pandzik Napisano 5 Października 2021 Napisano 5 Października 2021 Podstawowy góral z Decathlonu Rockrider ST100 ma grube opony 27.5 x 2.0 . Szukam czegoś bardziej na asfalt i leśne dukty, czegoś znacząco węższego. Syn jest wysoki i bardzo lekki, 12 lat. Rower dosyć ciężki, a opony nie pomagają moim zdaniem. Jaki rozmiar i jaką oponkę można założyć do tego roweru?
Mihau_ Napisano 5 Października 2021 Napisano 5 Października 2021 Nie zmienisz badziewnego roweru w pocisk samymi oponami. Sprzęt jest niskiej klasy, każdą część ma niskiej klasy i tego nie przeskoczysz a dobre opony to gruby % wartości. Wydasz 3-4 stówki a pojedzie 1kmh szybciej
kipcior Napisano 5 Października 2021 Napisano 5 Października 2021 Ten rower z pedałami to 16kg kowadło i opony nie zmienią tego stanu rzeczy. Nie znam tych opon, choć należy oczekiwać że nie jest to nic dobrego. ale one nie wyglądają zbyt agresywnie więc ich zmiana może głównie poprawić trakcję. A w takich rowerach obręcze są wąskie więc w praktyce możesz tam wsadzić wszystko co znajdziesz na 27,5. Tylko to nic nie da... Jak już je wymieniać to bym tam wsadził Race Kinga też 2.0. Szybsze już nie będzie.
pandzik Napisano 5 Października 2021 Autor Napisano 5 Października 2021 Wiem, że kowadło. Ale to jego pierwszy nowy rower i moje namowy na szose/gravela spływają na niczym. Sam przechodzę na szosę/gravela, bo pierwszy raz w życiu robię po 70km po asfalcie na polskim składaku MTB koła 26", alivio 3x9... Trochę mnie to męczy Znalazłem continental ride tour 27,5x1.6. Takie do nauki po mieście i przydomowym lasku może będą dobrym wyborem - tylko co z felgą i dętką?
Imar Napisano 5 Października 2021 Napisano 5 Października 2021 Fabryczna opona nie jest taka zła jeśli chodzi o opory toczenia. Zadbaj o większe ciśnienie w oponach jak chłopak chce szybciej jeździć po asfalcie. Mogę stwierdzić że chłopak nie poczuję różnicy w oporach porównując do ride tour. Zmieniając kapcia z 2" na 1,6" będzie odczuwalny spadek komfortu. Przy oponie 1,6" trzeba zdecydowanie bardziej uważać na dziury, krawężniki. Ride Tour będzie ważył tyle samo co fabryczna opona w rowerze. Podstawowe pytanie czy jest to widzi mi się Syna czy Ojca?
m0d Napisano 6 Października 2021 Napisano 6 Października 2021 Panowie, dajcie spokój z ocenami tego sprzętu - jak wynika z opisu dzieciak chciał "górala" to i dostał. Większość dorosłych (!) na tym forum ma taki sam problem z dopasowaniem sprzętu do tego co chcą na nim faktycznie robić i kupują oczami takie właśnie rokrajdery i pochodne. Drogi autorze tematu, zmień synowi opony na wspomniane wyżej Conti Race King i powinno być nieco lepiej. Zwłaszcza jeśli nadal ma to wyglądać masywnie, tak żeby dzieciak nie narzekał Ewentualnie jakieś nieco węższe niż 2" semi slicki. I żadnych ale to żadnych trekkingowych gunwien typu te rajd tury itp.
zekker Napisano 6 Października 2021 Napisano 6 Października 2021 11 godzin temu, pandzik napisał: Znalazłem continental ride tour 27,5x1.6. Takie do nauki po mieście i przydomowym lasku może będą dobrym wyborem Nie rób mu tego, chyba że chcesz zniechęcić do jazdy w terenie. Jak obecnie nie są zajechane, to nie zmieniaj. Niech syn zdecyduje co mu bardziej pasuje, miasto i asfalty, czy las i teren. Do nauki i wyrobienia kondycji te co ma spokojnie wystarczą. Jak obecne zetrze, to pewnie jakieś preferencje będzie miał już wyrobione, wtedy dobierz coś lepiej pasującego. 11 godzin temu, pandzik napisał: Ale to jego pierwszy nowy rower i moje namowy na szose/gravela spływają na niczym Tym bardziej nie wpychaj mu na siłę swoich preferencji. Zmuszając możesz zniechęcić i tyle będzie wspólnych wypadów. Niech jeździ, odkrywa co go interesuje. Mnie np. dłuższa jazda asfaltem męczy i nudzi, zdecydowanie bardziej wolę jechać gdzieś w las, mniejsze lub większe bezdroża. Wiele lat jeździłem na trekkingu i crossie, wiem jak to męczy w terenie, o ile więcej trzeba się skupiać na prowadzeniu roweru. To dla kogoś niewkręconego może stanowić spory problem, bo zamiast sobie przejechać po piasku będzie się zakopywał, zamiast swobodnie podjechać pod górę na lekkim biegu, będzie wpychał. Obecny rower jest ciężki ale pojedzie zarówno w lesie, jak i po asfalcie. Nie sądzę też, żebyście robili jakieś niesamowite prędkości i dystanse, żeby zmiana opon dała wyraźną różnicę. Z kolei wsadzenie węższych zdecydowanie upośledzi prowadzenie w terenie. Naucz syna jak ciśnienie w oponach zmienia jazdę po twardych i luźnych nawierzchniach. Pokaż mu las, polne drogi, asfalt. Niech się uczy, poznaje, wyrabia preferencje i koniec końców decyduje co mu bardziej odpowiada, a może w miarę możliwości lokalowych i finansowych dać mu dwa rowery, jeden do zabawy w terenie, drugi na dłuższe wypady po asfaltach i twardych drogach.
pandzik Napisano 6 Października 2021 Autor Napisano 6 Października 2021 Dzieki za wszystkie opinie. Te pomysły wyszły od syna. Robimy po te 40-60km i troszkę nas męczą górale. Dlatego ja zmieniam rower a syn na razie zostaje z tym co ma. Przeczytałem gdzieś w opiniach, że te opony są słabe więc myślałem o zmianie. Jak doradził pierwszy @Imar, dopompuję koła i zobaczymy dalej jak się będą sprawowały. Druga rzecz to siodełko. Po godzinie zgłasza ból tyłka. Faktycznie to pewnie najbardziej podstawowy model. Na allegro widziałem za 70zl jakiś niedrogi model o nazwie Medicus 6,1, do tego sztyca z jarzmem aby delikatnie pochylić siodło. Kształtem przypomina moje siodło, dużo wygodniejsze od tego co ma obecnie. Co o tym myślicie? Nie chce tworzyć kolejnego wątku.
kipcior Napisano 6 Października 2021 Napisano 6 Października 2021 Siodło to temat rzeka i niestety zależy od własnego osobistego tyłka. Za to nie ma znaczenia ile wydasz, bo zawsze może być niewygodne Ale samo siodło to chyba zawsze da się pochylić? Nie spotkałem się z takim, żeby się nie dało. Przejdź sobie to, to mniej więcej będziesz wiedział jakiej szerokości szukać. A potem twardość trzeba dobrać indywidualnie pod własne preferencje. https://www.wtb.com/pages/fit-right-ext-embed Poza tym tyłek może się z czasem zwyczajnie przyzwyczaić. Albo nie
pandzik Napisano 6 Października 2021 Autor Napisano 6 Października 2021 Tak widziałem to zaawansowane dobieranie siodła. Na razie chyba kupię coś ogólnie z wyższej półki od tego co ma teraz. A ma... no kiepskie coś. Sztyca nie ma możliwości regulacji. Jest wspawana pozioma blacha na stałe. Poza tym odchodzi bardzo do tyłu przez co siodło jest daleko. Kupię sztycę z jarzmem.
m0d Napisano 6 Października 2021 Napisano 6 Października 2021 26 minut temu, pandzik napisał: Druga rzecz to siodełko. Po godzinie zgłasza ból tyłka. A syn sporo jeździ? Bo jak nie i to dopiero początki dystansów dłuższych niż wokół komina to jest to normalne. Musi się wyjeździć. A dobór siodełka to jak wyżej wspomniano dłuższy temat i bez własnych doświadczeń to można kupować zupełnie losowe I nie, duże żelowe siodło, nakładki i tym podobne rzeczy to nie jest właściwa droga. Kupno od razu "czegoś z wyższej półki" też nie, bo to nie decyduje o wygodzie. Za to jeśli sztyca to jakiś prymitywny patyk bez możliwości regulacji to jak najbardziej wymienić.
woojj Napisano 6 Października 2021 Napisano 6 Października 2021 W tym ST100 nie ma regulacji pochyłu- zmienić na cokolwiek , co przypomina sztycę. Sprawdź średnicę sa potem dobór siodła.
zekker Napisano 7 Października 2021 Napisano 7 Października 2021 20 godzin temu, pandzik napisał: Przeczytałem gdzieś w opiniach, że te opony są słabe więc myślałem o zmianie. Mogą mieć kiepską przyczepność na mokrym bruku i podobnych nawierzchniach. Kolega z pracy kiedyś się zdziwił jak lekko przyhamował.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.