[Tarcze] RT30 vs RT54

[Puklus]

Już o tym wspominałem, spyro ma klocki w kształcie b01s wiec teoretycznie wystają ponad powierzchnie trąca w tarczach od klocków g02s, co z kolei sprawia ze owe tarcze przecierają są na wylot na łączeniu. W przypadku tarcz na pająku jak tutaj na pewno będzie to postępować wolniej niż w przypadku np rt66

[abdesign]

51 minut temu, Puklus napisał:

W przypadku tarcz na pająku jak tutaj na pewno będzie to postępować wolniej niż w przypadku np rt66

To nie o pająk chodzi. Tylko o średnicę. 140-ki mają szerszą powierzchnie hamowania... więc efekt ścinania nie nastąpi wolniej... tylko wcale. Widzisz ślad na powierzchni od klocków. 

[tobo]

53 minuty temu, NieLubiePoniedzialku napisał:

Ja tego nie neguje, ze to sie moze komus podobac, byc wystarczajace. Mialem, uzywalem  osobiscie i wyrobilem sobie opinie, dla mnie to badziew.

 

Nie chodzi o kwestie podobania się. Osoby o których wspomniałem ważą tyle co ciężarówki,  warunki użytkowania delikatnie mówiąc ciężkie. Ludzie którzy mogą kupić dowolną rzecz w razie chęci- jednak takie pytanie co można zrobić (a uznają mnie za pewnego rodzaju autorytet) nie padło. A wielu tych ludzi ma kilka rowerów,  również w wersji tarcz hydro,  porównanie mają. Nie mam żadnego osobistego doświadczenia w kwestii spyre i, gdybym użył,  to na pewno wyrok byłby skazujący,  ale to dlatego że punktem odniesienia byłoby to czego sam używam. 

Miałem pytania odnośnie mechanicznych tarczówek o wymianę na coś skuteczniejszego ale nie w tym przypadku 

[tobo]

Większość moich klientów ma kilka rowerów. Jeżdżą,  wielu z nich 3-5 razy w tygodniu. Posiadacze bajkòw na tych spyre jak wspomniałem ważą pół tony. Ludzie dla których pieniądze nie są jakimś argumentem za lub przeciw. A miejsce gdzie mieszkam jest dalekie od nizin,  w promieniu 50 km są tysiące zjazdów i podjazdów o nachyleniu 10-20%, sporo jest też mocniejszych. 

Ja nie używam tych hebli,  jedyne co mam to opinie użytkowników. Gdyby ktoś zapytał co zrobić to zaproponowałbym np bb7.