Skocz do zawartości

[Torba na plecy] na zakupy dla kuriera kurierska


szybszy

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam najzwyklejszą torbę z pasem, z która jeżdżę co jakiś czas do pobliskiej Biedronki (jak ta czarna na foto). Z jednej strony jest ok, bo lekka, cienka i daje się łatwo zrolować i schować. Z drugiej strony  z racji dość krótkiego korpusu (wzrost 170 cm) bardzo dokuczliwe jest kiedy przyszczypuje kawałek tyłka o powierzchnię siodełka. Staram się maksymalnie skrócić pas, ale wtedy jest bardzo wysoko i trudno ją zdjąć. Poza tym lubię od razu do niej pakować zakupy przechadzając po sklepie, a wtedy lepiej jak pas jest dłuższy. Jako, że jest zawsze pusta przed wejściem nie obawiam się kontroli :)

Jak uszyte są torby typowo rowerowe, że spoczywają na plecach pod skosem (jak ta czerwono-czarna na foto) a nie w poziomie ?

Zauważyłem też, że przy większym załadunku pas zaczyna bardzo mocno ściskać korpus i klatkę piersiową. Znacznie wygodniejszy wydawałby się plecak, ale nie można umieścić go na ramieniu i pod bokiem, tak wygodnie jak torby na zakupy. Poza tym mokre plecy...

Sakwa podsiodłowa jest nie wygodna do pakowania - nie używam jej na zakupy, ale bardzo chętnie na wyjazdy dalsze i bliższe. Poza tym trzeba by było się przepakowywać, pomiędzy kasą i miejscem postoju roweru.

torba.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Prawie jak Gagarin... :)

Wygląda na to, że trzeba rozejrzeć się za kolejnym gadżetem. Jakieś sprawdzone propozycje optymalnie cena/jakość dla osób bez kompleksów ? Bez krzykliwych nazw i napisów. Zależy mi bardziej na wadze niż trwałości, bo użytek będzie sporadyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz na Allegro torby Timbuk, jest tego sporo, taki "demobil" ale całkiem spoko - ja mam taką małą listonoszkę, do codziennego użytku świetna. Drugą na laptopa, ale mało poręczną. Kupione za grosze. Widać że torby nie są nowe, gdzieś leżały na magazynie ale materiały naprawdę solidne. 

Druga opcja - Blahol, warszawska pracownia. Mają kilka opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu latach  z codzienną torbą na miasto, doszedłem do w wniosku ani dnia dłużej. Polecam bagażnik tylny, pod sakwę,  lub przedni pod platformę, czy kosz. ( sam wolę tył, mam w szosie)  Cokolwiek nawet dodatkowy rower byle mieć puste plecy. A na  nagłą Biedronkę to  wystarczy mocny workoplecak na sznurkach, taki tam jak reklamówki tylko ten większy, z sklepowym kawałkiem kartonu włożonym do pleców, źeby jogurt nie uciskał,  mieści się w kieszeni.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro tak odbiegamy od tematu - ja plecy uwolniłem nerką Evoca. A w środku wożę workoplecak, właśnie na takie niezapowiedziane zakupy.

Nerka kupiona do dłuższej jazdy, ale myślę już nad jakąś mniejszą, do codziennego użytku, mieszczącą portfel, telefon, klucze, mały łańcuch i workoplecak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...