[Koszyk] Elite Vico Carbon

[Gość]

Hej,

Ma ktoś z Was koszyk Elite Vico Carbon w wersji błyszczącej? Mam na myśli nowszy model, taki jak poniżej.

Jak jest wykończony? Jest w pełni czarny, czy lakier jest bezbarwny i widać strukturę tworzywa?

[woojj]

Ja jestem fanem koszyków podzielonych środkiem:

Syncros Coupe Cage 1.0 

Tacx Ciro/Deva 

Dlaczego???? Bardzo dobrze trzymają bidony i lekko się je wkłada/wyciąga. Połączenie je środkiem strasznie utrudnia ich współpracę (kosz-bidon)

Poza tym otwarta konstrukcja zdecydowanie lepiej radzi sobie z różnymi bidonami (różnych producentów)

Ja mam devę i bardzo dobrze działa z bidonami elite, tacx, kellys, giant, syncros. Polecam.

[Gość]

A jakie masz bidony od Elite? Fly?

Miałem zamówiony CIRO ale anulowałem, bo nie byłem pewny jak sobie z nimi poradzi, a nie będę dokupował kolejnych od Tacx ( którego przejął Garmin swoją drogą i bidony jakoś znikają...)

[Sabarolus]

Sam posiadam 2 sztuki Elite Cannibal XC i jestem bardzo zadowolony, możesz rzućić okiem.

 

[woojj]

Mam jakiś termiczny żelowy i trzyma się w devie idealnie (mam go w MTB...)

Elite Nanogelite 😉

[Gość]

Prawdę mówiąc to... miałem/ mam Custom Race, Custom Race Plus, Paron ( poprzednik Cannibal zdaje się), Vico Carbon ( poprzedni model)... i moje pytanie jest jednak ściśle powiązane wykończeniem nowego Vico Carbon  

[woojj]

szukasz minimalistycznego  koszyczka badnij tego syncrosa....22g, dobra cena i delikatny napisik .....wydaje się że da się go usunąć 😉- w nawiązaniu do starego tematu

[Gość]

@woojj a jak Tacx wypada pod kątem niszczenia bidonów?

Niby to tylko bidon, ale trochę wkurza jak się kupuje nowy, a dosłownie po pierwszej jeździe jest już cały porysowany...

Moje wszystkie bidony Elite wyglądają jakby się je tarło grubym papierem ściernym, a mało który ma więcej niż rok...

[m0d]

A niby jak mają wyglądać skoro się nimi trze o koszyk, częśto jeszcze ubrudzone piachem/błotem?

Ja rozumiem poczucie pewnej estetyki, ale to już sa naprawdę tak wydumane "problemy" że życia szkoda żeby się tym zajmować :)

[Gość]

1 minutę temu, m0d napisał:

A niby jak mają wyglądać skoro się nimi trze o koszyk, częśto jeszcze ubrudzone piachem/błotem?

Ja rozumiem poczucie pewnej estetyki, ale to już sa naprawdę tak wydumane "problemy" że życia szkoda żeby się tym zajmować

Elite ma taką konstrukcję, że wycierają się nawet jak są idealnie czyste. Miałem szosę która zawsze była nieskazitelnie czysta, a bidony wyglądały jak po wojnie. Wiadomo że to nie jest jakiś wielki problem, o ile to można nazwać problemem. No ale jak już szukam nowych koszyków, to warto rozważyć każdy aspekt. 

W Elite trochę denerwuje mnie to, że wyciąganie idzie gładko aż do któregoś momentu w którym pojawia się opór. Wtedy trzeba pociągnąć mocniej i hop, bidon wali o ramę. Jeżdżę na małych ramach ( w MTB 17') i we wszystkich rowerach miałem ten sam problem.

Ten TACX też wygląda na grubo lakierowany.

[woojj]

24 minuty temu, skom25 napisał:

a jak Tacx wypada pod kątem niszczenia bidonów?

nigdy się tym nie przejmowałem........ale mój dobry kumpel ma bidony tacx serii Shanti i te ponoć nie kapią wcale. 

 

[KNKS]

Bidony Elite FLY niszczą się nawet od stania na półce. Taka ich uroda.

[Gość]

Zamówiłem Vico Carbon. Miałem ochotę na te TACX, ale mam dużo bidonów Elite i chcę mieć pewność że wszysto będzie się trzymało jak trzeba.

[Gość]

Na pytanie z pierwszego posta odpowiem sobie sam. Koszyki są lakierowane na czarno. Szkoda, bo traci się ciekawy wygląd tego wtryskiwanego włókna węglowego.

[Gość]

O ile wiem, to "Carbon fiber" oznacza dokładnie włókno węglowe.