[Amortyzator] RockShox Paragon Gold vs SR Suntour NRX E-rlr

[Lothan]

Cześć! Czy ktoś może podzielić się opinią i wrażeniami z użytkowania jednego (lub obu) tych amortyzatorów? Nie potrafię dokonać wyboru... Chciałbym kupić najlepszy z możliwych amortyzatorów do Crossa (oś 9 mm, skok 63 mm). Z tego co zdążyłem się dowiedzieć, to Paragon ma aluminiowe golenie, a NRX E stalowe. Wyższy model, czyli NRX S występuje już tylko pod oś 15 mm, a zresztą praktycznie jest teraz nie do kupienia. W Paragonie brak regulacji tłumienia powrotu.

[Dokumosa]

NRX E ma też alu golenie. Osobiście brałbym paragona bo jest smarowany olejem, ma lepsze uszczelnienia i możesz wykonać serwis wszystkiego (z tłumikiem włącznie). W dodatku jest bardziej odporny na przeciąganie okresów międzyserwisowych (nie spada czułość z czasem jak u konkurencji).

[Lothan]

Dokumosa, mam oba i powoli je testuję. Paragon lżejszy, waży 1800 gr. NRX 2100 gr, ale skok 75 mm (paragon 63 mm). Paragon przy szybkim ugięciu wydaje dźwięk siorbania, pewnie olej w tłumiku. Ponadto słuchać tarcie, choć uszczelki nie są suche. Działa jednak płynniej niż NRX, który ugina się skokowo, z pewnym początkowym oporem. Pisząc obrazowo to takie wrażenie, jakby golenie czy elementy cierne musiały się najpierw "odkleić". Jest jednak zupełnie bezgłośny. NRX jest po serwisie zerowym Paragon jeszcze nie. 

[Dokumosa]

Nie tarcie tylko właśnie olej w tłumiku (w obie strony przepływa inaczej więc i dźwięk inny). Paragon zawsze będzie działał płynniej ze względu na lepsze uszczelki oraz smarowanie olejem. NRX działa dobrze przez chwilę po serwisie. Smar stały się nie utrzymuje wiecznie na elementach posuwisto-zwrotnych.

[kuku83]

Super temat, a to dlatego, że sam rozglądam się za Paragonem do mojego Crossa, ale póki co poluję na jakąś okazję cenową o którą jak na razie ciężko z drugiej strony zaczekam na testy po serwisie zerowym jak się będzie sprawował. 

[Lothan]

Ja kupiłem nowy na 1000 zł, taniej już chyba nie będzie... Serwis mu zrobię niebawem, muszę się najpierw nauczyć Nie sądzę jednak, aby coś zmienił, ponieważ nie wierzę aby producent dał za mało oleju, jak niektórzy twierdzą. 

[Dokumosa]

Jest mało oleju fabrycznie ale do pierwszego serwisu (po 50h) starcza. 

[Galvatron]

4 godziny temu, Lothan napisał:

Ja kupiłem nowy na 1000 zł, taniej już chyba nie będzie... Serwis mu zrobię niebawem, muszę się najpierw nauczyć Nie sądzę jednak, aby coś zmienił, ponieważ nie wierzę aby producent dał za mało oleju, jak niektórzy twierdzą. 

W przeszłości zdarzało się, że sprzęt wyjeżdżał z fabryki dość suchy. 

Lepiej zrobić serwis zerowy niż zatrzeć amortyzator, a potem czekać na realizację gwarancji zamiast jeździć.