Skocz do zawartości

[Opony] 28'' - Schwalbe Marathon Mondial vs Hurricane


Lemonardo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej, w związku z dwukrotnym przebiciem tylnej opony w jeden weekend, postanowiłem zakupić porządniejszą oponę. Teraz z tyłu mam CST Vigo 42-622, kupioną w sytuacji, kiedy nie bardzo miałem wybór (konieczność natychmiastowej wymiany w trasie, w małym serwisie, który nie miał nic innego pasującego).

Poruszam się głównie po mieście (zatem głównie asfalt i kostka bauma na starych śmieszkach rowerowych), ale lubię też czasem wyskoczyć do lasu, czy pod miasto, więc chciałbym mieć jakiegoś semi-slicka, który jako-tako poradzi sobie na drogach nieutwardzonych i szutrowych. Zastanawiam się pomiędzy poniższymi, ale nie potrafię się zdecydować:

Obie są w rozmiarze 42-622 i obie mają tę samą wkładkę antyprzebiciową RaceGuard. Widziałem również, że obie są często polecane właśnie przy takich wymaganiach (głównie miasto, czasem lekki teren). Pytanie natomiast jakie są wady i zalety każdej z nich, oraz jakie są ich najważniejsze różnice.

Dodatkowo pytanie - obecnie z przodu mam oponę Kenda K198 Eurotour w rozmiarze 40-622. Czy jest sens wymieniać też przód, jeśli nie mam z nią problemów?

Napisano

Miałem modiale i z drutem i zwijane, ze względu na trwałość i zupełnie inne właściwości jezdne te dwie paki za zwijane to wbrew pozorom całkiem dobry deal, o wiele lepszy, niż stówka za druciaki, ale jak nie ma opcji, to rzucałbym monetą - hurricane też miałem - od tańszego mondiala lepsza na asfalcie i piasku, mondial lepszy na bardziej kamienistych i błotnych drogach, niewiele gorszy na asfalcie. Jednego mondiala performace reklamowałem, bo oplot na ściankach wyłaził spod gumy, Schwalbe mi odpisało, że to tylko wada wizualna, po 1800 kilometrach opona poszła w śmietnik, bo przez oplot zaczęła wyglądać dętka. Druga opona wytrzymała około 9000 km. Dla porównania Mondial Evo po 17000 km wygląda lepiej, niż Performance po 5000 km.

Napisano

Mam te opony z czasów, jak się nazywały travel contact, kupiłem je w 2009 roku używane, niby po 8000 km, dokręciłem 9000 i są w rowerze do sklepu i na stację. Kupiłem drugi komplet, tym razem 2.0. Jedną mi ukradli z przednim kołem, druga leży.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...