Od dwóch lat jeżdżę rowerem rekreacyjnie - dla zdrowia, po 44ce jestem. Pierwszy rower -- GIANT trackingowy - fajny rower ale taki sztywny trochę i do lasu a mam go dookoła to słabo - las w sensie ścieżki, lekkie górki - żaden offroad. Zaczynałem od 5 km trasy teraz 30-40km robię kilka razy w tygodniu. Zmieniłem rower w zeszłym roku na bardzo fajny GT Karakoram. Lubię nim jeżdźić i nawet o zmianie bym nie myślał ale trafiłem na YT na jakieś materiały o elektrykach. Myślę że to fajna opcja dla mnie może być - nawet służbowo mógłbym gdzieś podjechać i się nie spocić przynajmniej w stronę Klienta :) Nie bardzo sobie wyobrażam założenie do GT silnika. Ten Giant fajny rower jest ale robi już ze mnie zupełnego dziadka - nie chcę elektryka z niego. Tak szukając elektryków trafiłe na coś takiego co mi się bardzo spodobało: FATBOY czeskiej firmy w dobrych/rozsądnych/przystępnych (?) pieniądzach: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-elektryczny-fat-bike-nowy-przebieg-tylko-8km-bateria-13ah-CID767-IDKsTNr.html?reason=observed_ad - Tu używka lekka ale nie mam z tym problemu. Wygląda fajnie a czy poza tym sprawdzi się dla takiego neptka jak ja? Mam fajne lasy w okolicy. Zimą roweru mi brakowało i na tą zimę pewnie kupię rolki ale może na tych oponach i zimą śmignę. Chyba tyle. Z góry dziękuję za ewentualne podpowiedzi.
Pytanie
Gość Przemek
Dzień dobry,
Od dwóch lat jeżdżę rowerem rekreacyjnie - dla zdrowia, po 44ce jestem. Pierwszy rower -- GIANT trackingowy - fajny rower ale taki sztywny trochę i do lasu a mam go dookoła to słabo - las w sensie ścieżki, lekkie górki - żaden offroad. Zaczynałem od 5 km trasy teraz 30-40km robię kilka razy w tygodniu. Zmieniłem rower w zeszłym roku na bardzo fajny GT Karakoram. Lubię nim jeżdźić i nawet o zmianie bym nie myślał ale trafiłem na YT na jakieś materiały o elektrykach. Myślę że to fajna opcja dla mnie może być - nawet służbowo mógłbym gdzieś podjechać i się nie spocić przynajmniej w stronę Klienta :) Nie bardzo sobie wyobrażam założenie do GT silnika. Ten Giant fajny rower jest ale robi już ze mnie zupełnego dziadka - nie chcę elektryka z niego. Tak szukając elektryków trafiłe na coś takiego co mi się bardzo spodobało: FATBOY czeskiej firmy w dobrych/rozsądnych/przystępnych (?) pieniądzach: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-elektryczny-fat-bike-nowy-przebieg-tylko-8km-bateria-13ah-CID767-IDKsTNr.html?reason=observed_ad - Tu używka lekka ale nie mam z tym problemu. Wygląda fajnie a czy poza tym sprawdzi się dla takiego neptka jak ja? Mam fajne lasy w okolicy. Zimą roweru mi brakowało i na tą zimę pewnie kupię rolki ale może na tych oponach i zimą śmignę. Chyba tyle. Z góry dziękuję za ewentualne podpowiedzi.
Pozdro
3 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.