Skocz do zawartości

[5000 zł] Gravel


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Jak w temacie, choć sprawa nie jest prosta. Dla formalności. 62 kg, 175cm, dystanse rzędu 20-50 km 2-3 razy w tyg. Plus kilku- kilkunasto km przejażdżki z synem.
Trasy to wątpliwej jakości asfalty, ścieżki rowerowe, drogi leśne i polne, w proporcjach różnych z przewagą czarnego.
 
Zdecydowany jestem na zakup Marin DSX 2, dla mnie to ideał i punkt odniesienia. Nie ma w jego konfiguracji nic, co jest dla mnie jakimś kompromisem. Jednak wiadomo jak jest z dostępnością a i przyszłość tego modelu to jedna niewiadoma, łącznie z ceną. Dlatego chciałbym mieć plan awaryjny, w końcu jakieś rowery muszą pokazać się na rynku!
 
Must have to:
- karbonowy widelec
- taperowana główka
- sztywne osie
- opony min 37mm z miejscem na szersze
- dostępne stosunkowo miękkie przełożenie
- marzenie to hydrauliczne hamulce
Ogólnie rower lekki, niezawodny, sztywny i jak najprostszy.
 
Poza DSX 2, takiego roweru z płaską kierownicą chyba nie ma. Pozostają gravele i choć bardzo mi się podobają to nigdy z barankiem nie jeździłem i mam lekkie obawy, szczególnie o obsługę klamkomanetek w górnym chwycie.
 
Z rowerów które mi pasują są:
 
1) Oczywiście Romet Aspre 2 - tu jest wszystko, nawet hydrauliki
teraz cała reszta na mechanikach
2) Giant Revolt 2 - bardzo fajny, lekki. 
3) Cannondale Topstone 4 - jednorzędowy napęd z fajnym zakresem przełożeń
4) Marin Gestalt X10 - niby wszystko ok, ale boli że w porównaniu do DSX 2 za gorszy napęd i hamulce dopłaca się 600 zł
5) Ostatni jest Ghost Road Rage Base - najcięższy z całego zestawienia, ale poza tym chyba w niczym nie ustępuje a cenowo wychodzi najlepiej i teoretycznie jest do dostania na już. Jednak brak o nim jakiejkolwiek opinii. nie wiem jak z gwarancją  i serwisem.
 
Ciężko ocenić mi kwestię geometrii, nie znam się na tym zupełnie. Nie chciałbym, żeby pozycja była zbyt agresywna, lubię pojeździć spokojnie podziwiając okolicę.
No i nie wiem co z tymi hamulcami, czy hydrauliki robią dużą różnicę dla amatora?
 
Oczywiście poza Ghostem nic nie ma na rynku, ale w końcu rowery zaczną spływać, więc trzeba mieć rękę na pulsie i obserwować co się trafi.
Jakieś rady bądź pomysły?
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Aspre 2 to miej na uwadze że to jest bardzo agresywna geometria, właściwie to wyścigowa. Do tego dochodzi znany problem w gravelach Rometa z zahaczaniem butem o tylne widełki, problem istnieje już od kilku sezonów i w tym nic się nie zmieniło..

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenną uwagę odnośnie Aspre, porównam sobie parametry z innymi modelami i będę miał jakiś punkt odniesienia w sprawie geometrii.

Co do tylnych widełek czytałem i słyszałem, podobno przy mniejszych stpach nie ma problemu ( mam 42).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Artur85 napisał:

mam lekkie obawy, szczególnie o obsługę klamkomanetek w górnym chwycie

Zmiana biegów jest rewelacyjna. Przy hamulcach hydraulicznych nie będzie też problemów z hamowaniem. Natomiast mechaniczne wymagają jednak użycia pewnej siły. W szosie miałem v-brake i hamowały lekko, jak żyleta. Teraz z gravelem dostałem tarczowe mechaniczne i delikatnie mówiąc szału nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o mechaniczne tarczówki, to system dwutłoczkowy znacząco poprawia siłę hamowania w stosunku to zwykłego jednotłoczkowego?

 

Okazało się, że w niedalekiej okolicy jest dostępny Topstone 4 w moim rozmiarze! Jutro jadę zobaczyć i się przymierzyć. Boje się, że już nie odpuszczę i kupię. Czy o Canondale się targuje, czy ceny mają raczej sztywne?

Jeżeli chodzi o mechaniczne tarczówki, to system dwutłoczkowy znacząco poprawia siłę hamowania w stosunku to zwykłego jednotłoczkowego?

 

Okazało się, że w niedalekiej okolicy jest dostępny Topstone 4 w moim rozmiarze! Jutro jadę zobaczyć i się przymierzyć. Całe szczęście, bo myślałem, że decyzję będę musiał podjąć w ciemno. Ocenię hamulce, zobaczę jak się jeździ z barankiem.  

Boje się, że już nie odpuszczę i kupię. Czy o Cannondale się targuje, czy ceny mają raczej sztywne B)

https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gravel-bike/topstone/topstone-4-c15801m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie teraz coś naszło - osprzętowo ten Topstone 4 to jest niemalże kopia Kentfielda 2 (oczywiście pomijając ramę, wideł, kierownicę itp.) który koszci trochę ponad 2k, napęd w tym Gravelu wypada nawet trochę gorzej bo K2 ma korbę NW - niezła heca. 😄 No i ogólnie korba na kwadrat to jest conajmniej dziwny widok w rowerze za ponad 5k. 

 

Edytowane przez keltu
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest system dwutłoczkowy. Rower Marin Four Corners. Hamulce Tektro Spyre-C czyli podobno niezłe jak na mechaniki. Nie twierdzę że hamują źle ale w szosie miałem v-brake Shimano 105, hamowanie wymagało mniejszej siły nacisku na klamki a jej naciśnięcie powodowało że brały jak żyleta. Także dla mnie to upgrade w dół. Sprawdza się powiedzenie że lepsze jest wrogiem dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i finalnie w garażu wylądował Topstone 4, jak przypuszczałem gdy zobaczyłem rower to już ciężko było mi odpuścić. Na żywo zrobił dobre wrażenie, pokręciłem się trochę pod sklepem i nie było się do czego przyczepić. Okazało się, że w sklepie był jeszcze Revolt 2 w moim rozmiarze. Jedyna różnica to tak naprawdę napęd. W Giant Sora a w Cannonie Microshift. Wybrałem prostsze rozwiązanie z napędem jednorzędowym, tym bardziej zakres przełożeń bardziej odpowiadał mi ten z Topstone'a dodatkowo jest tam sprzęgło.

Inną sprawą jest to, że Cannondale bardziej mi się podobał ;). Cenę też udało się trochę zbić.

Teraz przede mną największe wyzwanie, nauka jazdy z barankiem i przyzwyczajenie siedzenia, rąk i pleców do nowej pozycji. Dziś zrobię jakąś swoją niedużą typową trasę i zobaczę jak się to ma do starego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odkopię swój własny temat. Dziś odezwali się ze sklepu w Szczecinie, że była dostawa Aspre 2 i czy dalej jestem zainteresowany. Z ciekawości i dla przypomnienia sprawdziłem, co tam ten Romet ma lepszego od mojego Topstone'a ;) patrzę na cenę a tam 5599 zł. Pamięć płata figle, ale jestem przekonany, że miesiąc temu robiąc rozeznanie w katalogu widniała jeszcze cena 4999 zł. Szaleństwo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...