kamilmozej Napisano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2021 4 godziny temu, Dokumosa napisał: Ale działa powietrze No i pewnie woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2021 (edytowane) Ja bym się starzeniem karbonu nie przejmował - z pełną świadomością, że karbon karbonowi nie równy. Karbonowe maszty, bomy i pokłady jachtów wytrzymują po kilkanaście lat w środowisku UV i soli. Raczej bałbym sie poprzecznych uderzeń w sztywnych konstrukcjach "high modulus" czy jakoś tak to się nazywa. Edytowane 2 Sierpnia 2021 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 (edytowane) Taka gwarancja dożywotnia w przypadku samolotu z kompozytu ma sens rozumiem, działa do końca życia pilota. A poważniej... spotkałem się z różną definicją "lifetime warranty" - raz producent określa to jako 5 lat, czasami do zaprzestania produkcji danego modelu i sporadycznie 2 lata po zaprzestaniu produkcji danego modelu. Do tego są jeszcze warunki gw i wyłączenia. Edytowane 3 Sierpnia 2021 przez Dokumosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitof Napisano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać, że na rynku jest kilka modeli aut, które mają felgi wykonane z włókna węglowego. Jednak jeszcze ciekawsze jest to co wytwarza szwajcarska firma Bcomp. Oni zamiast włókien węglowych wykorzystują włókna... lnu. Taki materiał ma zbliżoną masę i wytrzymałość, ale jest tańszy w produkcji i znacznie bardziej ekologiczny od karbonu. Co więcej, w momencie uszkodzenia, nie tworzy ostrych kawałków. Zrobili z tego materiału np. fotel testowy do F1 dla McLarena oraz elementy karoserii do wyścigowego Caymana GT4. Jest szansa, że ich rozwiązania pojawią się w seryjnej produkcji niektórych elementów do aut. Generalnie ciekawa sprawa: https://www.bcomp.ch/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gradory Napisano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 " Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać, że na rynku jest kilka modeli aut, które mają felgi wykonane z włókna węglowego." Felgi z włókna węglowego to jest egzotyka nawet wśród samochodów egzotycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonassia Napisano 5 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 Co do wagi to niekoniecznie rower z ramą karbonową jest lżejszy od tego na ramie aluminiowej. Kupiłem w tym roku szosę na aluminium, mój znajomy też kupił, tyle że na karbonie, osprzęt ten sam a jego okazał się cięższy. Ostatnio na trasie spotkałem się z cyklistą na karbonowej nówce (firmowej i naprawdę drogiej) i po oględzinach okazało się, że jego rowerek jest wyraźnie cięższy od mojego. Zgodzę się natomiast, że karbonowe elementy dają lepszy komfort. Oglądałem również w sklepie rowerek karbonowy, który był leciutki jak piórko. Zawodowcy, zaawansowani amatorzy i zamożni na takich jeżdżą, ale oni się raczej nie martwią, czy rower wytrzyma 5 lat, bo często je zmieniają (jak już ktoś wspominał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareq_BB Napisano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 @bonassiaMógłbyś się pochwalić jakiego masz tego aluminiaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 @bonassia Cytat Carbon fiber composite has a density almost x 2 times less than aluminium, and more than 5 times less than steel. Consequently, in a component of the same dimensions, replacing aluminium with carbon fiber will reduce its weight by ~42%. Replacing steel with carbon fiber will reduce the weight x 5 times. Aluminium vs carbon fiber– comparison of materials (dexcraft.com) Moja rama z widelcem waży ponizej 2kg, a nie jest to jakiś hi-end. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 19 minut temu, bonassia napisał: Co do wagi to niekoniecznie rower z ramą karbonową jest lżejszy od tego na ramie aluminiowej. Kupiłem w tym roku szosę na aluminium, mój znajomy też kupił, tyle że na karbonie, osprzęt ten sam a jego okazał się cięższy. Ostatnio na trasie spotkałem się z cyklistą na karbonowej nówce (firmowej i naprawdę drogiej) i po oględzinach okazało się, że jego rowerek jest wyraźnie cięższy od mojego. Zgodzę się natomiast, że karbonowe elementy dają lepszy komfort. Oglądałem również w sklepie rowerek karbonowy, który był leciutki jak piórko. Zawodowcy, zaawansowani amatorzy i zamożni na takich jeżdżą, ale oni się raczej nie martwią, czy rower wytrzyma 5 lat, bo często je zmieniają (jak już ktoś wspominał). Czyli absolutnie wszystko poza ramą było identyczne? Wiesz że kierownicy, sztycy i siodełku można urwać naprawdę dużo? To samo opony, dętki itd, o kołach nie wspomnę. Także nie wiem jaką masz ramę, ale daje sobie uciąć opuszek że to co napisałeś to ekhm, bzdura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 (edytowane) Oj aluminiowe ramy potrafią być lekkie Blockhaus 67 w moim rozmiarze waży 1150 gram, a przecież są i lżejsze - Caad13 1100g, emonda alr5 1110g - bez problemu można znaleźć różniący się niuansami "tak że będzie na identycznym osprzęcie" cięższy rower na karbonowej ramie. A na pewno można znaleźć ramę karbonową cięższą niż wylajtowane aluminiaki. Wystarczy zobaczyć frameset Madonki SLR... i porównać to z takim Merckxem który w całości z 350gramowym widelcem zamyka się w 1,5kg... Różne są rowery do różnych celów - alu może być spokojnie lżejsze i to pół kilo od najdroższego karbonu... Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez abdesign Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2021 Jasne, do MTB też były ramy o wadze karbonu a wcale nie kosztowały majątku ( Boplight). No ale raczej to wyjątek i jeżeli mówimy o w miarę standardowych rowerach, to szansa jest mała. Zwłaszcza że autor posta pisał chyba o porównaniu "na oko", a nie z użyciem wagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonassia Napisano 6 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 Racja faktycznie, kierownic, sztyc kół nie ważyliśmy. Tylko całe rowery. Różnica nie była wielka aluminiowy ważył 9,6 - karbonowy 10, oba gotowe do jazdy (pedały, koszyki na bidon, licznik) rozmiary "S". abdesign - Kolega ma Canyona "M" aluminium 7,8 kg. Mareq_BB - mam skromnego Van Rysela EDR 105 z Decathlonu. Porównany był z Frondiestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 400g to tyle co nic. Da się to zrzucić właściwie byle gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 (edytowane) @bonassia Ale jakie to ma znaczenie ile waży rower w kontekście wagi alu/wegiel skoro same gołe koła (bez gum i kasety) potrafią się różnić o kilogram albo lepiej. Poza tym jak wspomniałem - przeznaczenie samego framestu. Biorąc skrajności - masz ramę do jazdy w górach i np. taką z przekrojami jak w budowlance bo nie ma być jakoś ultra lekka tylko opływowa. Materiał tej ramy jest dużo cięższy - dużo ale ta rama ma dużo więcej dużo lżejszego materiału: Jak postawisz obok siebie rowery przeznaczone do tego samego na tym samym osprzęcie i kołach to carbon będzie urywał te gramy i już. Edytowane 6 Sierpnia 2021 przez abdesign Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 Tak jak pisałem, takie porównywanie nie ma sensu. Można wziąć najlżejszy karbon i kiepskimi komponentami zrobić z niego klocka, jak i ciężkie aluminium i odchudzić każdy element. Takie porównywanie dwóch różnych rowerów, patrząc na materiał ramy, jest jak patrzenie na liczniki samochodów i stwierdzanie który jest szybszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 Ale niczego nie musi robić, może sobie wziąć "całkiem przeciętny" rower jak ten caad13 na ultegrze z randomowymi ale przyzwoitymi kołami i postawić go obok shiva... w wersji s-works... na dura-ace i wyjdzie że rower za mniej niż 10tys na aluminium jest lżejszy od takiego karbonowego za 60tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 Różnica na karbonowej ramie w przypadku typowej szosy to około 0,5 kg. Przykładowo Canyon podaje 1375 g dla Endurace Alu, 1015 g dla tańszej wersji karbonowej oraz 820 g dla najbardziej wypasionej CF SLX. Tak jak koledzy piszą, więcej można nadrobić resztą osprzętu, a jak jeszcze dojdą różnice w przeznaczeniu ram, szczęki vs. tarcze, to już w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 6 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2021 Swego czasu pojawiły się potworki HT MTB (nawet rodzimych marek) na węglowej ramie w cenie 5-6kPLN. Okazało się, że to ramy z poprzedniej epoki, które ważą 1,6kg o elastyczności betonu w każdą stronę. Oczywiście wszystko obwieszone gratami alivio, piasty tx505 itp. ale i tak zeszły jak ciepłe bułeczki bo węgiel w tym przypadku zrobił co do niego należało - zwabił gawiedź. Tak więc nie ma sensu porównywać jakiegoś roweru z ramą carbonową z jakimś rowerem na ramie alu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 24 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2021 Dyskusja chyba trochę akademicka. Większość trzyma rowery w domu gdzie wilgotność jest w miarę stała.W miarę bo jako miłośnik prawdziwego espresso co jakiś czas widzę, że muszę zmieniać stopień mielenia kawy bo reaguje z powietrzem, a wilgoć ma wpływ na owy przemiał. 40-90% to kosmiczny rozstrzał od mega suchego do mega wilgotnego powietrza. Każdy materiał ulega starzeniu (karbon, stal, alu), ale rowery nie "pracują" w tak ekstremalnych warunkach jak samoloty, czy samochody. Ekspozycja na czynniki zagrażające jak UV czy woda jest nieco ograniczona. Dopływ czynnika , katalizatora jest ograniczony przez powłokę lakierniczą, która chroni materiał przed działaniem UV oraz wilgoci. Tak więc ten tego...fajnie pogadać, ale wpływu na nasze życie zbytnio to nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 24 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2021 Spójrz na stan siodełek rowerów trzymanych na balkonie albo na niezadaszonych parkingach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Sierpnia 2021 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2021 No ale kto trzyma szosę z karbonu bez dachu albo na balkonie? Jeżeli ktoś to robi, to chyba zagadnienie go nie dotyczy. Tak jak wyżej, fajna dyskusja żeby sobie podyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majoranek Napisano 23 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2022 no i się temat urwał w sierpniu 2021 ? Podobno to prawda, że karbonity się starzejooo ... zawodowy kolarz wyczuje różnicę w przekazywaniu mocy na 5 letnim karbonie ....i nowym karbonie. Jestem tym faktem tak poruszony, że zamierzam sobie kupić rower karbonowy i jeździć nim intensywnie przez 5 lat i czy będę choć w minimalnym stopniu wyczuwał różnicę ? Niby rower prosta rzecz, a jest tyle niuansów. Pytanie, czy warto inwestować w drogi karbonowy rower, skoro po 5 latach trzeba myśleć o kolejnym ? I co wtedy z osprzętem, może wówczas wystarczy kupić już tylko karbonową ramę i komponenty przełożyć samemu dzięki temu wymiana nie będzie już tak kosztowna a i dużo frajdy przy składaniu nowej zabawki :)? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 23 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2022 Po 5 latach to połowa rzeczy nie będzie pasować (standardy ;)) a pozostałe będą zużyte. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 23 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2022 2 godziny temu, majoranek napisał: zawodowy kolarz wyczuje różnicę w przekazywaniu mocy na 5 letnim karbonie ....i nowym karbonie. A jesteś zawodowym kolarzem? Kręcisz na finiszach ponad 1000W przez kilkaset metrów? Robi ci różnicę czy kręcąc 1000W pojedziesz 62,1 kmh czy 62,3 kmh? 2 godziny temu, majoranek napisał: Pytanie, czy warto inwestować w drogi karbonowy rower, skoro po 5 latach trzeba myśleć o kolejnym ? Warto to sobie uświadomić, że to Ty a nie rower jest ograniczeniem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.