Skocz do zawartości

[Bidon] Jaki bidon rowerowy do 40zł?


geforc

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby komuś zaczęło walić z bidonu, to polecam tabletki Corega. 

Natomiast jak podzielam opinię powyżej. Tani bidon, a Elite Fly taki jest, jeden sezon i do wywalenia. Mam łącznie z 7 bidonów i po prostu co sezon jakieś wywalam i dokupuje nowe. Nie wszystkie używam tak samo często, więc niektóre mam dwa sezony.

Nie wyrzucam tylko termicznych, ale to z oczywistych powodów i tego, że można je bez problemu wyparzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, kamfan napisał:

Właśnie chodzi o to, że w tej nierozbieralnej części (ona jest rozbieralna) gromadzi się syf.

Chyba używając go widzę, że się nie gromadzi. Chodzi o ustnik jak w dirt series z filmiku. Nie trzeba go nawet rozbierać, wszystko widać z zewnątrz. Gdzie mają się tam niby resztki płynu zbierać kiedy to prosta "rurka" w której jest gumowa przesłona nacięta na krzyż

Skoro cię przeraża syf, który możesz wyczyścić to pomyśl co siedzi w ustniku np. elite fly, gdzie nie masz wglądu do środka i nie możesz tego ogarnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Elite Fly, Jet i innych z tym ustnikiem, ma możliwość jego rozebrania na części pierwsze w 3 sekundy (tyle trwa zdjęcie tej silikonowej nakładki), masz wtedy dostęp do każdego zakamarka. Jak go składam następnego dnia (15 sek.) to mam pewność, że jest czysty i w 100% suchy. Dlatego tak jak mówiłem na początku, naprawdę bardzo dobry bidon, ustnik uproszczony do maksimum a szczelny i komfortowy w używaniu. EOT

15 minut temu, skom25 napisał:

Tani bidon, a Elite Fly taki jest, jeden sezon i do wywalenia. Mam łącznie z 7 bidonów i po prostu co sezon jakieś wywalam i dokupuje nowe. Nie wszystkie używam tak samo często, więc niektóre mam dwa sezony.

A to następny plus, bo najlepszy bidon to nowy bidon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mihau_ napisał:

Skoro cię przeraża syf, który możesz wyczyścić to pomyśl co siedzi w ustniku np. elite fly, gdzie nie masz wglądu do środka i nie możesz tego ogarnąć

Zdejmujesz gumkę i masz właściwie pustą rurkę w pokrywce i ustnik z otworem. Zaraz wrzucę fotkę.

IMG-20210702-103136366.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj już zamówłem Camelbaka Podium, zobaczymy co to warte, najwyżej będę czyścił...

 

Wolę takie czyszczenie niż taki bidon jak miałem niedawno, w którym oderwał się ten ruchomy ustnik, za mocno pociągnąlem, dobrze ze nie połknąłem w czasie jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2021 o 19:17, skom25 napisał:

Nie.

Jakim cudem Ci to nie śmierdzi, jak miałem 2 Elite i każdy po 2-3 wlewkach wody walił potem plastikiem. Pierwsze miałem Elite Corsa, potem jakiś ponad 35 zł i w obu smród na potęge.

9 godzin temu, geforc napisał:

Wczoraj już zamówłem Camelbaka Podium, zobaczymy co to warte, najwyżej będę czyścił...

Z nimi uważaj, nie szoruj niczym wewnątrz to posłużą. U mnie 3 sezon z nimi i wszystko ok, a woziły nie tylko wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...