[do 10k] Który MTB wybrać ?

[Alex81]

Witam

Posiadam Krossa level 8.0 2019 po paru modyfikacjach i ogólnie jestem zadowolony.Pora jednak na więcej szlaków,czasami sporadydcznie  jakieś zawody MTB i pewnie najbardziej nieodparta chęć posiadania czegoś lepszego 😉 Widząc ceny rowerów a przede wszystkim to co dostajemy za wysoką cenę , zastanawia mnie sens takiej inwestycji.A może po prostu zostać przy Krossie i dopakować go ? Budżet to 10 maksymalnie 11k.Mam trzech faworytów ale chciałbym żeby rower był bazą na następne lata i został ze mna na długi czas. pierwszy to Trek wizualnie podoba mi się najbardziej niemniej ma chyba najgorsze parametry.Drugi to Scott podoba mi się ale na wstępie hamulce do zmiany podobnie jak w Treku.Ma za to najlepszą cenę a w różnicy mogę zmienić hamulce.Najlepiej wychodzi Canyon jednak wizualnie i kolorystycznie podoba mi się zdecydowanie najmniej.Wygląda dla mnie na taki mocno wycieniony MTB ale wiem,że jest najlepiej wyposażony.Interesuje mnie tylko i wyłącznie nowy sprzęt.Będę bardzo wdzięczny za poradę co robić i co wybrać.Wrzucę linki:
 

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-9-6/p/35113/
https://www.scott.pl/produkt/1275/8706/Rower-Scale-930-Wakame-Green
https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/cross-country-bikes/exceed/cf/exceed-cf-6/3127.html?dwvar_3127_pv_rahmenfarbe=BU%2FWH

I jeszcze mój kross: https://www.dobrerowery.pl/kross-level-8-0-2019

[Gość]

Canyon jest w trzech malowaniach, żadne Ci sie nie podoba? Blisko kilogram lżej niż alternatywne. Subietywnie to dla mnie by skreślało i treka i scotta. 

[KrissDeValnor]

Z tą masą to bym uważał - ostatnio nawet trafiłem na Mondrakera Podium rzekomo ważącego 9.3 kg, i z przeciętnym osprzętem, podczas gdy np. w/w Scott Scale waży według opisu 2.5 kg więcej, a zupełnie nie ma opcji takiej różnicy w częściach, tym bardziej w ramach ( oba karbon ).

Pewnie celujesz w węgiel, ale jeśli dopuszczasz alu, to możesz obejrzeć Radona : https://www.radon-bikes.de/mountainbike/hardtail/jealous-al/jealous-al-100-sl/

PS
Scott jako jedyny ma możliwość montażu przerzutki przedniej - taki patent dla niezdecydowanych/niepewnych w stosunku do napędu jednorzędowego.

[Alex81]

2 godziny temu, Mateusz_Brycki napisał:

Canyon jest w trzech malowaniach, żadne Ci sie nie podoba? Blisko kilogram lżej niż alternatywne. Subietywnie to dla mnie by skreślało i treka i scotta. 

Wyobraź sobie że nie.Jedynie niebieski jako tako ale nie powala mnie.Przy Treku i Scott wygląda jak anorektyk i nie jest to wrażenie po zdjęciach bo po filmikach mam takie samo.Na tamtych wisi mięcho i wyglądają jak prawdziwe MTB,rasowo.Co nie zmienia faktu że osprzętowo i wagowo miażdży tamte.Myślę,że przy tej cenie Scott po zmianie hamulców wyszedłby najlepiej ale nie jestem pewien dlatego radzę się Was.

Co do Radona,nie chcę już aluminium a jak widzę Sram to odpycha mnie to na wstępie.Całym sobą wolę Shimano.Raczej wolałbym poradę co ostatecznie wybrać z tych trzech,bądź czy tuningować Krossa (chyba najgorsza opcja?)

[some1]

Malowania najlepiej obejrzeć na żywo albo chociaż na prawdziwych zdjęciach w necie. Dotyczy wszystkich producentów. Mój niby zielony Scott jest w realu praktycznie czarny, ale to inny model. 

Canyon oczywiście wypada najlepiej ale nie powiedziałbym, że aż tak miażdży konkurencję. To prawie 2500 dopłaty do Scotta (dolicz 250 za wysyłkę), a kupując rower lokalnie masz szansę wynegocjować jakiś rabat albo akcesoria w gratisie. Największa różnica to hamulce (+tarcze) i koła, a to jak się uprzesz to wymienisz na podobne albo lepsze za różnicę w cenie plus sprzedaż starych-nowych części z demontażu. 

Na Treka w ogóle szkoda patrzeć przy takich cenach, chyba, że dają duże rabaty. 

Krossa też można ulepszać jeśli geometria Ci odpowiada, wstawić tam 1x, lepszy amortyzator, trochę dylemat co robić z kołami bo brak boosta. 

[KrissDeValnor]

Głos na Scale.

PS
Sam brałbym 925 - bardziej ze względu na kolor/wygląd niż różnicę w osprzęcie, choć to też.
W ogóle, to próbowałbym negocjować model Team - w sumie już niewiele droższy od Canyona, a masz Sida, Shimano grupę wyżej i dobrą wagę.

[Alsew]

3 godziny temu, Mateusz_Brycki napisał:

Canyon jest w trzech malowaniach, żadne Ci sie nie podoba? Blisko kilogram lżej niż alternatywne. Subietywnie to dla mnie by skreślało i treka i scotta. 

A dla mnie Canyona skreśla wysoki przekrok. Ta rama wygląda jakby to był rower typu cross a nie MTB XC. 

[Alex81]

1 minutę temu, Alsew napisał:

A dla mnie Canyona skreśla wysoki przekrok. Ta rama wygląda jakby to był rower typu cross a nie MTB XC. 

Właśnie ! Kurcze,tak patrzę to ten Scott Scale 925 2022 wygląda i wagowo itd całkiem fajnie.Chyba warto dołożyć do niego niż 930tka ? Hamulce dalej słabe ale przez pierwszy sezon może się obędzie bez upgradu.

[c1ach]

MT-501 to nie jest wcale taki zapychacz. W tej cenie widelec mógłby być lepszy niż najtańszy Fox (edit - po spojrzeniu na specki Treka wypada wycofać ten zarzut ), mam go w Scale 960 '22 i spisuje się bardzo przyzwoicie, lepiej niż RS'y.

930 na żywo ma ciemniejszy lakier niż zdjęcia oficjalne, w słabo oświetlonym sklepie ciężko było zauważyć że jest zielony. Myślę że podobnie może być z 925, nie sugeruj się wyraźnym na zdjęciach kolorem bo te lakiery są dość subtelne. Trzeba obejrzeć.

[Gość]

Godzinę temu, Alex81 napisał:

Wyobraź sobie że nie.Jedynie niebieski jako tako ale nie powala mnie.Przy Treku i Scott wygląda jak anorektyk i nie jest to wrażenie po zdjęciach bo po filmikach mam takie samo.Na tamtych wisi mięcho i wyglądają jak prawdziwe MTB,rasowo.Co nie zmienia faktu że osprzętowo i wagowo miażdży tamte.Myślę,że przy tej cenie Scott po zmianie hamulców wyszedłby najlepiej ale nie jestem pewien dlatego radzę się Was.

Co do Radona,nie chcę już aluminium a jak widzę Sram to odpycha mnie to na wstępie.Całym sobą wolę Shimano.Raczej wolałbym poradę co ostatecznie wybrać z tych trzech,bądź czy tuningować Krossa (chyba najgorsza opcja?)

Hamulce w Scott są ok, za to mniej mi sie podobają koła bo tam jest w miare podstawowy i ciężki model. Koła bym wymienił

Ps O gustach dyskutować ciężko, każdy ma własny. Ale jeśli chodzi o masywną ramę, to Trek będzie miał niezłą konkurencję już na wiosnę. To jest chyba rekord  

 

[some1]

W Scaleu 930 są kiepskie "dwupalcowe" klamki bez servowave, tarcze też tylko pod okładziny żywiczne. W Scaleu 925 jest już lepszy komplet, tam już nie ma specjalnie co wymieniać poza ewentualnie zmianą okładzin na dopasowane do stylu jazdy. 

[Alsew]

3 godziny temu, Mateusz_Brycki napisał:

 Ale jeśli chodzi o masywną ramę, to Trek będzie miał niezłą konkurencję już na wiosnę. To jest chyba rekord  

 

Co to za wynalazek?

[Pitof]

Nowy Rockrider Race 900.

[Alsew]

https://rowery28.pl/Orbea-Alma-M30

Niczego lepszego do 10tys nie kupisz 

 

 

[KrissDeValnor]

No i stało się - mam 930 -tkę
Początkowo zafiksowałem się na 925, ale biorąc pod uwagę brak dostępności ( oficjalne info to październik - czerwiec, a nieoficjalne to grudzień - luty/marzec ), oraz niedawną podwyżkę ( 925 podrożał o 1140 zł, a 930 o 260 zł ) i 15 % rabat od ceny katalogowej, to nie było innego wyjścia
W tej chwili różnica pomiędzy tymi modelami = 2.2 k, a to zdecydowanie za dużo, biorąc pod uwagę, że różnią się tylko hamulcami i korbą...

PS
Miałem okazję przymierzyć się do 910 -tki, no robi wrażenie, ale cena 2 x wyższa...

EDIT
Na szczęście opony to WTB Ranger - Schwalbe są bardziej sraczkowate i do tego mają te kolorowe paski...
Na razie nic nie planuję zmieniać - być może latem przydałby się blat powiedzmy 34

Jako ciekawostkę dodam moje niedawne rozważania zakupowe :
Polygon Heist X7
Lapierre Prorace 5.9
- oba z końca października, a wcześniej, bo od lutego chodził mi po głowie BH, najlepiej Ultimate RC 7.7, ale to był i chyba nadal jest rower wirtualny, a pojawiły się u nas RC 6.5, tyle że to byłby zakup właściwie dla samej ramy...

[c1ach]

No i graty

Tym rabatem to mnie zagiąłeś, gdy kupowałem swój to mógłbym ciągnąć sprzedawcę za nogi a on trzymałby się blatu.

[KrissDeValnor]

Znalazłem w necie w innym mieście - jako jedyny sklep z rabatem ( u lokalnego dealera dostałbym bon o wartości 330 zł ).
Kolega wysłał mi paczkę, bo Scott oficjalnie nie wysyła - ten konkretny sklep dowoził własnym transportem w promieniu 100 km, a ja mam ponad 200 ( w innym sklepie padła propozycja wysłania do lokalnego dealera za 50 zł )...
Może jest mały haczyk, ale na razie nie zaprzątam sobie tym głowy - zeszłoroczny model jest bliźniaczy, a podczas symulacji rejestracji pojawił się mój model, ale nie widzę rocznika ( może za jakiś czas zawrócę głowę firmie bezpośrednio ).
W sumie nie ma to większego znaczenia, bo osprzętowo to jest to samo, a i tak taniej bym już raczej nie kupił.