uzurpator Napisano 25 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2021 17 godzin temu, xDaniel napisał: Na rower biorę banany, orzechy, wodę i twaróg. Masz z zada dietę na ten rower. banany: ciut węgli orzechy: tłuszcz i białko twaróg: tłuszcz i białko Na rower chcesz brać: węgle, węgle, węgle oraz węgle. Można też dołożyć węgli. Miód, owsianka, musli, rodzynki, chleb, bułki, ciastka, bezy, żele energetyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinok Napisano 25 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2021 A co powiecie na takie mleko? 82g węgli w tubce, łatwo zrobić zapas Link Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 25 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2021 Stanowczo tańsze niż żele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 25 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2021 Ja nie trawię mleka, nawet nie mogę na nie patrzeć więc uciekam w podskokach Ale dla Ciebie może być ok. Chociaż pewnie jak przy tych wszystkich żelach warto mieć zapas wody, żeby to spłukać z ust i trochę rozcieńczyć. Edyta: Żel to nie tylko cukier, są tam jakieś witaminy, kofeina itp. Poza tym, ile tego żelu potrzeba? 2 - 3 tubki po 32 g. wystarczą mi na cały dzień jako takie boostery. Oczywiście z reguły mam też coś do zjedzenia, po pustego żołądka żelem nie oszukasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 25 Czerwca 2021 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2021 Godzinę temu, pinok napisał: A co powiecie na takie mleko? Zależy do czego, jak na jakąś jazdę z umiarkowaną intensywnością to ok, aczkolwiek można też pomyśleć o pokarmie stałym. Na wyścig, czy mocny trening ja bym nie polecał. Po pierwsze za dużo tłuszczu, który opóźni opróżnianie żołądka. Po drugie głównym źródłem cukrów jest sama sacharoza co nie jest optymalne z punktu widzenia maksymalnego wchłaniania Ww, gdzie lepiej sprawują się mieszanki cukrów wykorzystujące różne transportery. Na przykład miksy z maltodekstryną spotykane w lepszej jakości żelach/izotonikach. Inna kwestia to wspomniane w poście wyżej dodatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obek86 Napisano 24 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2021 Mi osobiście jak biorę białko na 1,5 - 2 h przed treningiem to mam większego powera i 7 km robię na starym mtb około 20 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanuszOl Napisano 21 Września 2021 Udostępnij Napisano 21 Września 2021 Witam Kolego - mam 58 lat. Dystans 60 km robię często bez jedzenia. Przy 176 cm wzrostu ważę jakieś 73 kg. Ty masz do wzrostu raczej małą wagę a posiłki raczej zbyt częste. Jaj bym szedł do dietetyka sportowego - obowiązkowo bo się wykończysz. PS Moje dystanse dzienne to nawet 150 km a wielodniowe 90-140 km (z sakwami). I dzienna dawka to tak ze trzy bułki z wędliną, dwa jogurty z dwiema drożdżówkami, obiadek (nie za duży). I tak od 10 lat. Rocznie około 3,3 do prawie 6 tys. km. I czuję się świetnie. Ale to ja i mój organizm. Ty masz swój ale nie eksperymentuj w tym wieku. Obowiązkowo specjalista:) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareq_BB Napisano 22 Września 2021 Udostępnij Napisano 22 Września 2021 Ja myślę, że autor wątku po prostu jeździ od niedawna i się katuje. Jazda na rowerze to głównie wysiłek wytrzymałościowy. Siła owszem też potrzebna. Sugeruję po prostu jeździć na takim poziomie, żeby to sprawiało przyjemność a nie dolegliwości. Forma przyjdzie z czasem. Zjedz coś w domu trochę wcześniej (0,5-1h) i jak idziesz pojeździć przez jakieś 2h to w zasadzie powinien wystarczyć banan czy jeden batonik jakby ci się zachciało jeść po drodze. Pić regularnie małymi łyczkami. Mi w przeciętnych warunkach wychodzi około 1 bidonu (0,6l) na godzinę. Jak jest upał to więcej a w zimie trochę mniej. W zimie nie chce się tak pić ale mimo wszystko trzeba to robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekCH Napisano 5 Października 2021 Udostępnij Napisano 5 Października 2021 No najwidoczniej są takie osoby, i to nie jeden raz, tylko pięć dni z rzędu, bo to było pięć etapów na wyścigu. :-) Przy jeździe na czczo paliwa starcza mi faktycznie na jakieś dwie godziny ale tutaj to jest prosta matematyka - zwykły Isostar ma jakieś 300 kcal na litr, więc 2400 kcal plus to co zjadłem na śniadanie, plus glikogen a spalałem na etap jakieś 3500kcal. Każdy jest inny, każdy trochę inaczej reaguje na wysiłek, więc nie można uogólniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 5 Października 2021 Udostępnij Napisano 5 Października 2021 @NieLubiePoniedzialku Izotonik Ale ma 30g węglowodanów na 500ml, a w przypadku napoju hipertonicznego jest to 30g węgli na 400ml. Nie wiem co @KrzysiekCH miał tam za napój, ale 8 litrów wydaje się wystarczającą ilością żeby wypełnić zapotrzebowanie energetyczne. Każdy człowiek też spala kalorie w innym tempie. Ja mam na przykład bardzo szybką przemianę materii i objawia się to również podczas treningu. Ostatnio na przykład, wziąłem na drogę tylko wodę i podczas 5h jazdy w tlenie zjadłem 8 bananów i 2 musy owocowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareq_BB Napisano 6 Października 2021 Udostępnij Napisano 6 Października 2021 Może z nudów jadłeś? Ja też mam szybką przemianę ale tyle bym nie zjadł w 5h :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q_u Napisano 6 Października 2021 Udostępnij Napisano 6 Października 2021 1,5l płynów na 123 km. Hm... Nawet teraz jesienią i temp. 16-18 stopni dla mnie to zdecydowanie za mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 6 Października 2021 Udostępnij Napisano 6 Października 2021 9 godzin temu, NieLubiePoniedzialku napisał: 8 bananow to jest chyba grubo ponad kilo, nie dalej jak wczoraj kupilem 7 sredniej wielkosci bananow Bio organic z lidla, masa calosci 1,3k ;-))) Po 4 godzinach jazdy banany powoli przestają już wystarczać. W internecie wyczytałem że trzeba wtedy dostarczać nawet 90g węglowodanów na godzinę, czyli zjadać jakieś 4 banany @Q_u Zależy jeszcze z jaką intensywnością się jedzie i ile zajmuje przejechanie tych 120km. Wczoraj przez 5 godzin wypiłem tylko 1,7 litra, ale jechane było w dolnej granicy 2 strefy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q_u Napisano 6 Października 2021 Udostępnij Napisano 6 Października 2021 No żebyś jechał jak ja 20km/h średnią podziwiając widoki to nie wyobrażam sobie, że na 123 km wystarczy Ci 1,5 wody. Bez jajec. Na 120 km ( tyle mam w góry ode mnie) zajmujące mi nieco ponad 6 godzin, bo spora część nieużytkami i leśnymi drogami zrywkowymi, które jakie są każdy wie w lecie zużywałem w jedną stronę 2x750 bidony i brakowało ( w lesie jakieś 22-23 stopnie, poza ponad 30 stopni). Ostatnio byłem jak strava pokazała 22 temperaturę i to starczał ona styk. Po prostu nie wyobrażam sobie na ponad setkę objechać na 1,5l picia. Chyba, ze ktoś chce umrzeć. "W internecie wyczytałem że trzeba wtedy dostarczać nawet 90g węglowodanów na godzinę, czyli zjadać jakieś 4 banany" Bzdura bzdurę bzdurą goni. Nie czytaj internetów lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.