak już na to przeznaczona - poczeka. Na razie mam za małe doświadczenie żeby negatywnie odczuwać kilkuset gramowe różnice w wadze sprzętu bo sam ważę za dużo (przy wzroście 178 cm).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.