KSikorski Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Mam takie przemyślenie. "Wszyscy" twierdzą, że siodło powinno mieć minimalną wyściółkę i tak jest wygodniej na długich dystansach. Jednocześnie "wszyscy" noszą spodenki z wkładką. Osobiście nie toleruję żadnych wkładek w spodnie. Czuję się z nimi jak bym zdefekował w spodnie. Nie mam żadnych problemów z wysiedzeniem 8-10 godzin na rowerze, o ile mam nieco bardziej miękkie siodło (dla przykładu selle italia X1 "daje radę", a selle italia man gel flow jest "super hiper"). Tak na logikę to nie widzę różnicy gdzie będzie "miękki komponent" - w spodniach czy na siodle. Czy moje rozumowanie jest błędne ? Skąd branżowe przekonanie że słuszny zestaw to twarde siodło + wkładka ?
Gość Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Bo nie każdy chce siodełko wielkości tyłka. Dochodzi waga i kształt. Szerokie siodełko dość często zaczyna obcierać. Do turystyki możesz sobie sprawić i kanapę, ale w sporcie to nie ma racji bytu.
m0d Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 "Siodło wielkości tyłka" to się stosuje w rowerach gdzie pozycja jest wyprostowana. Siodło jest wtedy duże i miękkie bo musi dużo podpierać Praktycznie cały ciężar ciała na nim spoczywa, a bez wyściółki/sprężyn kręgosłup by dość potężnie dostawał notabene "w doopę" - to a propos tej całej mitologii, że taka pozycja jest zdrowsza dla pleców. Im pozycja bardziej pochylona i oczekiwania co do efektywności jazdy większe tym siodło węższe, twardsze i mniejsze, bo zwyczajnie inne by przeszkadzało, no i musi coraz mniej podpierać. Aspekty wagowe to już raczej zawodnicze fanaberie, bez dużego wpływu na komfort jazdy jako taki. No chyba, że mówimy o jakichś ultra-minimalistycznych produktach. A wkładka ma przede wszystkim dolegać do tyłka i wtedy co nieco amortyzuje, odprowadza pot czy zapobiega obtarciom. Inaczej to nie działa i miękkie siodło, jakieś nakładki, amortyzowane sztyce czy kupno fulla nie są tu alternatywą.
KSikorski Napisano 1 Września 2021 Autor Napisano 1 Września 2021 42 minuty temu, skom25 napisał: Bo nie każdy chce siodełko wielkości tyłka. Dochodzi waga i kształt. Szerokie siodełko dość często zaczyna obcierać. Ja nie pisałem o siodełkach szerokich, tylko siodełkach twardych / miękkich. Jak bym miał szerokie siodełko to by mi się uda nie mieściły.
chrismel Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 3 godziny temu, KSikorski napisał: "Wszyscy" twierdzą, że siodło powinno mieć minimalną wyściółkę i tak jest wygodniej na długich dystansach. Nie wszyscy Ja uważam że do jazdy turystycznej siodełko powinno mieć dużo wyściółki - tak jest wygodniej. Ale jest jeden warunek - musi być TWARDA. I tu zaczynają się schody bo ogromna większość producentów stosuje miękkie wyściółki. Zapadają się pod tyłkiem i nie dość że siedzimy na skorupie siodełka to jeszcze skutecznie odcinają dopływa krwi. Znalazłem tylko dwie firmy które stosują twarde wyściółki - Ergon i SQlab. Natomiast wkładka w przypadku stosowania takiego siodełka zapobiega przede wszystkim otarciom.
kipcior Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Ja twierdzę, że to sprawa czysto indywidualna i nie ma reguł pasujących do wszystkich. Na twardym siodle bolą mnie kości kulszowe i nikt mnie nie przekona, że to jest wygodne. Na zbyt miękkim dają się odczuć tkanki miękkie i wcale nie jest lepiej. W rezultacie muszę mieć coś po środku. Na dodatek odczucia bólu tyłka potrafią się drastycznie zmieniać w zależności od temperatury powietrza jak i terenu, a przede wszystkim dystansu. Wkładki mnie irytują i w tym roku chyba w ogóle w żadnej nie jeździłem. Są kompletnie nie używalne w upały. Ale wiem, że jak się człowiek przejedzie raz, drugi i dziesiąty to da się do nich przyzwyczaić. Dzisiaj na odcinkach do 100km nie są mi potrzebne, a więcej i tak nie robię, bo mi kondycja nie pozwala.
abdesign Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Temat z gatunku zbyt rozległego aby istniała jakaś prawda objawiona dla wszystkich. Twarde siodła są super ale wiele czynników musi być spełnione żeby owymi super były... Wszyscy niemal, którzy trafili na "swoje - swój typ" przewalili ich duże ilości aż "wyrobili śruby regulujące w sztycy..." czy warto? Watro. Czy każdy to powinien docenić - ależ skąd. Co z tego że ja sobie nie wyobrażam jazdy bez spodenek z wkładką na twardym siodełku którego szerokość ma dokładnie 143mm. Ktoś sobie nie lubi gaci z pieluchą i nie musi polubić a bez nich twarde siodło to mordęga na dłuższą metę... a jeszcze jak szerokość jest niedobrana albo kąt albo wysunięcie... u makabra. Reasumując twarde dobrane anatomicznie pod mierzone kości kulszowe i ustawione na milimetry pod pozycję jaką przyjmuje plus dobra wkładka działa... i z tym niewiele osób polemizuje ale czasem jednak wysiłek i wkład finansowy nie jest wart tego żeby całą drogę doboru takiego siodła przejść, a dodatkowo nie do każdej jazdy w ogóle mają sens. Poza tym spora liczba ludzi ma "różne skoliozy" etc... czasem nawet o tym nie wiedząc. A skoro istnieją też siodełka miękkie i komuś odpowiadają.
chrismel Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 @abdesign- jedna uwaga. Niejako z automatu pisząc o twardym siodełku wszyscy mają na myśli takie z minimalną ilością wyściółki, np. typowo do wyścigowej szosy. A tak nie jest bo są wyjątki właśnie w postaci siodełek Ergon czy SQlab. One mają mnóstwo wyściółki. Paradoks polega na tym że one jest twarda pod palcem. Palcem naciskamy z siłą powiedzmy 5 kg. Natomiast kiedy posadzimy tyłek nacisk będzie wielokrotnie większy i ta twardość daje nam zapas. Po pierwsze nie siedzimy od razu na skorupie, po drugie jest tego zapasu na tyle dużo że jak wjedziemy na nierówności to ono je tłumi. PS. Śrub nie wyrobiłem ale byłem blisko. Przetestowałem około 20 siodełek a obejrzałem fizycznie oprócz tego mniej więcej 50
Chociemir Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Aaktualnie testuję siodełko SQLab, które jest bardzo daleko od "mnóstwa wyściółki" - jak mogłoby być inaczej skoro waży niecałe 150 gramów?
chrismel Napisano 1 Września 2021 Napisano 1 Września 2021 Mają, jak każda firma, różne w ofercie. Siodełka turystyczne / trekkingowe ważą od 350 g w górę. Testowałem takie: https://www.fahrradmagazin.net/testberichte/sqlab-602-active-trekking-sattel-test/ które waży 472 g i zdecydowanie nie było miękkie. Nie podpasował mi kształt ale sprężystości nie mogłem mu odmówić
chrismel Napisano 2 Września 2021 Napisano 2 Września 2021 Nie wiem ile dokładnie bo producent nie podaje ale można spokojnie na nich jeździć w spodenkach bez wkładki. Są to siodełka turystyczne dedykowane pod długie dystanse. Spodenki z wkładką dają to że zmniejsza się ryzyko obtarć przy wielodniowym podróżowaniu po kilka godzin dziennie. Jeżeli miałbym zgadywać to będzie to bliżej 3 cm niż 1 cm. W przypadku siodełek Ergon stosują piankę o dużej gęstości połączoną z żelem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.