[zacisk hamulca] uszczelnienie

[brachol22]

Witam

mam hamulce Shimano BR M355 tylny zacisk wygląda na to, że lekko puszcza olej (zacisk jest okurzony tzn kurz osiada i jest lekko tłusty). Trochę też klamka zbliża się do kierownicy (ale to może przez zużywające się klocki) klocki też zaczynają piszczeć i potem kiepsko hamują chociaż nie są mocno zjechane.

Czy są jakieś zestawy naprawcze> Da się to jakoś łatwo rozebrać? 

[MikeSkywalker]

Jak klocki piszczą a zacisk jest tłusty to jest spora szansa że cieknie. Wyciągnij klocki i zobacz czy od strony tłoczków są mokre. Ewentualnie przetrzyj, załóż, ponaciskaj i potrzymaj wciśniętą klamkę przez chwilę i jak jest wyciek to powinno się coś tłustego pojawić. 

Ale jeśli zacisk cieknie to albo gwarancja albo wymiana. 

[brachol22]

Gwarancja to już nie (rower z 2015 roku) czyli raczej zakup nowego zacisku.

[Puklus]

Zrób tak. Zdejmij hamulec z roweru. W zacisk w wycięcia gdzie wchodzi tarcza włóż imbusa 3mm. Następnie klamka wysuń tłoki. Tłoki wysuną sie do klucza, oba równo jak ci sie uda. 

Jak oba tłoki będą wystawać, rozbierz zacisk, najlepiej odkręcając przewód bo będzie tylko cie denerwował. Wyjmij tłoki, kombinerkami, najlepiej cienkimi, złap porządnie i kręć lewo prawo aż się wysuną. 

Wyjmij uszczelki, oczyść uszczelki, wyczyść zacisk wewnątrz z korozji, postaraj sie przy tym nie narobić głębokich rys. złóż używając możliwie najgęstszego smaru jaki masz. 

Powinno działać jak nie jest za późno. 

[brachol22]

Dzięki w weekend się nad tym pochylę.

[tobo]

Załóż nieoptymistycznie że niestety cieknie. 

Opcje są dwie: nowy zacisk - w zestawie są nowe klocki,  więc zacisk jest tani jako zacisk a za klocki osobno musisz płacić. 

Nowe tłoczki i uszczelki z Chin- nie zakładałbym samych nowych uszczelek bo, doświadczalnie, po takim zabiegu okazało się że nadal cieknie i musiałem powtórzyć z wymianą obu rzeczy. Ekonomicznie to średnio sensowne: reanimacja zacisku to zakup tłoczków, uszczelek i nowych klocków, cena wyższa niż nowy zacisk z klockami fabrycznymi.  Plus- zestawy zamienne mają z reguły,  nie zawsze, opinię lepszych niż fabryczne. Minus - nie wiem czy do 355 dostaniesz zestaw tłoków i uszczelek. 

[brachol22]

Niestety zaciski teraz nie są tanie (tak jak i inne części zresztą), a przy wymianie pewnie będzie mnie kusić, żeby zmienić na wyższy model, a wtedy i klamkę trzeba zmienić.

 

[tobo]

Ale reanimacja tego zacisku to koszt wyższy niż nowego. 

[brachol22]

Czyli droga jest tylko jedna...

[brachol22]

Witam

Tak się zastanawiam czy jak teraz mam zaciski BR M355 i kupię BR MT410 to mogę odkręcić zacisk i przykręcić nowy, czy też trzeba zamieniać końcówkę na pancerzu?

pozdrawiam

[Gość]

Tak. Za każdym razem należy zmienić oliwkę, a w praktyce także insert. Koszt kilku zł.

[abdesign]

przy zacisku nie masz oliwki...

[Gość]

Nie ma mówisz?

https://si.shimano.com/#/en/iEV/BR-M355

Przy Banjo nie ma oliwki...

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez skom25

[abdesign]

pomroczność jasna. W sumie to aż głupio tak napisać. 

[Gość]

W końcu Cię na czymś przyciąłem!  

[brachol22]

2 godziny temu, skom25 napisał:

Tak. Za każdym razem należy zmienić oliwkę, a w praktyce także insert. Koszt kilku zł.

OK dzięki

 

[Puklus]

Nie trzeba zmieniać oliwki, dopóki nie zacznie przeciekać. Osobiście w wieloletniej karierze nie zdarzyło mi się zmienić oliwki. Tylko w sytuacjach, w których nie udało mi się wyjąć przewodu z klamki/zacisku i musiałem użyć siły. Wtedy tylko obcinka i nawet rozwiercanie może być niezbędne. Ale to sporadyczne przypadki.

[tobo]

7 godzin temu, skom25 napisał:

Tak. Za każdym razem należy zmienić oliwkę, a w praktyce także insert. Koszt kilku zł.

Ani jednego ani drugiego. Nie było mi dane mieć w tym przypadku jakiegokolwiek problemu ani z własnymi ani cudzymi hamulcami. Pewnie gdyby to było naruszenie reguł to ktoś by wrócił z reklamacją. A nie trafiło się. 

Jeśli chcesz to insert możesz użyć 100 razy,  jeśli skracasz przewód i chcesz oszczędzić. Wystarczy spiłować oliwkę i ściąć z insertu przewód. Zawsze działa. Metodę stosowałem w czasach gdy o taką drobnicę było albo trudno albo była droga. 

[Gość]

To się nazywa dziadowanie i pozorna oszczędnośč, bo układ może przeciekać. Wiesz jakie zadanie spełnia oliwka? O piłowaniu insertu za 3 zł nie wspomnę.

No ale co kto lubi... 

[tobo]

Zapytam: ile razy robiłeś coś przy hydraulicznych hamulcach? 

Ile razy musiałbyś zrobić coś "niezgodnie ze sztuką" żeby móc uznać że sposób też działa? 

Pierwsze hydro miałem 22 lata temu. W sumie było ich ze 2 setki. Cudzych liczba czterocyfrowa. Nie musiałem ani razu poprawiać własnego ani cudzego. 

I, żeby już było ściśle: zacytuj mnie gdzie zasugerowałem piłowanie insertu. Poszukaj i tu wklej. Bo ja pisałem o oliwce. Z chęcią dałbym Ci nowy i wyjęty z przewodu,  elektroniczną suwmiarkę i lustrzankę z wypasionym obiektywem do makro,  żebyś pomierzył i pooglądał a potem powiedział który jest który. 

Podałem możliwe rozwiązanie a niestety wielokrotnie pada pytanie co można zrobić najtaniej. No można,  bez problemów. Nigdy nie miałem problemu z wyciekiem z tego powodu a kiedyś zachodziła konieczność skrócenia przewodu a w sklepach nie było drobnicy. To co, miałem wymodlić dostawę czy szukać rozwiązania? Ja nie lubię się modlić,  bo to nieefektywne. 

A forum jest po to żeby dzielić się doświadczeniami. A po zrobieniu czegoś powiedzmy 100x mogę przyjąć że dane rozwiązanie z dużym prawdopodobieństwem się sprawdza. 

Typowa sytuacja: masz heble X, jeździsz na dedykowanych klockach producenta? Zasada jest taka że jeśli założysz zamiennik to w razie W tracisz gwarancję. Przez 20 lat nie dane mi było trafić na problem z hamulcem z powodu zamienników. To wolno czy nie wolno? 

[Gość]

Oliwka się zgniata żeby zapewnić szczelność układu. Jak raz ją zgnieciesz, to za drugim razem może uszczelni układ a może nie. Nie używa się drugi raz elementów które się odkształcają.

W samochodzie w misce olejowej, na korku masz podkładkę miedzianą/ aluminiową. Działa to na tej samej zasadzie. Słyszałeś żeby ktoś używał jej ponownie?

Co do insertu, źle zrozumiałem, mój błąd.

13 godzin temu, tobo napisał:

Metodę stosowałem w czasach gdy o taką drobnicę było albo trudno albo była droga. 

Ale już nie jest i nie widzę powodu żeby tak robić. W Polsce taki zestaw kosztuje chyba 7 zł. Bardzo często wspominasz że u Ciebie usługi są drogie, więc naprawdę kogoś zaboli dodatkowe 7 zł?

Jedyny moment kiedy bym tak zrobił, to jak przewodu jest na styk i nie ma z czego skracać.

[tobo]

Widzę że nie doczytałeś. GDZIE sugeruję kolejne użycie oliwki? Zacytuj. 

Sugestia brzmi następująco: jeśli ktoś chce zaoszczędzić może wyciągnąć z przewodu INSERT przez przecięcie i zerwanie OLIWKI. A to oznacza użycie powtórne tego pierwszego a nie drugiego. 

Poza tym przy zamianie zacisku sugerujesz skracanie przewodu i montaż nowej oliwki i insertu. Nie, przy zamianie klamki czy zacisku które są przyłączane bez banjo, nie ma żadnego uzasadnienia PRAKTYCZNEGO by zakładać nowe akcesoria do zaprawiania przewodu. Moje doświadczenie to wykonywanie montażu i demontażu klamek i zacisków setki razy,  bez żadnych skutków negatywnych. Przyłącza są po demontażu i ponownym montażu w 100% sprawne,  jeśli inicjalny montaż i zaciśnięcie oliwki zostało zrobione prawidłowo. 

[Gość]

13 godzin temu, tobo napisał:

Ani jednego ani drugiego. Nie było mi dane mieć w tym przypadku jakiegokolwiek problemu ani z własnymi ani cudzymi hamulcami. Pewnie gdyby to było naruszenie reguł to ktoś by wrócił z reklamacją. A nie trafiło się. 

Jeśli chcesz to insert możesz użyć 100 razy,  jeśli skracasz przewód i chcesz oszczędzić. Wystarczy spiłować oliwkę i ściąć z insertu przewód. Zawsze działa. Metodę stosowałem w czasach gdy o taką drobnicę było albo trudno albo była droga. 

Pierwsze zdanie. Jasna odpowiedź że nie trzeba zmieniać ani insertu, ani oliwki.

 

[brachol22]

Trochę się pogubiłem w tych dywagacjach. 

Rozumiem, że najlepiej zmienić insert i oliwkę, ale jak np nie mam to mogę spróbować tylko zamienić zacisk i obserwować czy ucieka olej?

 

[tobo]

20 minut temu, skom25 napisał:

Pierwsze zdanie. Jasna odpowiedź że nie trzeba zmieniać ani insertu, ani oliwki.

 

No bo nie trzeba zmieniać. Demontujesz przewód z zacisku lub klamki i podpinasz przewód do innego zacisku i klamki. Czyli NIE zmieniasz niczego.  A tego dotyczy pytanie na które odpowiadasz. A ja odpowiadam bazując na eksploatowaniu ze 200 sztuk hydraulików i zakładania trudnej do określenia ilości w ramach pracy.