Skocz do zawartości

[siodełko] do crossa na długie wyprawy do 200 zł


1938

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam obecnie fabryczne siodełko Author Sphere (rower z 2015 roku)

f-siodlo-author-sphere-nowosc.jpg

Godzinę da się wysiedzieć, a potem zaczyna być niewygodnie, a od pewnego czasu pojawiają się dolegliwości w pachwinach. Pewnego razu bolało przy chodzeniu i już myślałem, że to przepuklina, jednak na USG okazało się, że węzeł chłonny i od razu lekarz zapytał o rower. Stąd pilna potrzeba zmiany siodła. Powinno pomóc.

Wymaganie - musi mieć dziurę lub przynajmniej wgłębienie, jednak przy powyższych problemach prawdopodobnie dziura lepsza.

Teraz rozmiar. Zawsze myślałem, że mam szerokie pośladki i potrzebuję szerszego siodła, by oprzeć siłę na kościach, a nie na jajach, ale miałem okazję przejechać się na tych: Bontrager Arvada Comp (na szosie) i Verse Elite (na MTB) i zupełnie inny rozkład sił, nic nie gniotło, a są to dość wąskie siodła. Pierwsze wydawało się wygodniejsze.

Jeżdżę w spodenkach z wkładką, zazwyczaj Berkner Jammie (są dość specyficzne), rzadko w zwykłych spodniach.

Trzeba też wziąć pod uwagę, że na crossówce pozycja jest bardziej wyprostowana niż na szosie czy XC.

Budżet: chciałbym się zmieścić do 200 zł, a jak nic ciekawego w tej cenie nie ma, to jestem skłonny dopłacić do 400-500 zł niż potem się leczyć.

Długość jazd: weekendami nawet do kilku godzin (bywało ponad 150 km), czasami bardzo intensywnie

Napisano

Siodełko to najbardziej indywidualny element wyposażenia roweru. To że komuś będzie wygodnie nie oznacza że Tobie również. Najlepiej skorzystać z opcji wypożyczenia - oferuje to sporo firm. Szansa że trafisz na to swoje od razu jest mała. Ja przez ponad rok czasu zmieniłem blisko 20 siodełek. Niektóre były dobre, nawet bardzo dobre ale szukałem tego idealnego. Ostatecznie okazało się że najbardziej odpowiadają mi siodełka Ergon. Mają dużą ilość wyściółki ale są twarde co jest rzadkością. Zwykle te z dużą ilością wyściółki zapadają się pod tyłkiem. Więc nie amortyzują na nierównościach a dodatkowo utrudniają przepływ krwi i powodują drętwienie krocza, dłoni i stóp. U mnie siodełkiem bliskim ideału okazał się model: https://www.ergonbike.com/en/product-details.html?a=saettel&anr=44020050&s=sfc ale jeszcze wygodniejszym (już niewiele ale jednak) czyli tym moim ideałem jest model: https://www.ergonbike.com/en/product-details.html?anr=44040030&s=sttouring&a=saettel#info i na nim poszukiwania zakończyłem ostatecznie. Co ciekawe to ostatnie siodełko pomimo że było dobierane przez mnie do roweru trekkingowego doskonale sprawdza się też w gravelu. Niestety akurat siodełek Ergon nie można wypożyczyć do testów.

Napisano

Próbuj, testuj, szukaj, pożyczaj, innej rady nie ma. Sklepy Treka pożyczają siodełka Bontrager, może uda Ci się coś dobrać. Ja po wielu siodełkach (Bontrager, WTB) wpadłem na Sphere X7 i póki co na nim mi najwygodniej ;)

Napisano

Sportourer tez daje możliwość zwrotu po bodajże tygodniu jeśli siodło nelie pasuje. Znam osobę która w tej sposób przerabiając 7 siodełek w końcu doszła do wniosku, że garda man gel flow w rozmiarze L jest optymalna do długich wypraw.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...