[Fox 34 Rythm 2021] przekręcony insert i wyrwane bolce w lagach

[Hesus88]

Witam,

stał się bardzo smutny wypadek :( w praktycznie nowym sprzęcie(400km najechane) przekręciłem oś i w efekcie czego doszło do obrócenia się insertu i zerwania aluminiowych bolców go blokujących(które są integralną częścią dolnych lagów). Sprzęt oczywiście czeka w serwisie na profesjonalne wyjęcie ośki ale nie wygląda to dobrze.... cena wymiany dolnych lagów w serwisie foksa, wraz z  nową ośką i insertem to około 2K PLN bez robocizny.  Jako że sprzet jest praktycznie nowy, to szukam jakiś alternatyw i możliwości naprawy tych dwóch bolców o ile to mozliwe(myślałem o ich odbudowie poprzez jakieś napawanie ale nie wiem czy to w ogóle wykonalne....). Macie jakieś pomysły?  Poniżej foty jak to wygląda.  

[Gość]

Tak z ciekawości, jak to zrobiłeś?

Raczej marne szanse. Dolne golenie to stop magnezu z czymś tam. Potem to trzeba by było jakoś frezować.

[Hesus88]

jak zrobiłem ? kupiłem swój pierwszy klucz dynamometryczny, ustawiłem na wskazane 9nm i chciałem sprawdzić czy jest dobrze dokręcone. okazało się że klucz który kupiłem działa inaczej niż te które  do tej pory widziałem (ruchoma główka klucza zamiast kołowrotka  jak w serwisie ogumienia -  tak słowami laika). nie będąc świadom, że już dawno klikło, kręciłem dalej będąc święcie przekonany, że jak osiągnę te 9nm to klucz po prostu nie dokręci dalej. Jak się okazuje było to błędne myślenie....

co do naprawy - przyszło mi jeszcze do głowy rozklepanie  tej płaskiej części insertu aby zwiększyła swoją powierzchnię i nacięcie jej   tak żeby była w stanie chociaż trochę oprzeć się o resztki istniejących bolców.. Inną opcją  chodzącą mi po głowie jest np ośka dłuższa o 1-2 cm i nakręcenie na nią nakrętki z drugiej strony ale sam nie wiem....

 

Edit:  tak dla wyjaśnienia  -  kombinować muszę tak czy inaczej bo czas oczekiwania na lagi dla tego modelu to powyżej 45 dni więc jak tego jakoś nie "przysztukuje" to mam po sezonie rowerowym 2021    jedyne o co teraz tak naprawdę chodzi to o znelezienie sposobu na  to żeby w miarę stabilnie ośkę móc dokręcić, względnie blisko pożądanego momentu bez jednoczesnego obracania się insertu przy dokręcaniu śruby. same lagi i tak są już uszkodzone więc czemu by trochę nie porzeźbić....

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez Hesus88

[Gość]

Nic nie rozklepiesz. Posypie Ci się materiał, bo to jest jakiś taki kruchy stop.

[Tyfon79]

Klucz dynamometryczny do osi... Grubo. Musisz uważać następnym razem bo będzie powtórka jak się będziesz bawił tego typu urządzeniem. 

[Gość]

Eee, że co? Wiesz że klucz dynamometryczny to nie jakaś czarna magia? Co się niby ma stać?

[Q_u]

46 minut temu, Tyfon79 napisał:

Klucz dynamometryczny do osi... Grubo.

Na oko kręcisz wartości? Nie używasz klucza?

[kamilmozej]

50 minut temu, Tyfon79 napisał:

Musisz uważać następnym razem bo będzie powtórka jak się będziesz bawił tego typu urządzeniem. 

następnym razem trzeba czytać instrukcje

[Tyfon79]

29 minut temu, skom25 napisał:

Eee, że co? Wiesz że klucz dynamometryczny to nie jakaś czarna magia? Co się niby ma stać?

To się ma stać co się stało. Wybacz ale momenty dokręcania osi w piastach u Fox'a i nie tylko to podają chyba po to by działy się takie rzeczy. 9 Nm to ja mam przykładowo na mostku, sztycy czyli jednak nie mało. W osi do Fox'a 36 pisze mi 17 Nm czyli robią sobie chyba żarty. Oś ma być dokręcona minimalnie i doskonałym tego przykładem są osie typu Maxle Lite. Ale i tym osiom dawali radę. Polowa problemów z zapieczonymi osiami, uwalonymi gniazdami to przez takie własnie zabawy. Tym bardziej, że wielu podciąga ciut więcej tak na zapas do tego co niby się zaleca. 

@Q_u mam wozić klucz w aucie czy na tripie jak złapię snejka? Z całego dnia jak pakuje rower do auta to wkręcam i wykręcam osie 4x. Ja wiem, że to jest trendy bo doskonale znam ten typ rozumowania ale chyba są jakieś granice przerostu formy nad treścią. Osobiście podchodzę do tematu na równi z kasowaniem na kapslu sterów czyli minimum z minimum. Koło się nie odkręci jak by się ktoś obawiał. Klucz to fajna rzecz ale nie uważam by tak było w przypadku, który omawiamy. Wiem, że są tacy co przykręcają raz na sezon i tyle więc ja mam doświadczenia setek dokręceń w tylko jednym sezonie i żadnej osi ani innych rzeczy nie uszkodziłem. 

[Q_u]

Nie napisałem, że masz go wozić. Ale Twoje zdziwienie zabrzmiało jak by zrobił coś złego dokręcając manometrycznym.

[Dokumosa]

Kompletnego Rhythma kupisz bez większej spiny nowego poniżej 2k więc serwis olałbym ciepłym moczem.

[Gość]

9 godzin temu, Tyfon79 napisał:

o się ma stać co się stało. Wybacz ale momenty dokręcania osi w piastach u Fox'a i nie tylko to podają chyba po to by działy się takie rzeczy. 9 Nm to ja mam przykładowo na mostku, sztycy czyli jednak nie mało. W osi do Fox'a 36 pisze mi 17 Nm czyli robią sobie chyba żarty. Oś ma być dokręcona minimalnie i doskonałym tego przykładem są osie typu Maxle Lite. Ale i tym osiom dawali radę. Polowa problemów z zapieczonymi osiami, uwalonymi gniazdami to przez takie własnie zabawy. Tym bardziej, że wielu podciąga ciut więcej tak na zapas do tego co niby się zaleca. 

Stało się, bo autor nie ogarnął jak działa klucz. Jeżeli na osi jest 9Nm, to dokręca się jakieś 10% mniej i problemu nie będzie. To że Ty sobie zdejmujesz po 10 razy, nie ma nic wspólnego z używaniem klucza. No chyba że wiesz lepiej od producenta. Wystarczy dobry klucz i trochę mózgu.

Od jakiś 5 lat dokręcam wszystko kluczem i problemów nie ma.

[cervandes]

11 godzin temu, Tyfon79 napisał:

 ...9 Nm to ja mam przykładowo na mostku, sztycy czyli jednak nie mało...

A co to za mostek i obejma, że 9 Niutków potrzeba?

[Gość]

Swoją drogą, co to znaczy nie mało?

Bo jak widżę śruby M6 wkręcane w Aluminium w korbie, gdzie moment to 11-13Nm, to rzeczywiście sporo.

Natomiast w sztycy PRO PLT mam 12Nm czy 15Nm, tyle że tam gruba śruba wkręca się w gruby stalowy insert. Bardziej się martwię o siodełko niż o gwint.

[Tyfon79]

2 godziny temu, cervandes napisał:

A co to za mostek i obejma, że 9 Niutków potrzeba?

Akurat wczoraj serwisowałem stery w moim starym 26 calowym struclu z mostkiem Accenta. Jest 10-ka. W Reignach są Truvativy i tu mam 9Nm. Obejme mam wymienioną z tej zatrzaskowej i nie pamiętam już co to za producent. Ale nawet tu dokręcam minimalnie bo takie mam zalecenie do myk myka. 

[Galvatron]

Nie kombinuj, bo jak Ci się na zjeździe koło poluzuje, to polecisz na twarz.

 

13 godzin temu, Dokumosa napisał:

Kompletnego Rhythma kupisz bez większej spiny nowego poniżej 2k więc serwis olałbym ciepłym moczem.

To chyba najlepsze rozwiązanie.

Mógłbyś podrzucić przykładowego linka?

[Dokumosa]

Na aledrogo widziałem od 1500 do 1990. W sklepach będzie z tym ciężko bo rhythm to wyłącznie oem.

[Hesus88]

nówki teraz na allegro stoją koło 2.5K... o ile w ogóle są dostępne.

tak czy inaczej przyszedł mi do głowy pomysł zastąpienia ośki na imbus osią QR -  wtedy nie ma problemu że w czasie wkręcania/wykręcania insert w który wchodzi ośka będzie się obracał w gnieździe. co myślicie?

[Dokumosa]

A to po ile: fox Rhythm Series 34 FLOAT 29 120 | Jarosław | Kup teraz na Allegro Lokalnie

???

[Galvatron]

Godzinę temu, Hesus88 napisał:

nówki teraz na allegro stoją koło 2.5K... o ile w ogóle są dostępne.

tak czy inaczej przyszedł mi do głowy pomysł zastąpienia ośki na imbus osią QR -  wtedy nie ma problemu że w czasie wkręcania/wykręcania insert w który wchodzi ośka będzie się obracał w gnieździe. co myślicie?

Lagi/widelec i tak są do wymiany, chyba że masz ochotę stracić zęby, połamać się, albo - co gorsza - zafundować sobie jakiś poważny uraz neurologiczny.

Edytowane 11 Sierpnia 2021 przez Galvatron

[Hesus88]

1. Amorek z oferty ma 120mm, potrzeba 140. Oprocz tego dalej nie widze sensu(z ekonomicznego punktu widzenia) zeby kupwac nowy amor skoro ten jest tez nowy. Generalnie nowy amor to ostatecznosc i bedzie rozwazany jak wszystkie inne ocje zawioda, z wymiana samych lagow wlacznie.

2.  Nie wierze w mozliwosc odkrecenia sie oski QR jesli tylko bedzie pasowac, ergo nie uwazam ze widelec jest do wymiany. Jesli uda sie dokrecic os QR to jak niby mialaby sie odkrecic ? Zerkneliscie chociaz na to jak dziala os QR w foxach? Przeciez jak sie ja dociagnie to jak niby ma sie odkrecic sama?

[Galvatron]

Żadnego sensu ekonomicznego nie ma naprawa amortyzatora, kiedy nowy egzemplarz kosztuje tyle samo (ok. 2000 zł).

Wystarczy tylko przełożyć shafta ze starego widelca.

Przy okazji będziesz miał sporo części zapasowych - górne lagi, dolne lagi, tłumik.

 

Uszkodzone jest mocowanie osi do widelca, na które działają duże siły. Ja bym nie ryzykował, bo jak coś pójdzie nie tak, to już będzie za późno.

[Gość]

Dopiero teraz się dopatrzyłem coś tam się wyłamało. Ryzykowna sprawa. 

Osobiście bym tego nie zrobił, bo zdrowie ważniejsze, ale może jakiś mocny klej? Da się wyjąć ten insert?

[DarekH]

@Hesus88 może głupie pytanie, to teraz Fox 34 ma oś wkręcaną, bo ja miałem taki amorek w Trance 2 29 i tam był normalna ośka z szybkozamykaczem ? 

Jak masz kod na amorku, można poszukać samych lag na necie, czasami ludzie od ręki sprzedają a sama wymiana, to nic skomplikowanego. 

[Gość]

Patrzę na tą fotkę i zastanawiam się, jaką funkcję spełnia ten ułamany element. O ile dobrze rozumiem, zatrzymuje on insert przed obracaniem się. Ten insert ma kołnierz, czy jest to pełny wałek? Bo jeżeli kołnierz, to może nawiercić insert i lagę, nagwintować i skręcić małą śrubą typu M2,5?