Skocz do zawartości

[Korba, suport ?] Strzelający rower - nierozwiązany problem


PenigroX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od dłuższego czasu zmagam się z ciągłym strzelaniem podczas jazdy. Do tego czasu zdążyłem wymienić  kulki w piastach, wkład suportu, stery w kierownicy, pedały / sprawdziłem tylny hak przerzutki, szprychy, sztyce, siodło, kierownice, mostek oraz chyba wszystkie możliwe śrubki w rowerze. Największe strzelanie dostrzegam podczas jazdy po nierównościach. Jest to na tyle irytujące, ze praktycznie bez słuchawek nie da się jechać ponieważ czuje się jakby ktoś do mnie strzelał w rzeczywistości. Nie ma sekundy żeby to nie strzelało chyba że jade po wybitnie prostych asfalcie równym tempem. Jedyne co przychodzi mi jeszcze do głowy to amortyzator? nie mam pojęcia czy amortyzator może wykazywać aż tak irytujące dźwięki  praktycznie co sekunde. Wyczuwalne są tam jakieś luzy ale w miare normy. Jeżeli chodzi o korbe  [ Shimano Deore T611 48/36/26 175 mm ] mam wrażenie jakby ona była lekko skrzywiona [ nie wiem czy to w ogóle możliwe jeżeli chodzi o hallowtech II ] ale takie odnoszę wrażenie. Plastik samej korby zatacza lekkie kółka co widać podczas kręcenia względem przedniej przerzutki ponadto pomimo wymiany blatów korby one też wydają się mieć lekkie skrzywienie. Pytanie czy to wina korby czy suportu czy blatów. Wkład suportu BB-MT800 dosyć opornie wkręca się do mufy ramy nie wiem czy to normalne? Zauważyłem również że do mufy dostaje się sporo piasku szczerze nawet duże drobinki nie wiem jakim cudem i czy to normalne? Wiele razy rozbierałem suport czyściłem sprawdzałem czy suport równo się wkręca i wszystko wydawało się ok. Po rozpędzeniu się rowerem i zdjęciu nóg z pedałów-(nowe) jakby strzelanie ucicha . Pytanie czy to wina korby czy suportu a może jeszcze czegoś innego. Serwisy umywają ręce 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, skom25 napisał:

Wyjmij widelec i wsadź rurę sterową w imadło ( ostrożnie!). Poruszaj całym widelcem, może coś strzeli.

Nie mam takich możliwości. Ogólnie po krótkiej obserwacji odnoszę wrażenie im bardziej nieregularnie pedałuje [ na siedząco] tym bardziej strzela. Podczas np jechania  [ bez pedałowania] na stojąco mocno dociskając/skacząc wręcz na pedały oraz dociskając amortyzator nic nie strzela. Tak samo dzieje się właśnie po rozpędzeniu się na siedząco i zdjęciu nóg z pedałów. Wygląda na to że dzieje się tak tylko podczas mocniejsze pedałowania aczkolwiek 100% nie mam. Tylko co tam może strzelać ? korba? suport który został wymieniony? Nacisk rury podsiodłowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obróć rower i sprawdź dokładnie wszystkie 'końcówki rur'.  Mi tak strzelało przez 2 tygodnie podczas pedałowania, myślałem że to suport i się nie przejmowałem.

Potem ukazało się to - zauważyłem jak już było widać z góry / z boku  - a strzelanie to było po prostu przeskakiwanie nachodzących na siebie kawałków metalu które pracowały podczas pedałowania.  Może to jakiś trop.

gallery_162683_2636_323341.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddaj do serwisu (Edyta: Po poście @wkg - umknęło mi), zdrowiej psychicznie wydać 100zł niż się bujać z takim problemem miesiącami, co było prosto namierzalne i co można byłoby podpowiadać to już sam sprawdziłeś. Poszedł spaw w ramie (wcale nie mówię że poszedł) tak, że tego nie widać i będziesz długo szukał, suport ma minimalnie przekoszoną osiowość misek albo wymaga planowania mufa - to samo. Ciężko jest szukać przyczyn bo rama strasznie przenosi dźwięk, można słyszeć coś w jednym miejscu czego przyczyna znajduje się zupełnie gdzie indziej.

Co do korby to plastikowa osłona może sobie być krzywa jak wieża w Pizie ale blaty nie powinny wykazywać ruchu bocznego w zakresie który widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze myślę skąd piasek w mufie. Może przez zacisk sztycy albo przez otwory na uchwyt bidonu.

Mi kiedyś strzelał niedokręcony metalowy uchwyt na bidon ale to nie to skoro pedałując na stojąco jest cisza. To pierwsze co sie powinno sprawdzić - ciśnięcie na stojąco.

2 godziny temu, PenigroX napisał:

Serwisy umywają ręce 

:)

3 minuty temu, abdesign napisał:

Oddaj do serwisu, zdrowiej psychicznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem teraz dokładnie i wychodzi na to że strzela tylko i wyłącznie podczas pedałowania na siedząco i stojąco. Spawy wszystkie powierzchownie posprawdzałem nigdzie nie zauważyłem żadnego pęknięcia tym bardziej że stosunkowo z 2 miesiące lekko z tym jeżdżę. Może blaty alivio tak strzelają ? pedały ostatnio były wymieniane więc też raczej odpadają. Nie wiem czy to planowanie mufy by coś dało. Może przez nierówny nacisk jakiś nie mam pojęcia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam coś podobnego właśnie, też tylko jak pedałuję i do tego mocniej cisnę, bo jak delikatnie to prawie nie strzela. Ja tylko dodatkowo zauważyłem że jak mokro deszcz pada, to przestaje, po deszczu jak jeszcze mokry też cisza, potem w miarę schnięcia coraz mocniej. Też wymieniałem suport, pedały, nie pomogło. Teraz mam plan rozebrać jeszcze raz, i nakitować smaru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak strzela jak pedałujesz, to kompletnie nic nie wnosi. Równie dobrze może to być cokolwiek, co się rusza bo machasz nogami i tyłkiem.

Niestety szukanie takiego strzelania jest problematyczne. Strzelanie/ cykanie niesie się tak, że w pewnym momencie można zgłupieć. Wiem bo przerabiałem to sam, dwa razy. Pierwszy raz przeszło samo, bo gruntownym serwisie. Drugi raz okazało się, że winna jest pasta do karbonu...

Oprzyj rower kierownicą o ścianę. Stań z boku i nogą naciskaj na pedał, tak jakbyś chciał pchać ramę w stronę ściany. Ruszy to wszystkie spawy. Tylko nie przesadzaj, żebyś przy okazji nie narobił sobie problemów. Lekko naciskaj na pedał od boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie zawsze czyszczę wszystko przed ponownym montażem. Bardziej chodziło o fakt czy to normalne, że tam gromadzi się tyle piasku. Odnośnie ocierania łańcucha to raczej niemożliwe bo sprawdzałem na różnych blatach oraz przełożeniach. Spróbuje na dniach to rozebrać po raz 4.... wyczyścić i nie wiem pomodlę się może 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś mocno zdesperowany to zmień koło. Na 1km. Załóż inne, nawet bez zmiany kasety itp, jakiś bieg ustaw na sztywno regulacją i się przejedź. Dowiesz się czy to cokolwiek związanego z kołem. A tam masz i piastę i zacisk i kasetę... Wykluczysz szybko 1/3 możliwości.

 

Mi trzeszczało jakiś czas temu i dałbym sobie głowę uciąć, że to suport albo korba / zębatka. Okazało się, że to tylna piasta... :) I właśnie tak to ustaliłem, na podmiankę wziąłem na chwilę inne koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezkie do zlokalizowania dzwieki to pamietam od sztycy. Dla spokoju wyciagnij ja i w droge. Do tego deptanie tylko lewa/prawa noga, bo nie napisales, w ktorym cyklu strzela. Jak masz stojak to nie musze pisac co z nim robic :) Hak przerzutki wykrecic, wkrecic/obejrzec. 

Cale tylne kolo byloby pomocne, tak samo jak druga osoba :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...