Skocz do zawartości

[bike park] Czarna Góra lub inne


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Chciałbym się wybrać do jakiegoś bike parku w Czarnej Gorze, w sumie widziałem też kilka wytyczonych szlaków w okolicy. Mam hardtaila, Dartmoora Primala Evo. Mam wątpliwości czy poradzę sobie na takim rowerze, nie mam też dużego doświadczenia w zjazdach. Możecie mi doradzić lub polecić jakieś inne miejsca? 
 

pochodze z południowej wielkopolski więc myślałem o jakiś trasach na dolnym Śląsku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuć okiem na Trailforks. Na Dolnym Śląsku jest dużo ścieżek:

  • Kawałek za Legnicą masz Kaczawskie Single Tracki - masz dość blisko, trasy są raczej łatwe i nie ma ich za dużo, ale wystarczy, żeby pośmigać w weekend. Najfajniejsza pętla to "Okole".
  • Singletrack pod Smrkem - łatwe trasy, które spokojnie ogarniesz na HT - najlepsze są czerwone i czarne po Czeskiej stronie.
  • Singletrack Glacensis - wiele kilometrów łatwych tras na Ziemi Kłodzkiej.
  • Srebrna Góra (trudniejsze traski enduro)
  • Czarna Góra (tu już chyba zrobiłeś rozeznanie)
  • Zieleniec - nowy bikepark dla dzieciaków i początkujących (otwarty jakiś miesiąc temu)

To już nie Dolny Śląsk, ale niebieskie trasy w Bielski i Szczyrku są jak najbardziej do objechania na HT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem tylko w Kasinie i w Zawoi - to co w Kasinie jest trasą "Family" w Zawoi było by trasą czerwoną - widać różne kryteria. Tak czy inaczej w tych parkach z takim fajnym hard tailem jak twój jest co robić i wszystko zależy od "skillu". Podziel się swoimi obserwacjami, jak gdzieś pojedziesz - ciekawi mnie, jak jest w Sudetach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna Góra to jedyny u nas BP z prawdziwego zdarzenia wiec musisz wyszukać sobie te łatwiejsze trasy w tym obiekcie. Jest tego trochę ale są krótkie i mają kilka wad w zależności czy chcesz coś sztucznego czy bardziej naturalnej trasy. A jak się nie czujesz na siłach to jedz w inne miejsce typu Kasina (tuż obok chodzą Koninki), Szczyrk czy kompleks ET na Szyndzielni w Bielsku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasina to masz jedną górę i tyle. Albo jesteś mobilny by autem gdzieś podskoczyć albo kręcisz tylko w tym miejscu. Ludzie też trochę. Tu kolega wyżej wspomniał o Zawoi. Trasy bardzo łatwe plus na dole wychodzone ścieżki w lezie. Można się bawić na nich do woli. Do tego kameralnie i da się miło spędzić na pewno z dwa dni. Trochę słabo z tym wyciągiem do którego ze ścieżek trzeba z 10 min podjechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Zawoi są też trasy pod wyciąg, ale fakt, że te na parking daleko od wyciągu są fajne, bo długie. Na początek Zawoja lepsza. My zaczynaliśmy podjazdem na rowerach na szczyt, potem klika zjazdów z wyciągiem i powrót szlakiem do początku podjazdu, który faktycznie kilka kilometrów od wyciągu się zaczyna. W takim układzie nie było jazdy szosą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie,

Jak się mają Wisła Skolnity, Zawoja i Góra Żar do Bielska i Szczyrku? Mam na myśli poziom trudności i funu na niebieskich trasach. Rok temu objechałem sobie BB i trochę Szczyrk, a w ubiegły weekend byłem pierwszy raz w Szczyrku z żoną. Złapała zajawkę i myślę, że traski o trudności Hip Hopy są dla nas w tym momencie optymalne. Może macie inne propozycje miejscówek? W Czarnej Górze byliśmy przejazdem w czasie urlopu, ale cena karnetu wydała mi się za wysoka za samego Milky Way'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Zawoi jest tylko taki problem, że wyciąg i trasy BgT to niejako osobne byty dość daleko od siebie oddalone. Trzeba spokojnie usiąść i zastanowić się jak to sobie ogarnąć. Rydzowy, Stary Rydzowy, Sokolica to łatwe trasy. Tabakowy też ale zaczyna się wysoko i sporo ludzi narzeka na podjazd. Żar jest bardziej ambitniejszy wiec wygrywa Wisła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli można coś doradzić to naprawdę zachęcamy do zapoznania się z trasami typu  Singletrack Glacensis  na Ziemi Kłodzkiej. Są one bardzo zróżnicowane pod każdym względem. Dla osób radzących siebie na rowerze i takich, które miały styczność z MTB, co ma przełożenie na umiejętności technicznie, polecimy Pętle Rudkę i Stronie Śląskie.  Chcesz  nakręcić więcej kilometrów, śmiało możesz połączyć te trasy z pętlą Międzygórze. Takie połączenie daje nam naprawdę piękną widokowo trasę, gdzie będziesz mógł sprawdzić swoje umiejętności i kondycję. 

Jeśli natomiast chcesz łatwych tras? To zapraszamy do Lądka-Zdroju tu np. pętla Zdrój jest na tyle łagodna ze można przejechać ją z dzieckiem w foteliku. Wiem, bo osobiście z córką ją pokonaliśmy bez problemu. Łatwa jest też pętla Trojak. Do odrobinę cięższych tras w Lądku Zdroju należy pętla Orłowiec. Odwiedź naszą stronkę domową, na której znajdziesz obszerne relacje o trasach rowerowych w rejonie masywu śnieżnika. Koniecznie sprawdź zakładkę dedykowaną Singletrack Glacensis. https://www.bikeski.pl/s/pl/51/singletrack-glacensis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bikeski,

Glacensis objechaliśmy częściowo w zeszłym roku i te traski nam się udało zaliczyć:

  • Międzylesie - mój faworyt, ciekawy podjazd i fajny flow na zjeździe.
  • Orłowiec - Nie tak dopracowana jak Międzylesie, ale bardzo ciekawa traska.
  • Ostoja + Pod Śnieżnikiem - Bardzo klimatyczne widoki i całkiem przyjemnie zrobiona.
  • Międzygórze - Baardzo widokowa, ale jest trochę podjeżdżania, a zjazd trochę rozczarowuje.
  • Jagodna - Dobra dla początkujących i dla dzieciaków, ale trudno.
  • Złoty Stok - można przejechać jak się jest w okolicy, ale nic specjalnego.
  • Łaszczowa - tutaj mogę jedynie napisać, żeby omijać ją szerokim łukiem, bo jest po prostu bardzo źle zrobiona.

Rudka i Trojak zostały na następny raz, bo już wcześniej słyszałem, że warto :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko na rudce proszę uważać przy zjeździe można poczuć flow ale w kilku miejscach bywa niebezpieczny. Kilku naszych klientów zaliczyło tam groźne upadki. Ale ogólne osobiście lubię tam jeździć i pokonuje ten zjazd w dosyć szybkim tempie :P  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już, że na majówkę byliśmy na Glacensis i było cudownie. Trzeba zaznaczyć jednak, że Glacensis to nie bikepark. Najłatwiejsze trasy w Srebrnej Górze, czy Kasinie to przy Glacensis jest Hardcore - Glacensisy są łagodne. Spotykałem tam i gravele i nawet rowery miejskie (choć ci to sporo pchali). To świetne trasy na rodzinne wycieczki, trening XC i jazdę dla przyjemności - nie ma co brać dwupółki i fullface. Raczej kanapki. Trudniejsze odcinki spotkałem na Ostoi (jakieś 150m po korzeniach na dość eksponowanym stoku - wąsko) i trochę ciasnych zakrętów. Zwolenników szybszej jazdy ostrzegam, że bandy na łukach są często "niedorobione" - wysokie na wejściu i znikające przed końcem łuku. Zjazd pętli pod Śnieżnikiem został niedawno przebudowany i jest jedną z najbardziej flowowych tras, z dobrymi bandami i rollerami, jest też trochę szerzej. Została nam jeszcze Wilcza, część Rudki i trasy przy Dusznikach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...