Skocz do zawartości

[Lampka] mała zgrabna


Profanum

Rekomendowane odpowiedzi

Knog Pop - 19,90 zł. W trybie Eco świeci 100 godzin a w razie czegoś na każdej stacji benzynowej kupisz baterię AA. W trybie Random Flash świeci ponad 6 godzin ale jest to tryb który można używać nawet w słoneczny dzień i spokojnie daje radę.

https://alltheway.pl/ostrzegawcze/2608-1036-lampka-przednia-knog-pop-bateria-1-x-aa-9328389024266.html#/24-kolor-niebieski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te światełka typu "pchełka" są dobre żeby być w zgodzie przepisami a nie żeby być bezpiecznym. Zrób prosty test. Samochód który jedzie 50 km/h przejeżdża w ciągu jednej sekundy 15 metrów. Czyli kierowca musi Cię zauważyć, podjąć decyzję co dalej, wykonać ją. Ile na to potrzeba ? Powiedzmy 4 sekundy. Czyli musi Cię zauważyć z 60 metrów. No to teraz stań w takiej odległości od roweru i zobacz jak widać rower z takim "światełkiem".

A na drodze poza miastem gdzie prędkości są większe, na przykład 100 km/h, potrzeba co najmniej 2 razy tyle czyli bycia widzianym ze 120-tu metrów. I to jest absolutne minimum a tak naprawdę dobrze by było żeby być widocznym z odległości 200-300 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światełko :) wrzuciłem tak do obczajenia jak wygląda małe zgrabne światełko. Ja nie jeżdżę po jezdni. Jak ganiam po Mieście to tylko tam gdzie normalny rower się nie nadaję ... :P po chodniku też ganiam, czyli chodnik dla roweru i nie dla roweru. To ostatnie światełko Knog Blinder mini miałem w łapach i już wygląda całkiem zgrabnie, świeci bardzo fajnie, ale jeszcze daleko do wersji Biedronka, jeżeli chodzi o zgrabność.  

54 minuty temu, revolta napisał:

Tak, których nie widać z 7 metrów. 

Tak na pewno nie widać mnie z 7 metrów. Już mi tak nie gadaj, bo to światełko widać bardzo daleko, a jeżeli myślisz że miałem tylko światełko typu Biedronka, to się grubo mylisz. Nie pamiętam już z jakiej firmy miałem podobne Markowe światełka typu Biedronka, nie wiem czy dalej są dostępne w ofercie, ale były też takie malutkie, i świeciły bardzo fajnie, też zaczepiane na gumkę, tylko troszku w innym systemie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak miałeś takie światełko jak moje i według Ciebie ;) byłeś niewidoczny, to już Twoja decyzja. Ja tam na chodniku jestem widoczny i nie potrzebuję " na razie "  lepszego oświetlenia. Jak kiedyś znajdę małe Markowe pchły, takie jak wersja Biedronka, to sobie kupię. :)    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Profanum

Jeśli, chcesz wydać  20-30zł, to tyle w temacie. Taka prawda.
Jeśli chcesz być widoczny i widzieć zwiększ budżet około 10x.
Całe lata męczyłem się z "chinczykami" za 3 dychy. żarły tylko baterie, świeciły / oświetlały niewiele lepiej, jak te świecidełka klasy "pchełka", co gorsze jak w przypadku wywrotki złamiesz uchwyt, wywalasz lampkę, albo kleisz na gluta, bo uchwytu nie dokupisz.
...I pewnego dnia "wnerwiłem" się i kupiłem lampkę małą zgrabną ale wydajną. Tak, zapłaciłem 2 setki ale na średnim świeceniu High 350 LM - 5 h - starczy na nieoświetlonych drogach.
Jak, chcesz jaśniej w lesie, to masz do dyspozycji tryb Turbo: 1 000 LM - 2 h 50 min, w rzeczywistości 3h - sprawdziłem.
W mieście, kiedy Ty widzisz, ale chcesz być zauważalny, to masz tryb pulsujący 900lm 4h. Lampka na akumulator Li-ion 18650; 3400 mAh, jak, Tobie mało weź drugi akumulator.
No i co istotne, jak szalejesz, to nie musisz się martwić, gdy złamie Ci się uchwyt, kupisz sobie nowy, albo od producenta, albo zamiennik.
Lampka nazywa się Scream 3.1 i moim zdaniem daje radę. Jeżdżę w możliwie najciemniejsze miejsca na astrofotografię. ;)
Może są nieco  tańsze rozwiązania o tych, lub lepszych parametrach.... Nie wiem. ale tych 2 setek mi nie żal.

Ps. dobrze ustaw lampkę, kierując lekko w dół, by nie oślepiać.

ps2 dodam jeszcze, że na "chinczyki" wydałem w 2 lata łącznie więcej, niż na tę lampkę i tamtych pieniędzy żałuję, co gorsza taki "chinczyk" zepsuł mi się podczasd nocnej jazdy dość ruchliwą szosą i skończyło się tym, że musiałem iść 3 km w rowie w absolutnej ciemności i po5 godzinach jazdy. "Troszkę" , to było nie fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...