Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Zupełnie przypadkiem znalazłem katalogi na 2022 na stronie jakiegoś sklepu z dywanami :D Chyba wyciekło coś co poszło tylko do dystrybutorów.

http://dywanyrowery.konin.pl/romet-katalog-2022/

Bardzo ładne malowania graveli i szos, wreszcie te rowery wyglądają jak trzeba, zresztą Aspre 2 jest teraz na okładce więc 2022 pewnie będzie dla Rometa rokiem graveli. 

 

image.thumb.png.7354f51ab73419098234afda96cc883c.png

image.thumb.png.d3556c4260cdeabce57a3ecda8d91c0b.png

image.thumb.png.979eae9f468e5fb5f3de2dabdf2458c1.png

Edytowane przez mathu
  • +1 pomógł 1
Napisano

Tyle właśnie są warte te rowery  - sprzedają je sklepy z dywanami :D 

Ale trzeba brać, bo POLSKIE! 

Niemniej jednak trzeba przyznać że nieźle wyglądają, mnie się w Rometach bardzo nie podobają przekroje/gięcie rur. Ciekawe czy skoro tak rozwijają się szosowe zmienili opaski na obręczach na coś lepszego niż takie najtańsze po 20 groszy ;)

Napisano (edytowane)

Niezłe znalezisko :)

Szkoda, że Romet w linii trekkingowej robi wciąż takie archaiczne modele. Kross już kilka lat temu pokazał, że rama trekkingowa może mieć świeży charakter, tymczasem Romet ciągle dłubie w takim bardzo miejskim stylu.

Szy.

PS. Proponuję zapisać i wystawić w innym miejscu, bo z dywanów zaraz zniknie ;)

Edytowane przez szy
Napisano

Kupiłem ( nie dla siebie) jakiś czas temu Romet Jolene, nie pamiętam dokładnie który model. Jak za 1700 zł, jest zaskakująco dobrze wykonany. Przyzwoity osprzęt, rama pewnie ciężka, ale wygląda całkiem ładnie. Taki przeciętniak, ale chyba warty ceny.

Mnie natomiast zastanawia, po co oni wskrzesili tą markę. Mi osobiście kojarzy się ona z badziewiem i nawet wspomniany powyżej rower tego nie zmieni.

Te Gravele całkiem ładne, ale ta garbata rama jakoś mi nie pasuje.

Napisano
Cytat

Mi osobiście kojarzy się ona z badziewiem i nawet wspomniany powyżej rower tego nie zmieni.

Zobacz jak to się odbyło i kto to wskrzesił i po co. Baaaaardzo mądre posunięcie Arkusa.

Napisano
6 minut temu, skom25 napisał:

Mnie natomiast zastanawia, po co oni wskrzesili tą markę.

Myślę że wartość tzw. sentymentu tej marki jest ogromna. A w marketingu ma to jednak spore znaczenie.

Oraz, że jeśli samemu nie zaliczamy się do grona odbiorców jakiejś marki, nie możemy podejrzewać, że dla wszystkich jest badziewiem :)

Szy.

Napisano

No jasne, przecież nie twierdzę że to badziewie, tylko że mi się z tym kojarzy. To samo dotyczy Krossa, który uważany jest za kiepską markę, a ja mam i mi się podoba.

Tak czy inaczej, ten niebieski Aspre ładny.

Napisano

Kross może kiedyś był kiepską marką. Według mnie jest coraz lepiej :) W szczególności, jeśli mówimy o modelach do XC i elektrykach. W szosie szkoda, że brakuje obecnie karbonowych modeli, ale za to nadrabiają całkiem fajną linią Eskerów, które trafiają w dobre widełki budżetu. Szkoda tylko, że z dostępnością różnie bywa. 

Napisano

Tobie może romet kojarzy się z badziewiem. Za komuny to w większości wypadków wybór był pomiędzy rometem i ruską ukrainą.  Wiesz jaki byłem szczęśliwy jak udało się kupić uszkodzone nowe wigry 3? Obecnie to z rometów mam ramblera r6.3 kupionego 2 lata temu za 900zł. Jak dla mnie wygląd super. Niestety kupowałem go jak nie znałem się na doborze wielkości i kupiłem o rozmiar za mały. Dzieciaki szybko rosną i szybko go przejmą.

Napisano

Ja nie do końca rozumiem ideę Aspre i Boreasa w portfolio firmy, oba w tym sezonie dość podobne geo i osprzętem. Niby gravel a pozycja mocno sportowa. Jakby to jakoś mocniej rozróżnili to by było chyba lepiej, jeden bardziej sportowy, drugi z większym slopem, wyższą główką, może stal dla wypraw. Kross pokazał, że Esker odpowiednio poukładany cenowo i sprzętowo ma sens, rozszedł się jak świeże bułeczki. Tu jakiejś myśli w tych 2 gravelach w Romecie nie widzę, różnice były mało istotne.

Napisano

A czy przypadkiem gravel to nie rower sportowy przeznaczony do wyścigów? Pierwotnie to ten gatunek chyba do tego powstał. To nie trekking z barankiem :) .

Mi by tan siadł z tego katalogu Huragan Disc 1. Ciekawe jaka będzie cena...

Napisano

Rynek zweryfikował że potrzebne są różne wersje. Dla mnie takie sportowe wersje to tylko plus. Jeżeli kiedyś kupię kolejnego Gravela, to właśnie tego typu.

Napisano

Dla mnie sportowe to są raczej przełaje. Gravel to jednak chyba trochę inny zamysł, właśnie nie cyclocross ale bardziej uniwersalny rower. Także na dłuższe wypady. 

Nie mówię, że to zły pomysł mieć w portfolio i taki wygodniejszy i ze sportowym zacięciem. Ale Aspre i Boreas to w sumie podobne pozycje i osprzęt, troche inny kształt rurek i tylnego trójkąta. Logiczne wydawałoby się zrobić jeden mocniej agresywny a drugi bardziej turystyczny. Imho fajnie ma to w portfolio np Merida, Silex i Mission CX to fajnie pomyślane rowery.

Napisano

No nie. Przecież wyścigi Gravelowe są dość popularne, a nie jest to wycieczka z jedzeniem kanapek po drodze.

Napisano

Ale wyścigi gravelowe a klasyczne przełaje to nie mają ze sobą wiele wspólnego. Nie lubię dyskusji o rozgraniczaniu rowerów itd. ale jednak typowo gravelowe imprezy nie mają wiele wspólnego z klasykami przełaju sprzed 2 czy 3 dekad. To są jednak trochę inne rowery, co widać na przykładzie meridy. Klasyczny przełaj to rower lekki, maksymalnei efektywny, ma szerszy laczek niż szosa po to, by pojechać w terenie. Ale klasyczny przełaj to nie raz rower na grzbiecie, błoto, 2-3 godziny jazdy max. Imprezy gravelowe to raczej maratony, sakwy itd. 

Napisano

Wpisz sobie "Gravel Bike Race", wejdź w grafikę i zweryfikuj swoje przekonania :P 

Napisano

Dzięki, ale chyba mógłbym odpisać to samo i się poprzerzucać fotkami :)

Jeśli nie widzisz różnić np w rowerach meridy, czy np. felta, gdzie f3x to przełaj a broam to gravel to cóż, każdy ma swoje zdanie i nie ma sensu się teraz przekonywać :) 

Napisano
5 godzin temu, przemeg napisał:

,Nie mówię, że to zły pomysł mieć w portfolio i taki wygodniejszy i ze sportowym zacięciem. Ale Aspre i Boreas to w sumie podobne pozycje i osprzęt, troche inny kształt rurek i tylnego trójkąta. ,

Zapewne mają 2 poddostawców,  możliwe że jedna z tych modeli ram jest robiona na miejscu, a jedna importowana z Chin. Raczej to decyzja biznesowa , niż próba zaspokojenia oczekiwań klientów.  Ta nowsza ramę znajdujemy w droższych modelach i pewnie nie będzie tak korzystna finansowo , jak Boreas 1 czy Aspre 1.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...