Skocz do zawartości

[Dylemat z amortyzatorem Rock Shox XC 28 TK] naprawa czy kupno nowego?


Ysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkim :)

Jestem tu nowy , to mój pierwszy post także proszę o wyrozumiałość.

Mój amortyzator uległ awarii (Rock Shox XC 28 TK) - koszt naprawy to około 250 zł i teraz nie wiem co najlepiej mi się opłaca:
1)Czy po prostu naprawić go w serwisie i tyle
2)Dołożyć 100 zł i kupić taki : https://allegro.pl/oferta/amortyzator-26-rst-1-1-8-gila-t-czarny-tarczowy-fv-10576842922
3)Czy
kupić używkę od znajomego za 400 zł taki:

Jeżdżę amatorsko jakieś 150km tygodniowo , mój rower to CUBE Analog Disc 2012 :D
Proszę o sensowne odpowiedzi , pozdrawiam serdecznie!

198421681_572593650796223_4149985047785883844_n.jpg

199080835_160971179338279_1356613341071585554_n.jpg

199962154_317611106651552_2485852335756233417_n.jpg

Napisano

To gdzie tu masz dylemat? Jeśli ten Fox jest sprawny to go bierz, jest powietrzny, ma grubsze golenie, same plusy. 
RST Gila to badziew. Dopiero model First Air byłby ok.

Napisano

Jak masz zaufanie do kumpla to bierz Foxa. Sprawdź czy ci rura sterowa będzie pasować, czy nie krótka. Na drugim miejscu naprawa. Ten RST to byś płakał. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...