Skocz do zawartości

[Full Trail/XC] Pierwszy rower z pełnym zawieszeniem.


m0Del

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@wkg Radon to wysyłkowa marka z bardzo sensownymi rowerami... jedno ale, to jak znam, życie ta data dostępności 04.09.2021 będzie przez pierwsze kilka godzin, potem cały nakład "wydawnictwa" zniknie niestety. Jedyny minus jak to przy wszystkich markach Canyon, Propain itp... czyli brak serwisów, ale coś za coś. 

Napisano

 

30 minut temu, DarekH napisał:

ta data dostępności 04.09.2021 będzie przez pierwsze kilka godzin

No to trzeba na te pierwsze kilka godzin być przygotowany. Podobnie wyposażony rower sprzedawany w innymmodelu byłby z 50% droższy. 

30 minut temu, DarekH napisał:

Jedyny minus jak to przy wszystkich markach Canyon, Propain itp... czyli brak serwisów, ale coś za coś. 

Co do braku serwisów - nie widzę różńicy. Z gwarancji skorzystałbym w grubych przypadkach - złamanie ramy, ewidentna wada amora ... w każdym innym i tak korzystałbym zlokalnych serwisów o dobrej reputacji. A czy to marka wysyłkowa czy wbezpośrednim modelu - reklamacje i tak wymagają wysyłek i czekania. Nie przeceniałbym tego problemu.

Całkiem serio rozważałbym Canyona czy Radona.

Raz w życiu zaryzykowałem oddanie roweru do autoryzowaneg serwisu Gianta - nigdy więcej. Dobrze, że mam porządnego specjalistę od amortyzatorów niedaleko.

Napisano

@wkg no z tym 50% to lekka przesada... ;) 2600 ojro po obecnym bandyckim kursie 4,6 to mamy 12k PLN, to wspomniany Canyon Lux Trail w najniższej wersji kosztuje 15,6k PLN. Osprzęt jednak pełna grupa SLX razem z hamulcami, mniejszy skok i LUX to jednak napakowane XC, jest bardziej progresywny (dłuższy reach) ale skok mniejszy. Ja nie wiadomo gdzie jest te 3,6 tyś to szybkie spojrzenie na wagę i wszystko jasne -> 13,75 vs. 12,1 kg to jest przepaść (ale jak się spojrzy to Radon CF to ma przedni trójkąt, a LUX to pełny CF).

I żeby była jasność, jestem pewny że Radon też fajnie jeździ, ale to są 2 szkoły... Radon to taki bardziej konkurent np. Trance 29 taka wykastrowana trailówka, i jego waga pomimo CF w ramie jednak pozostawia wiele do życzenia, a LUX to to jednak maszyna o korzeniach XC i typowe down-country i rower kompletny. Szkoda, że raczej nie zobaczymy LUX-a w wersji alu, bo to byłaby naprawdę fajna zabawka w sensownych pieniądzach.  

EDIT:

BTW jakie jeszcze rowery down-country znacie w tej chwili, ja tyle co kojarzę:

- Canyon Lux Trail

- Merida Ninety - Six RC

- NS Bikes Synonym

- Moondraker F-Podium ?

Napisano
1 minutę temu, KSikorski napisał:

Nie kumam tylko tego kąta 67,5 w Lux`ie, skoro i tak robili od zera formę na przedni trójkąt ramy... Dla porównania Spark 66, Synonym 66, Epic Evo 66,5.

Bo to takie D-Country co chce być trail ale nie do końca ;) 

Napisano
6 godzin temu, wkg napisał:

Podobnie wyposażony rower sprzedawany w innymmodelu byłby z 50% droższy. 

Tu chodziło o medel sprzedaży bo o tym pisałeś:

7 godzin temu, DarekH napisał:

Jedyny minus jak to przy wszystkich markach Canyon, Propain itp... czyli brak serwisów

Więc:

23 minuty temu, DarekH napisał:

4,6 to mamy 12k PLN, to wspomniany Canyon Lux Trail w najniższej wersji kosztuje 15,6k

Jakby nie na temat bo porównujesz rowery sprzedawane wysyłkowo.

 

Napisano
Godzinę temu, KSikorski napisał:

Nie kumam tylko tego kąta 67,5 w Lux`ie, skoro i tak robili od zera formę na przedni trójkąt ramy... Dla porównania Spark 66, Synonym 66, Epic Evo 66,5.

Bardzo dobrze, że nie zrobili zbyt przerośniętego roweru. Kąt na główce to tylko jeden z parametrów. Bez sparowania tego z odpowiednim amorem/skokiem jest bezużyteczny. Popatrz na praktycznie enduro z przed kilku lat parametrami czyli Spectrala a ich enduro Strive, który ma mniejszy kąt na główce gdzie teoretycznie powinno być na odwrót. Osobiście dla mnie w przypadku podrasowanego fulla xc kąty na poziomie 66* to już nieco "przerośnięta i to konkretnie maciora". 

Napisano

66 to jakiś kosmos. To jakaś nowa moda jak na gravele. Ludzie uwierzyli, że w XC gdzieś w Środkowej Polsce potrzebny im kąt główki bardziej stromy niż 69  i skok amortyzatora większy niż 100. Pewnie myśą,  że z taką "progresywną, bardzo, bardzo dobrą" geometrią będą uprawiać Enduro w Lasku Bielańskim gdzie i 71 stopni wystarczy.

Napisano

Ja piszę z perspektywy Trójmiasta, zgadzam się że w nizinnych rejonach w ogóle szkoda czasu na dyskusje o rowerach trailowych i downcountry.

Osobiście nie pogardziłbym właśnie takim lekkim downcountry, co by nie zamulał na długich przelotach lasami z Wejherowa do Gdyni, a na metrowej wysokości dropach w Sopocie da komfortowe lądowanie. Niemniej nawet z tym kątem 67,5 lux trail wydaje się być najkorzystniejszą rynkowo ofertą w segmencie (przyjmując moje kryteria, to jest pełny carbon, nie dopuszczalny napęd i hamulce od SRAM, nie dopuszczalne zawieszenie z golenią cieńszą od 34mm).

Napisano

Widzicie, ale to jest właśnie sukces marketingu. Ja wiem, że na moje tereny mój rower XC jest trafiony, ale z tyłu głowy cały czas marzy mi się ten trail ... 

Napisano

Jak się popatrzy na najnowsze modele XC startujące w zawodach to wg. dawnych kanonów XC to nie ma prawa podjeżdżać: 66/67st HT i to przy skoku 100mm, krótki tylny trójkąt też nie ma prawa podjeżdżać... obręcze 30mm wewnętrzne szerokości to przecież enduro ;)  a rower fs waży ok. 10kg w wersji przygotowanej do zawodów na najwyższym poziomie Pucharu Świata. Jest nisko/płasko/długo/stroma podsiodłówka....to nie jest tak, że to ktoś sobie tylko przy pifku rysuje.  Poza tym rowery obecne przy 29" dawne 26" wyglądają jak zabawki. 

Ja tam nie zaglądam nikomu w portfel, jak ma ochotę wydać 50-60-80k na rower niech wydaje, a czy to ma kąt główki ramy 69 czy 65 to jakie to znaczenie jak jedzie po bulwarze czy leśnej ścieżce.  

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...