tobo Napisano 20 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2021 Przekopując Aliexpress znalazłem ciekawy produkt. Hamulec czterotloczkowy chiński. Dość nietypowy jak na Alistandardy, dwutłoczków jest masa, a ten to chyba nowość. £21.82 20%OFF | MEROCA MTB hydraulic brakes set for bicycle disc 4 Pushes piston Mountain bike line levers system caliper kit racing Cycling https://a.aliexpress.com/_u8bfmq Ciekawość okazała się roztrzygająca o decyzji kupna, choć rozsądek mówił "po co ci to". I, właściwie, faktem jest że na nic. No ale wyników wyszukiwania opinii było zero, jedynie opinie kupujących w ofertach na Ali. Te jednak standardowo niczego sensownego nie podają bo praktycznie wszyscy kupujący informują o szybkości dostawy, jakości opakowania i o wrażeniu wizualno-dotykowym. Czyli praktycznie nic użytecznego w warunkach polowych. No ale.... O produkcie: Hamulec sprzedawany na Aliexpress pod marką Meroca, model m4. Meroca to popularny producent chiński, dostępny ma Ali, oferuje sporo akcesoriów i części. Korzystam np z ich sterów, które mają bdb stosunek cena - jakość. Ciężko ustalić czy Meroca je produkuje czy konfekcjonuje. W każdym razie Meroca m4 to jedyny chiński czterotłoczek na Ali. W ofercie można znaleźć opis, zdjęcia i czasami film prezentujący produkt. Wiadomo że nic praktyczne takich rzeczy nie wynika ale zdjęcia czy film pozwalają coś powiedzieć o hamulcu. 1. Dzwignia mocno czerpie z rodziny shimano ostatnich generacji. Zbiornik wyrównawczy z odpowietrznikiem ale bez zdejmowanej pokrywy, zamykany jak shimano , od strony samej "łopatki". Dźwignia na dwa palce, ciut dłuższa niż wyższe modele Shimano, ale wygodna, dobrze wyprofilowana i perforowana, czego nie da się powiedzieć o niskich modelach Shimano, tak jak też i to że jest aluminiowa, co nie jest do uświadczenia w podstawowych shimano. 2. Zacisk na zdjęciach i filmie szału nie robi ale nie budzi niepokoju. Srebrne tłoczki sugerują że są stalowe. 3. Przyłącza przewodu typowe, bez banjo. 4. Klocki wyglądają na shimano do ichnich czterotłoczków. Ale pewności nie ma i to może być problem. Dlaczego - to w opisie niżej. Tu warto wspomnieć o cenie: 125 ZŁOTYCH! Z przesyłką i watem To poniżej ceny sugerowanej detalicznej dla shimano mt200. Czy ten szok cenowy to też szok performensowy, w którąkolwiek stronę - wyjdzie w praniu... Przy zamawianiu pojawia się znaczący problem: z jakiegoś porąbanego powodu hamulce sprzedawane są w wersji "lewostronnej" czyli przystosowanej na rynek brytyjski... Czyli tył to dźwignia lewa a przód to prawa. I nie znalazłem żadnej oferty "prawilnej". To żaden problem gdy kupuje się parę, zamiana przewodów stronami i już. Ale jak chce się jeden obiekt doświadczalny to gorzej. Albo biorę dwa, czego nie chcę, albo jeden i podpinam niefabryczny przewód, co może być na plus albo minus, bo mam tylko sm bh 59 shimano. W przypadku gdy zmiana przewodu pogorszy działanie to nie dowiem się czy ten zakup ma sens. Jednak i tak dwóch nie chcę. Pozostaje ryzyko, za 125 zyły. Zamawiam, przewidywany czas dostawy to ... tydzień, przy przesyłce darmo. Kolejny plus, czy pokryje się to z realiami dostawy, wyńdzie w praniu. Hamulec faktycznie dociera po tygodniu. Zapakowany w foliową kopertę, owinięty sporą ilością pianki. Dobrze. Unboxing: Hamulec sprawia niezłe wrażenie potwierdzające to ze zdjęć. Drobiazg to małe otarcie farby na zacisku. Opakowanie nie było uszkodzone więc pakujący nie sprawdził stanu lub sprawdził ale olał. Nie jest to uszkodzenie, więc zakładam że zrobili to może świadomie licząc że odbiorca i tak przyjmie produkt. Założyli dobrze, z jednym ale: uznałem że skoro zapakowali produkt z defektem to nie jest miło. Złożyłem spór transakcyjny , załączyłem zdjęcie. Rekompensata podana w wysokości 25 zł. Odpowiedź w ciągu 30 minut, uznane Czyli czterotłok za 100 zeta.... Dalsza obdukcja: - klamka faktycznie na inspiracji shimano. Bez zastrzeżeń. Odpowietrznik na śrubę jak shimano. Wrażenie psuje pokrywa zbiornika wyrównawczego pomalowana tandetnie farbą w kolorze strażackiej czerwieni. Dziwne bo potrafią położyć lepszy lakier czy anodę na kółeczka przerzutki za 10 złotych. Ale to detal bez znaczenia. Obejma dzielona jak shimano ale bez idiotycznego mechanizmu blokady pełnego otwarcia obejmy - znowu plus. - zacisk, cztery stalowe tłoczki. Pracują bardzo równo i reagują natychmiast na lekkie ruszenie dźwigni. Plus. Śruba mocująca klocki- pomalowana tą samą tandetą co pokrywa zbiornika dźwigni., ale to też drobiazg. Klocki są identyczne jak shimano do czterotłoczków bez radiatorów. Git, bo aż się narzuca pytanie co oferują klocki w hamulcu kosztującym w detalu, bez ceny przesyłki, 100 zł. Prawdopodobnie nic specjalnego. Klocki też pacnięte czerwoną farbą. Wyglądają na żywiczne . - prsewodprzewód i przyłącza jak shimano, oliwka wygląda na tektro. Nie bez powodu, o czym za chwilę. Tyle macania. W kategorii "jak leży w ręku" zdecydowanie ocena dobra, standard ponad bazowymi shimano. Montaż: - zamieniam przewody, używam shimano, zakładam bez zapowietrzenia układu. Klamka twarda jak beton, lepiej niż w jakimkolwiek shimano. Znowu plus. - hamulec sparowany z tarczą Sram centerline, 200 mm, oryginalną. Wszystko pasuje, szczelina między klockami i tarczą duża- to bardzo ułatwia montaż i ustawienie bez ocierania - skok klamki to około 30 mm. Trochę dużo i może być problemem, co też poniżej w raporcie. Moje doświadczenie - 25 lat ma rowerze, z czego 21 z tarczami. Poza Hope i tektro miałem po kilka hebli wszystkich producentów, od niskich modeli po "wypasy". W sumie używałem około setki różnych. - z czterotłoczków mialem wcześniej tylko Sramy: guide R, guide RS oraz guide RE. Te dwa pierwsze to hamulce typu trail enduro, trzeci to starszy Code R przed liftingiem. - używałem bądź używam wszystkich wielkości tarcz od 140 do 220. Klocków miałem masę, obecnie używam wyłącznie angielskich Discobrakes. Sparing partner: - tu jest pewien problem, bo chiński czterotłok ma się zmierzyć z zawodnikiem klasy hiperciężkiej - z przodu jest shigura slx mt5 z tarczą 220 mm. Różnica w cenie czterokrotna, mt5 to referencyjny hamulec dh/enduro. No ale cóż, czasami trzeba "lać dużego" nawet jeśli szansa na wpierdziel jest znikoma. Jazda nr1: - rower to elektryk, silnik 750w, moment 120Nm, vmaks bez kręcenia nogami to ponad 50 kmh. Standardowo jeździ z prędkościami 30-40 kmh w dość górzystym mieście z nachyleniem do 15%. Trasy wybitnie interwałowe. Hamulce muszą zatrzymać sumarycznie 110 kilogramów. - pierwsze metry, tarcza jest dotarta, klocki nowe, ale że są żywiczne zakładam że hebel powinien reagować dość normalnie po kilkunastu hamowaniach. No i reaguje ale niemrawo. Cóż, pewnie klocki muszą "wziąć więcej " zanim dadzą o sobie znać. No dobra. - 25 km pętla, stała i znana. Skok klamki jest irytująco za długi, żeby hebel mnie zatrzymał potrzeba włożyć sporo palca a klamka prawie dotyka reszty. Ok. 200 mm tarczy, 4 tłoki, nawet jeśli klocki nowe to powinien nie spać. Po 25 km jest. Ino niemrawy. Znalezienie ustawienia dźwigni do efektywnego hamowania 1 palcem pozostaje nieroztrzygnięte. Kolejna irytująco dziwna rzecz: po dluzszej chwili nieużywania pierwsze naciśnięcie dźwigni nie daje efektu hamowania. Drugie jest już normalne. Nie spotkałem się z czymś takim przez 150 tysięcy heblokilometrów Na pewno zmienię klocki na preferowane discobrakes. Klocki docierają, zakładam, docieram. Efekt braku obecności przy pierwszym hamowaniu znika ale jak na 4 tłoki to trzeba więcej mocy palca. Skok klamki jest również za to odpowiedzialny. Próbuję przybliżyć klocki do tarczy pompując dźwignią bez tarczy pomiędzy. Klocki zbliżają się prawie całkowicie od JEDNEGO naciśniecia- zupełnie nietypowe. Co też nietypowe- po założeniu koła tłoczki się osuwają z uporem maniaka i skok klamki to nadal 30 mm co za franca... Podchodzę chińczyka jeszcze inaczej: wkładam pod klocki bardzo cienkie blaszki. Skok tłoczków się skraca, o 5 mm. To poprawia działanie i użytkowanie ale rewelacji nie ma... W sumie zaliczam 200 km. Hamulec nie powala na żadną część ciała. Jest. Wracam do domu terenem, szuter i ścieżka, lekkie nastromienie. I, zaskoczenie, hebel działa jak trzeba, nawet bardziej niż jak trzeba wygląda na to że w warunkach zastosowania zgodnych z przeznaczeniem jest należycie. Oba hamulce, szczególnie przednia shigura ma olbrzymi nadmiar mocy i zrywa na luźnej nawierzchni przyczepność muśnięta paznokciem. Tył małym palcem. Więc można powiedzieć że jest dobrze. Fakt - porównywanie kotwicy to haczyka na ryby nie jest wymierne ani sprawiedliwe. To na razie tyle..... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q_u Napisano 24 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2021 Discobrakes Gdzie kupujesz te klocki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 25 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2021 Anglia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 27 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2021 Test zakończony. Po 5 dniach nieużywania roweru w czasie jazdy zauważyłem "brak hebla". Bez względu na siłę włożoną w naciśnięcie dźwigni hamulec nie reagował nawet spowalnianiem. Dziś zrobiłem szybką diagnozę: tłoczki z prawej strony puściły. To oznacza koniec sprawdzianu, który wypadł jednoznacznie negatywnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q_u Napisano 27 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2021 (edytowane) Masakra jakaś. Edytowane 27 Sierpnia 2021 przez Q_u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp3playerfan Napisano 8 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2022 (edytowane) Używam te hamulce od czerwca: Klamki są słabe - modulacja do dupy, ciężko chodzą. Klamki założone odwrotnie Lewa - tył, prawa przód , musiałem zamienić.. Dodatkowo jedna się rozciekła i dostałem zwrot kasy - 100 zł więc ok. https://youtu.be/I6_nK7C0iVA Wymieniłem klamki na Shimano M785 i rewelacja. I modulacja i siła. Zaciski to kopia Tektro Orion 4p. Za tą kasę naprawdę spoko. Edytowane 8 Lutego 2022 przez mp3playerfan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 14 Kwietnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2022 Spoko, modulacja do d, dźwignie ciężko chodzą jeden wyciek? Klamki 785 to ze 400 setki, jak ktoś chce nowe. To dobry dil? :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp3playerfan Napisano 11 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2022 Klamki miałem używane i chciałem sprawdzić jak działają z tymi 4 tłoczkowymi chińskimi zaciskami. Tak jak pisałem dostałem zwrot 100zł więc dla mnie ok. Klamki faktycznie do dupy ale zaciski całkiem całkiem. Szkoda że nie można kupić samych zacisków, wtedy byłyby bardzo dobrym dealem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.