[gravel] co to jest ? definicja, fakty i mity, dyskusje

[clavdivs]

,Prezi

Wyobraź sobie sytuacje, gdy chcesz sobie kupić rower gravelowy, idziesz z myśla rower z barankiem itp.  Wchodzisz do sklepu a sprzedawca wjeżdża ci z rowerem z płaską kierownicą i nawija makaron, ze to to samo, a jak pan nie wierzy proszę sobie wpisać w google" flat bar gravel" i jeszcze nawijka -"że jak Pan zechce to sobie zamontuje baranek" co jest nieprawdą. Czy to nie jest manipulacja? Ktoś ogarnięty wyjdzie, bo nie tego szukał.

some1 

Oczywiście że można takie rzeczy kombinować, ale prawda jest taka że wysokość główki ramy nie oszukasz.  Wiec albo bardzo krótki mostek, albo stosujesz pietra podkładek i mostek na plus, jak masz rure alu to takie myki są bez konsekwecji, ale jak widelec full karbon to takie rzeczy są niebezpieczne.

RafałM

Na pierwszym zdjęciu widać że rama jest zaprojektowana pod baranka, kopniecie rury pod siodłowej aby nie rozstrzelić bazy kół, duży balon wynika z miki z kołami o mniejszej średnicy. Włożył byś  koła z 28cali rower stal by się bardziej normalny. 

Na drugim zdjęciu już widać że cos jest nie tak, osobiście bał bym się o swoje ojcostwo na takiej ramie jeżdżąc w terenie, na gravelu bardzo czesto zeskakujesz z roweru, bo np nie dasz radę podjechać pod trudny tren.

 

[abdesign]

Ale żeby była jasność... ja tam mam centralnie w pompie jak się dany rower nazywa Jedyne co mnie w tej kwestii no nie wiem irytuje to za mocne słowo... zastanawia? to nazywanie bardzo różnych rowerów tą samą nazwą sugerującą że to to samo. A przecież zmiana kierownicy bardzo dużo zmienia w tym rowerze. Oczywiście dostrzegam zalety takiego roweru z prostą kierownicą ale dla mnie to diametralnie inny rower, zasługujący na swój worek. O i w sumie tyle.

 

 

[some1]

Godzinę temu, clavdivs napisał:

Wyobraź sobie sytuacje, gdy chcesz sobie kupić rower gravelowy, idziesz z myśla rower z barankiem itp.  Wchodzisz do sklepu a sprzedawca wjeżdża ci z rowerem z płaską kierownicą

I bardzo dobrze i sam tak robię jak ktoś na forum szuka gravela za 3-4 tysiące na dojazdy do pracy i przejażdżki po okolicy. W cenie najtańszego gravela na bieda osprzęcie będzie flatbar na przyzwoitym napędzie MTB, z przerzutką ze sprzęgłem i hydraulicznymi hamulcami. Nie każdy wykorzysta baranka, nie zawsze jest to warte dużych kompromisów przy ograniczonym budżecie. A większość ludzi nie wie, że w ogóle są inne rowery. 

Przekładania kierownic w zależności od humoru nikt tu nie sugeruje, sam zacząłeś ten temat. 

[prezi]

1 godzinę temu, clavdivs napisał:

,Prezi

Wyobraź sobie sytuacje, gdy chcesz sobie kupić rower gravelowy, idziesz z myśla rower z barankiem itp.  Wchodzisz do sklepu a sprzedawca wjeżdża ci z rowerem z płaską kierownicą i nawija makaron, ze to to samo, a jak pan nie wierzy proszę sobie wpisać w google" flat bar gravel" i jeszcze nawijka -"że jak Pan zechce to sobie zamontuje baranek" co jest nieprawdą. Czy to nie jest manipulacja? Ktoś ogarnięty wyjdzie, bo nie tego szukał.

 

 

może masz jakąś traumę związana ze sprzedawcami ale ja bym powiedział, że  chcę kupić gravel z barankiem bo po taki przyszedłem i jak nie ma to idę gdzieś indziej. więcej asertywności. poza tym może lubisz hydrauliki a w tanich gravelach z barankiem są jakieś hamulce jak z rowerów komunijnych ściągnięte i kolo ci mówi o możliwych opcjach.

albo może powie ci, że barankiem ciężej jeździ się w terenie niż z płaską kierownicą.

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez prezi

[wkg]

Jeżeli rower z "flat bar" może byc gravelem to wszystko czym da radę jeździć po szutrze może być gravelem. 

Więc prawie wszyscy jeździmy z gravelami - niektórzy nawet ortodoksyjnie bez amortyzacji

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez wkg

[Pitof]

40 minut temu, abdesign napisał:

Ale żeby była jasność... ja tam mam centralnie w pompie jak się dany rower nazywa

Na dłuższą metę to jest jedyne zdrowe podejście, bo producenci z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa 😁

42 minuty temu, abdesign napisał:

Oczywiście dostrzegam zalety takiego roweru z prostą kierownicą ale dla mnie to diametralnie inny rower, zasługujący na swój worek.

Zgoda. Problem tylko w tym, że nawet worek z napisem ,,prawdziwy gravel z barankiem'' nadal jest tak bardzo pojemny, że są w nim diametralnie różne rowery. Worki w workach. 

[prezi]

Godzinę temu, abdesign napisał:

Ale żeby była jasność... ja tam mam centralnie w pompie jak się dany rower nazywa Jedyne co mnie w tej kwestii no nie wiem irytuje to za mocne słowo... zastanawia? to nazywanie bardzo różnych rowerów tą samą nazwą sugerującą że to to samo. A przecież zmiana kierownicy bardzo dużo zmienia w tym rowerze. Oczywiście dostrzegam zalety takiego roweru z prostą kierownicą ale dla mnie to diametralnie inny rower, zasługujący na swój worek. O i w sumie tyle.

 

 

ale tak się złożyło, że ten worek już istnieje. nazywa się to "flat bar gravel" albo po polsku "gravel z prostą kierownicą".

2 godziny temu, RafalxM napisał:

Jednakowoż dla uproszczenia obliczeń przyjąłbym że Pi=5 ... a wszystkie rowery są  gravelami, wystarczy nimi przejechać się po szutrach - w tym moja szosa na 23c bo jeździłem nią po Mazurskich drogach, o zgrozo nawet piaszczystych.

W googielu pod hasłem 'gravel plus tires'  jest link do strony producenta takiego modelu na 27,5x3,0 . Czyli jest to gravel i kropka, bo nawet producent tak napisał.

ale fraza "gravel plus tires" ma 686 wyników a nie 48 tysięcy. szczegół taki.

 

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez prezi

[RafalxM]

ma to sens, przekonałeś mnie to tego Twojego fitnessa* 

EDIT:

*za producentem - można go nazwać zarówno  flatbar gravel, jak i również fitness 

to że Tobie pasuje nazywać  flatbar gravel to Twoja sprawa, ja będę nazywał fitness

 

 

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez RafalxM

[Mihau_]

masz nazywać gravel xd

[Sobek82]

 

[RafalxM]

no nie wiem, tematu bagażników jeszcze tu nie poruszaliśmy ....może być ciężko

[kipcior]

Ale żeście się naprodukowali  

Gravel to szosa XC dla normalnych ludzi. Bo CX jest dla tych nienormalnych, wystarczy dowolne zawody obejrzeć  

I oczywiście, że ma być baranek, bo inaczej to nie jest szosa. A gravel ma jeździć po asfalcie i to szybciej niż... właściwie wszystko poza szosą. A, że baranek to aero i przez to jest szybciej więc żadne proste kierownice nie wchodzą w grę, to są inne rowery. Nie wiem po co komu te fitnessy ale dobrze że są, bo zawsze to więcej ludzi coś dla siebie znajdzie.

Ale gravel ma też jeździć w terenie i tu się zaczynają interpretacje tego pojęcia  Bo teren w jakimś Mazowieckim jest ciut inny niż teren w Beskidach. Dla mnie im bardziej gravel będzie dryfował w stronę fulla MTB XC tym lepiej. Ale nie każdemu to potrzebne i zapewne dla kogoś kto ma piachy takie opony 3,0 byłby świetne.

[uzurpator]

3 godziny temu, some1 napisał:

Nie zbudujesz na tej samej ramie roweru z barankiem lub bez dla tej samej osoby. Ale już dla kogoś o innym wzroście jak najbardziej. Może nie będzie to najpiękniejszy estetycznie rower, ale będzie i może być całkiem wygodny. 

U wot mate? Obrazek nr1: rama cube touring cośtam z płaską kierownicą. Obrazek nr2: ta sama rama ( po malowaniu proszkowym ) z barankiem. W ramie już było pięć widelców, cztery kierownice, kilka sztyc i mostków ( z różnymi długościami i offsetami ) i napędy od 3x10 przez 1x11 i aktualnie 2x12.

Swoją drogą - w wersji żółtej to szosa czy szutrówka? a może cross?

Napęd 2x12 ( 48-34 + 11-34 ), baranek, opony 32mm gładki slick. Z drugiej strony amor i błotniki.

W każdy bądź razie, to w tej dyskusji może warto jeszcze zadecydować, czy na zdjęciu 3 jest rower szutrowy?

Ogólnie zaś, to może najpierw warto ustalić, czy rozpatrujemy termin "szutrówka"?

Funkcjonalnie - wtedy szutrówką jest rower który jest optymalizowany pod jazdę po, cóż szutrze - czyli opony 700x32 do 700x42 z lekkim bieżnikiem + dowolny sposób łączenia części. Pod takie podejście podchodzą np wszelakie konwersje "90s mtb with drop bar"

Kanonicznie - szutrówka to szosa uzbrojona na szuter, więc opony jak wyżej, ale poza tym daleko posunięte DNA szosowe, łącznie z barankiem, kierownicą czy napędem

Historycznie - szutrówki wywodzą się z ameryki, gdzie ludzie do jeżdżenia po ichnych drogach albo dozbrajali szosy i CX, albo robili konwersje rowerów górskich ( tzn Drop-bar mtb ).

Ja się skłaniam ku definicji funkcjonalnej, bo wtedy mogę mówić, że jeździłem "Gravel" zanim to było modne. Ale projekt roweru włóczęgowego ( tzn, tego scotta z barankiem ) powstał po zainspirowaniu się właśnie góralem z dropsem.

 

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez uzurpator

[kipcior]

"W każdy bądź razie, to w tej dyskusji może warto jeszcze zadecydować, czy na zdjęciu 3 jest rower szutrowy?"

Brakuje myk-myka ale dla mnie mniej więcej to jest gravel na moje potrzeby. Akurat dzisiaj zrobiłem 100km, 1300m przewyższenia, z czego 17km to były szutry przez góry. Ot pożarówki, żaden tam wielki teren. Ale takie górskie drogi mają co kawałek korytka do odprowadzania wody. Nikt tego nie robił z myślą o rowerach i o ile niektóre nie robą problemu to na innych można sobie krzywdę zrobić. Sobie, a co gorsza temu kołu, co by to mogło walnąć jakby tak puścić hamulce i jechać tam jak normalnym fullem. 

Można to porównać do dowolnej dziury, jakie są wszędzie. Tylko tutaj dałoby się jechać te 40-50km/h po prostu grawitacyjnie, a zamiast tego mamy hamowanie co kilkadziesiąt metrów. A takich dróg jest dużo. Bardzo dużo. 

Jak nie miałem gravela to te same trasy robiłem na fullu 120mm. W terenie było znacznie lepiej. Ale jak pomyślę, że dzisiaj miałbym 100km fullem zrobić mając gravela do wyboru to mi się nie chce  

[prezi]

1 godzinę temu, wkg napisał:

Jeżeli rower z "flat bar" może byc gravelem to wszystko czym da radę jeździć po szutrze może być gravelem. 

Więc prawie wszyscy jeździmy z gravelami - niektórzy nawet ortodoksyjnie bez amortyzacji

musisz wysłać teraz mail do Salsy i google, że są w błędzie.

1 godzinę temu, RafalxM napisał:

ma to sens, przekonałeś mnie to tego Twojego fitnessa* 

EDIT:

*za producentem - można go nazwać zarówno  flatbar gravel, jak i również fitness 

to że Tobie pasuje nazywać  flatbar gravel to Twoja sprawa, ja będę nazywał fitness

 

 

fitness: czyli mam szosówkę z prostą kierownicą. no ale wcześniej było, że się będą szosowcy śmiać.

[marcinusz]

11 godzin temu, SoloTM napisał:

Gravel powstał żeby wyciągnąć kasę od ludzi ( co się udało ) ponieważ, Ci co kupili to wcześniej nie jeździli na szosie tylko na klocach mtb ( treking itp ) a że jeździli głównie  po asfaltach  i łatwych ubitych nawierzchniach to nic się nie zmieniło. I nagle okazało się, że może być szybko. ( szybciej - bo rower lżejszy i opory niższe ) Wygląda pro, szybciej jeździ i stało się modne.  Kto ma szosę i mtb gravela nie kupi ( poza wyjątkami )

Ja mam kolegów szosowców, którzy w gravele poszli, bo chcieli mieć możliwość zjechania z asfaltu. Dla niektórych to wszystko co trzeba, bo i tak zamierzają się trzymać łatwego szuterku czy leśnych ścieżek podmiejskich. Dla innych to opcja liźnięcia terenu bez uczenia się całego mtb. Nie bez znaczenia jest też aspekt ekonomiczny. Jak ktoś chce kupić sensowny rower na wycieczki po Beskidach to słyszy: bierz fulla i bez dyszki nie podchodź, więc gravel to tańsza opcja zjechania z asfaltu. 

Ja osobiście nie jestem klientem na gravela. Do szybkiej jazdy w prostym terenie i z odcinkami asfaltu mam karbonowego XC HT. Do typowo terenowej/górskiej jazdy - fulla ścieżkowego.

[wkg]

10 minut temu, prezi napisał:

musisz wysłać teraz mail do Salsy i google, że są w błędzie.

Ja - widzisz - generalnie to nic nie muszę

Zresztą po co miałbym wysyłac - oni to doskonale wiedza. U nich prawie wszystko  to gravel - oczywiście z barankiem

[Gość]

Dobra. To mamy na forum już reprezentanta uciśnionych platformersów, teraz kogoś od Graveli z płaską kierownicą.

Powiedz tak szczerze, o co Ci chodzi? Sprzedajesz, produkujesz takie rowery?

Bo to nie jest już dyskusja, tylko odgryzanie się jakby bronił jakiejś relikwii.

[Mihau_]

Wystarczy, że posiada. Coś jak obrońcy starych golfów na forach motoryzacyjnych. Dadzą się za to pokroić i to zupełnie za darmo

[prezi]

9 godzin temu, wkg napisał:

Ja - widzisz - generalnie to nic nie muszę

Zresztą po co miałbym wysyłac - oni to doskonale wiedza. U nich prawie wszystko  to gravel - oczywiście z barankiem

no to teraz wpisz w wyszukiwarkę "flat bar gravel". o tym tu rozmawiamy -- istnieje kategoria rowerów nazywanych grawele  z prostą kierownicą.

Godzinę temu, skom25 napisał:

Dobra. To mamy na forum już reprezentanta uciśnionych platformersów, teraz kogoś od Graveli z płaską kierownicą.

Powiedz tak szczerze, o co Ci chodzi? Sprzedajesz, produkujesz takie rowery?

Bo to nie jest już dyskusja, tylko odgryzanie się jakby bronił jakiejś relikwii.

fora dyskusyjne chyba służą do dyskusji.

11 minut temu, Mihau_ napisał:

Wystarczy, że posiada. Coś jak obrońcy starych golfów na forach motoryzacyjnych. Dadzą się za to pokroić i to zupełnie za darmo

a może tu chodziło o pługi śnieżne? pytam bo już ktoś tu pisał o pługach śnieżnych.

[nctrns]

@prezi ale my tu rozmawiamy o tym, co dla nas jest gravelem, a nie co mówi google i producenci, oraz ich papka marketingowa. Dla ciebie istnieje gravel z prostą kierownicą. Dla większości użytkowników tego forum gravel musi mieć baranka. Pogódź się z tym i pozwólmy sobie się nie zgadzać

[Gość]

Tyle że to nie jest dyskusja z Twojej strony, tylko niemalże toczenie wojny.

Jak dla mnie, Gravel musi mieć baranka, taki jest mój punkt widzenia. Więcej się nie wypowiadam w tym zakresie, bo nie ma o czym pisać.

Jeżeli Ty uważasz inaczej, to niech tak będzie, masz do tego prawo.

[prezi]

1 minutę temu, nctrns napisał:

@prezi ale my tu rozmawiamy o tym, co dla nas jest gravelem, a nie co mówi google i producenci, oraz ich papka marketingowa. Dla ciebie istnieje gravel z prostą kierownicą. Dla większości użytkowników tego forum gravel musi mieć baranka. Pogódź się z tym i pozwólmy sobie się nie zgadzać

 jaki wpływ na ciebie ma moje niezgodzenie się? dlaczego mam się z tobą zgadzać? spać nie możesz jak się z tobą nie zgadzam? jestem częścią NAS. ty z pisu jesteś?

Godzinę temu, skom25 napisał:

Dobra. To mamy na forum już reprezentanta uciśnionych platformersów, teraz kogoś od Graveli z płaską kierownicą.

Powiedz tak szczerze, o co Ci chodzi? Sprzedajesz, produkujesz takie rowery?

Bo to nie jest już dyskusja, tylko odgryzanie się jakby bronił jakiejś relikwii.

a jak ma prostą kierownicę to jest crossem ale to tylko na tym forum. to może zacznijmy nazywać korbę łańcuchem a łańcuch korbą. to będzie fajne i bardzo pomoże nam w komunikacji z innymi

[przemeg]

Przeczytaj może, ze zrozumieniem, raz jeszcze, wypowiedzi kolegów wyżej.

Dla mnie to obaj sugerują, że mają inne zdanie ale każdy może mieć swoje. 

[prezi]

pogódź się z tym