krux00 Napisano 18 Sierpnia 2021 Napisano 18 Sierpnia 2021 Witam dzisiaj wsadziłem do mojego roweru foxa 32 o skoku 100mm pod koła 29 do ramy pod koła 26. pojeździłem chwile i czułem się bardzo niepewnie jeżdżąc na tym amortyzatorze a chce wspomnieć że wczesniejszy amortyzator miałem pod koła 27,5 i posiadał też 100 mm skoku . patrząc na rower geometria dużo się nie zmieniła .Może tak zostać czy jednak nazbierać na nowy amortyzator pod koła 26 lub 27,5?
Mihau_ Napisano 18 Sierpnia 2021 Napisano 18 Sierpnia 2021 zmienił się rozkład naprężeń w główce ramy, nie do widelca 29 ktoś ją zaprojektował do jazdy po bułki można używać
WaGiant Napisano 18 Sierpnia 2021 Napisano 18 Sierpnia 2021 Tak jak napisałeś geo się zmieniła , podniosłeś główkę czyli wyszło tak jak byś dał amor o większym skoku . Kiedyś , w czasach gdy MTB = 26" stanowczo odradzano montowania amorów o większym skoku niż fabryczny ze względu na wytrzymałość główki ramy . Inna wysokość , inny kąt , inne obciążenia . I ja bym się tego trzymał . Myślę że najlepiej kupić coś pod 26". RS recon jest jeszcze czasem dostępny i jakieś suntoury chyba . Tzn myślę o powietrznych .
Gość Napisano 19 Sierpnia 2021 Napisano 19 Sierpnia 2021 Przecież dodałeś dobre kilka cm do długości widelca. Głupota.
Galvatron Napisano 19 Sierpnia 2021 Napisano 19 Sierpnia 2021 Podniosłeś przód przynajmniej o ok. 2 cm, przez co jeszcze bardziej wypaczyłeś geometrię roweru. Przy widelcu pod koło 26" miałbyś przód o ok. 4 cm niżej, a to sporo.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.