Skocz do zawartości

[Pasta do karbonu] czy stosować pastę montażową do karbonu ?


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie przeczytałem, że trek, bianchi nie zalecają stosowania pasty do karbonu. Bo ponoć te granulki przy wstrząsach (nie równa droga itp) zaczynają przecinać karbon. http://thegoldenwrench.blogspot.com/2011/09/tech-bulletin-from-trek-regarding.html oraz na tym forum https://www.roadbikereview.com/threads/paste-or-no-paste-on-carbon-steerer.290971/. Mam pierwszą karbonową szosę i posmarowałem lekko sterówkę pastą do karbonu, przy dokręceniu na 4nm wszystko się trzyma natomiast sztycy(aluminiowej)  nie smarowałem i też się trzyma  przy tylko 4nm. I teraz nie wiem czy wyczyścić wszystko i skręcić na sucho ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej, mam i polecam.

Pasta to straszna lipa, bo tragicznie rysuje wszystkie elementy. Dodatkowo lubi sobie "strzelać".

Rury sterowej raczej się nie smaruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyściłem sterówkę z pasty no i po około 270km jest tam 1 ryska zygzaczek delikatny na sterówce z przodu a od strony śrub mostka jest takie jakby obtarcie farby i biała plamka na sterówce kilka mm(szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia) zdjąłem też podkładki no i one mają jak by nacięcie pionowe zdarty kolor aż do aluminium, nie wiem czy coś tej pasty tam się dostało bo nałożyłem bardzo mało tylko na mostek.
Pytanie czy to obdarcie jak by koloru na sterówce to normalne czy sterówka jest biała/szara w środku(nic nie jest popękane ani odkształcone było tylko dokręcone na 4nm) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dostało, jeszcze w fabryce. Pasta do karbonu to coś w rodzaju smaru z mini drobinkami które zwiększają tarcie. Trochę jak smar z piachem.

A stery miałeś dobrze skręcone? Bo brzmi jakby się tam coś ruszało. Sama pasta to mogła co najwyżej zrobić lekkie ryski przy zakładaniu mostka. Podkładki się nie ruszają, więc i przetarć być nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Expander na 3nm kapsel tez około 3nm a mostek na 4nm. Rower nowy wcześniej nie zdejmowałem tych podkładek. Wcześniej przejechałem 30km bez pasty dokręcali mi mostek w sklepie na 5nm bo nie miałem wtedy klucza dynamometrycznego. I w połowie trasy poluzowało się czuć było na nie równościach. Więc kupiłem pastę i skręciłem już sam na 4nm i przejechałem tak jakieś 270km. Stery są ok nic nie strzela z 3 podkładek 2 od góry najgorzej ucierpiały ta nad sterami delikatnie zarysowana. Ostatnio złapała mnie burza i wracałem cały mokry może coś tam się dostało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...