Skocz do zawartości

[Napęd] Jaki najbardziej wytrzymały przy braku konserwacji


jetinajt

Rekomendowane odpowiedzi

Przez pandemię zacząłem jeździć znacznie więcej na rowerze i wkroczyłem w obszary wydatków serwisowych, które wcześniej mi się nie zdarzały. Pomijając szczegóły to w czerwcu zeszłego roku kupiłem rower Kross Hexagon 6.0 na osprzęcie:
- korba: SUNTOUR XCC
- kaseta: SHIMANO HG200
- łańcuch: YBN S8

Po czterech miesiącach i 2500km zaczęło się pierwsze przeskakiwanie łańcucha. Po kolejnych 6 miesiącach i sumarycznych 500km napęd nie nadawał się do jazdy. Czyli po niecałym roku  wymieniłem na to samo. Teraz mam zrobione 3000km i już coś powoli zaczyna przeskakiwać, czyli pewnie dorżnięcie przez jesień/zimę i na wiosnę kolejna wymiana.

Z góry uprzedzam że nie mam ani specjalnie czasu, ani warunków, żeby dbać o rower. Jak gdzieś pojadę w większy teren, albo będzie brzydka pogoda przez dłuższy czas, no to podjadę na myjnię i przejadę go myjką i naoliwię łańcuch. I raz w roku przed sezonem zawiozę go na serwis, żeby rozkręcili i nasmarowali. Ale to tyle. Nie mam czasu, miejsca ani chęci do tego, żeby stosować porady o regularnym czyszczeniu, wymianie łańcucha co 500km, etc.

Moje pytanie jest inne. Czy jak wydam większą kasę na napęd z wyższych grup to wytrzyma on adekwatnie dłużej przy takim samym traktowaniu roweru? Czy nie ma to absolutnie żadnego sensu, bo wytrzyma tak samo albo i krócej jeśli nie będzie się o niego dbało? Jaką grupę polecacie?

Nie zależy mi absolutnie na żadnych ułatwieniach sportowych. Jeżdżę tylko transportowo i turystycznie i w tych zastosowaniach ten zestaw zaproponowany przez Krossa sprawdza się wystarczająco. Interesuje mnie tylko wytrzymałość przy braku konserwacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
29 minut temu, jetinajt napisał:

Interesuje mnie tylko wytrzymałość przy braku konserwacji. 

Biegi w pieście. Najlepsze rozwiązanie, ale kosztuje.

Np:

https://allegro.pl/oferta/piasta-alfine-sg-s501-36l-8-biegow-23-11024097120

plus nowe szprychy i przeplecenie koła, plus nowy łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt to nie kupować najbardziej badziewnych łańcuchów. Na upartego wystarczy raz w tygodniu przetrzeć napęd szmatką i przesmarować łańcuch (zakładając, że nie robisz kilkuset kilometrów tygodniowo). Tak jak było wyżej: jak przymiar łańcucha wpada to go wymieniamy. Odbije się to na znacznie przedłużonej żywotności zębatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co pchać się w pasek? Przecież jednorzędowy napęd łańcuchem jest tani i znacznie wytrzymalszy od tradycyjnego, z zewnętrznymi przerzutkami. Nie ma znaczenie czy singiel, czy piasta z biegami - grunt żeby były tylko dwie zębatki. Na takim zestawie czyli tania stalowa zębatka Shimano na korbie i mała (a to ma znaczenie) zębatka z kasety, 12-13T w warunkach miejskich robię koło 4-5 tysięcy, jedyne co robiąc to naciągając łańcuch na hakach. 

Z drugiej strony, jeśli autor tematu chce zachować obecne przerzutki kupiłbym nową kasetę, dobry łańcuch (czyli np. KMC X9) i choć trochę o to zadbał czyli czyścił raz na kilka smarowań łańcuch, smarował częściej suchym smarem, i spokojnie uda się przekroczyć 10 tysięcy, chyba że jazda jest po jakiś wielkich górach. Ale, minimum serwisowe trzeba zachować. Jak chce się jeździć cały czas dając rower raz na rok do serwisu nie ma innej rady jak jednorzędowy, szeroki łańcuch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie taki zestaw do szybkiego czyszczenia łańcucha:

Przyrząd do mycia łańcucha (mam wersję 5.2 i gorąco polecam):

https://www.centrumrowerowe.pl/przyrzad-do-czyszczenia-lancucha-park-tool-cm-5-3-pd25539/?v_Id=155084&gclid=CjwKCAjwgviIBhBkEiwA10D2j9DrrBNU9YboE2kIsz2iq4GbHFzivhGBlhzmlrh3BnEjYjcjUaY8LBoC0pwQAvD_BwE

Detergent do podłóg:

https://www.rossmann.pl/Produkt/Srodki-uniwersalne/Sidolux-mydlo-marsylskie-plyn-do-mycia-1-l,39760,8332

I jakakolwiek szczotka z twardym włosiem.

 

Dwa razy w tygodniu robisz szybkie czyszczenie napędu:

Szczotkujesz wszystkie zębatki, łańcuch czyścisz detergentem 50/50 z wodą, a następnie samą wodą (powiedzmy po 100 obrotów korbą), suszysz szmatką, smarujesz jakimkolwiek olejem (powiedzmy kolejne 100 obrotów, żeby dobrze wniknął) i wycierasz do sucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od kilku lat używam tego konkretnego z bardzo dobrym skutkiem - ładnie czyści zewnętrzne i wewnętrzne powierzchnie łańcucha.

Wcześniej miałem jakiś chiński wynalazek, który w ogóle nie czyścił wewnętrznych powierzchni, i to faktycznie było badziewie.

Natomiast ten Park jest bardzo dobrą alternatywą dla myjni, szczotek do zębów czy innego wytrząsania w butelce z benzyną.

Czyszczę swój napęd dokładnie tak, jak zaleciłem Autorowi, i jest w bardzo dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droższy napęd wytrzyma dłużej. Oczywiście w segmencie amatorskim. Profesjonalny kolarz może sobie pozwolić zmieniać łańcuch po każdym przejeździe, bo trwałość nie jest priorytetem.
Ja mam 3 łańcuchy KMC DLC 11s, używane zamiennie na kasetach CS-R8000 11-28 i CS-M8000 11-42. Każdy łańcuch ma przejechane około 4tys. km. Przymiar 0.75 jeszcze nie wpada i spokojnie jeszcze każdy da radę do 5tys. km. Oba napędy chodzą jak z pod igły. Jakoś specjalnie nie dbam czystość napędu. Co 600km zmieniam łańcuch, szejkuje go w płynie do mycia łańcuchów (taki rzadki płyn do zmywania naczyń ;) ). Po założeniu psikam to smarem PTFE w sprayu. Zajmuje to 2 minuty. Po mniej więcej 300km jeszcze raz PTFE, ale bez żadnego czyszczenia. 
Jedyna wada, to cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jetinajt napisał:

- łańcuch: YBN S8

Kup porządny łańcuch KMC X8. Na przykład https://biostern.abstore.pl/lancuchy-i-spinki-lancuch-kmc-x8-srebrno-szary-box,c70,p3273,pl.html. Wytrzyma znacznie dłużej od jakiegoś wynalazku na który wydajesz kasę.

Konserwuj porządnie- co 100-200 km nasmaruj w kazde ogniwo po kropelce. Lepiej więcej niz mniej ale jak więcej to możesz się upaprać jadąc. Jeżeli jesteś estetą - przetrzyj szmatką choc uwalonemu łańcuchowi to oczywiscie pomoże jak zającowi dzwonek - tylko sie też uwalisz od tej szmatki. Ale smaruj. Jak dbasz - tak masz a dbanie to smarowanie.

Jeżeli chcesz wydłużyć życie kasety i korby - rotuj łańcuchy - sporo o tym w archiwum.

Jeżeli chcesz skrócić zycie łańcucha - szejkuj. Przez godzine będzie się świecił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję łańcuchy XT po 3 szt na kasetę i rotuje nimi co ok 500km. Po ściągnięciu lądują w benzynie , a zakładany jest czysty łańcuch. A tak tylko po kropelce smaru na każde ogniwo co jakieś 50-100km. Zero czyszczenia , przecierania szmatką itd i tym sposobem moje 2x10 wytrzymuje minimum 10tys km w warunkach XC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie, czy nie będzie problemów z gwarancją, gdyby wziąć kasetę i korbę jednego producenta (np. Shimano), a łańcuch innego (np. KMC). Z doświadczenia z innej branży wiem, że lepiej mieć wszystko od jednego dotawawcy i najlepiej złożone przez jednego dostawcę, bo wtedy jest gwarancja na całość, a nie na poszczególne komponenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja na napęd? :D

A na co konkretnie? Przecież to część nieustanne podlegająca zużyciu, niepodlegającemu gwarancji. Reklamować to można ramę, oponę, pedały, korbę, piastę, takie elementy się zdarzają ale napęd - to już musiałaby być sytuacja naprawdę nietypowa. 

W przypadku roweru gwarancję na całość masz tylko kupując cały rower. W innym wypadku jest na każdy komponent. 

Ale - jest teoria że homogeniczny napęd Shimano pracuje płynniej. Ja nigdy nie sprawdziłem, od lat nie zawiodłem się na łańcuchach KMC X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2021 o 14:07, jetinajt napisał:

Czy jak wydam większą kasę na napęd z wyższych grup to wytrzyma on adekwatnie dłużej przy takim samym traktowaniu roweru? Czy nie ma to absolutnie żadnego sensu, bo wytrzyma tak samo albo i krócej jeśli nie będzie się o niego dbało?

Nie ma sensu.

Najszybciej zużywa się łańcuch. Jak łańcuch zużyty to i reszta szybko się zużywa.

W dniu 19.08.2021 o 14:07, jetinajt napisał:

Jaką grupę polecacie?

Nexus, Alfine  i inne piasty planetarne.

 

Szmata nasączona benzyną, wytrzeć, potem nasmarować i wytrzeć suchą szmatą.

W dniu 19.08.2021 o 14:07, jetinajt napisał:

no to podjadę na myjnię i przejadę go myjką i naoliwię łańcuch

To jeździj częściej na myjnię.

 

Jak ci nie zależy na czystości roweru, to rodzaj zastosowanego smaru do łańcucha jest obojętny. Byle smaruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...