[2022] Nowy Scott Spark

[Rafu]

Już pewnie wszyscy widzieli, ale tematu na razie nie ma, więc zakładam

https://www.scott-sports.com/pl/pl/spark-900

 

Może się podobać, albo i nie, ale trzeba przyznać, że mają rozmach  Cena pewnie też adekwatna, ale jeszcze na stronie dystrybutora nic nie ma.

P.S. Wiem, że kupili Bolda razem z ich patentem na umieszczenie dampera wewnątrz ramy.

[some1]

Orientacyjne ceny w Euro wszystkich modeli można znaleźć tutaj: https://www.bikeradar.com/news/2022-scott-spark-rc-spark-900/

[Q_u]

Cena x2 za logo. Tak, wiem, marudzę.

[nctrns]

Powiem tak: nie ciągnie mnie MTB, ale jakby mi ktoś takiego dał na miesiąc albo na zawsze, to bym jeździł

[Rafu]

@nctrns z akcentem na zawsze  

[To_JaT]

Jak dla mnie wygląda dziwacznie..

[KrzysiekCH]

To co mi się podoba w Boldach to to, że wyglądają inaczej niż inne rowery i od razu można rozpoznać co to za rower. Teraz jak Scott też tak robi to traci to trochę na swojej oryginalności. No ale to tylko wizualne doznania, generalnie nie bardzo przekonują mnie marketingowe zalety takiego rozwiązania - sztywność, niski punkt ciężkości - można osiągnąć też w prostszy sposób. Widzę raczej więcej problemów.

[some1]

W sumie widzę jedną zaletę zabudowanego dampera, wreszcie Scott ma miejsce na drugi bidon. 

[zekker]

W dniu 10.06.2021 o 19:19, KrzysiekCH napisał:

Teraz jak Scott też tak robi

Nie też, po prostu zmienili napisy po wykupieniu

W dniu 10.06.2021 o 19:19, KrzysiekCH napisał:

nie bardzo przekonują mnie marketingowe zalety takiego rozwiązania - sztywność, niski punkt ciężkości

A brak błota, kurzu, kamieni lecących na damper?

Co mi się jeszcze podoba, to kilkustopniowa manetka blokady. Nie wiem czemu jest tak mało tego typu rozwiązań.

[wkg]

Prawdę mówiąc odkąd Neuron swój najwyższy model popsuł to teraz do tego będę się ślinił.

[Semtex]

No ale pakowanie grupy NX/SX w rower za 3,5K € jest kurde dziwną formą oszczędności
W modelu 2022 Scott RC Team jest korba RaceFace Next R, zdaje się, a to chyba oznacza suport z łożyskami 30mm, też niezbyt szczęśliwe rozwiązanie, mam taki i w mojej amatorskiej jeździe niezbyt się to sprawdza.

 

Edytowane 12 Czerwca 2021 przez Semtex

[luk285]

Wygląda trochę jak elektryczny sztywniak. W porównaniu do konkurencji skok zawieszenia 120mm wygląda dziwnie, taki Trek Supercaliber ma 60mm z tyłu a reszta stawki  100mm.

Kable pochowane, damper też, clear look, ale jak przyjdzie czas do serwisu to trochę słabo to wygląda, trzeba mieć wtedy małe rączki i dużo cierpliwości. 

Ceny do wyposażenia jak co roku gorzej, ale i tak w stosunku do Speca są do zaakceptowania.

[Tyfon79]

Wizualnie w ogóle do mnie nie przemawia. Tyle mięsiwa w okolicach węzła suportu jestem w stanie zaakceptować w przypadku lekkiego elektryka. A sam pomysł? Wszystko fajnie jak działa a obecnie tak nie jest. Wszystko trzeba obserwować czy damper działa jak należy, czy się gdzieś nie poci, puszcza. Fajna zabawka dla zawodnika co dostaje rower i ma jechać bo resztę zrobi mechanik. Dla zwykłego człowieka więcej tu zagadki niż pożytku. No a już SX w tego typu rowerze to naprawdę plucie w twarz za takie pieniądze. 

[KrzysiekCH]

3 godziny temu, zekker napisał:

A brak błota, kurzu, kamieni lecących na damper?

Szczerze - od lat jeżdżę na odsłoniętym damperze i jeszcze nigdy nie miałem problemu z kurzem, błotem i kamieniami, wiadomo trzeba przetrzeć po jeździe i tyle. Tutaj nawet odwrotnie, jak tam jakiś kurz się jednak dostanie to jak mam go wyczyścić? Więc jak dla mnie to rozwiązanie problemu, który nie istnieje, przynajmniej u mnie :-).

[arek_wro]

U mnie w dotychczasowej generacji Sparka istnieje, o czym przekonałem się podczas serwisu dampera. 

Mnie akurat cieszy, że Trek i Scott próbują coś kombinować i iść do przodu. Nawet jeśli pewne rozwiązania nie okażą się strzałem w dziesiątkę, to przynajmniej coś próbują robić. Wiele innych firm od dekady nie robi nic poza zmienianiem koloru lakieru w swoich rowerach i przesuwaniem dampera z poziomu w pion i odwrotnie, przekonując, że tak jest znacznie lepiej niż poprzednio. A za kilka lat jak przestawią damper z powrotem, nikt już nie będzie pamiętał, co mówili parę lat wcześniej. 

A co do cen, to mamy inflację 5%, cena Euro od początku 2020 skoczyła o blisko 7%, do tego jest popyt przekraczający możliwości podaży, więc raczej nie spodziewałbym się, że akurat branża rowerowa będzie się opierała podstawowym prawom ekonomii. 

[__guest]

Że tak się wyrażę bardzo ładny rower z wyglądu. Pewnie znajdą się ludziki którym spodoba się rower w którym nie widać amortyzacji z tyłu.  

[pdz]

Ma Sparka i ten nowy mniej mi się podoba od starego ale ma jedną fajną funkcjonalność ... drugi bidon, co dla mnie ma znaczenie, bo nie lubię plecaka z bukłakiem, zakładam w ostateczności ... jednak tylko ze względu na to, nie zmienię roweru.

Dużo opinii w necie, że wygląda jak elektryk.

[some1]

Jeśli nie masz myk-myka, to jest prostsze rozwiązanie niż 20 tysięcy na nowy rower. Na zdjęciu pierwsze próby w pozycji, która się nie sprawdziła. Obecnie mocuję wyżej tak, że opiera się o siodełko, ale nie mam foto. 

https://www.sbike.pl/uchwyt-koszyka-na-bidon-sks-o_1695.html

Edytowane 13 Czerwca 2021 przez some1

[Eathan]

32 minuty temu, pdz napisał:

ma jedną fajną funkcjonalność ... drugi bidon, co dla mnie ma znaczenie, bo nie lubię plecaka z bukłakiem, zakładam w ostateczności

Swego czasu na Ali były takie specjalne adaptery, które pozwalały na przykręcenie dwóch koszyku na bidon obok siebie. Bidony były wysunięte lekko poza obrys ramy. Wyglądało to średnio, ale nawet działało. Adapter mocowałeś w miejsce na ramie. Do adaptera przykręcało się dwa koszyki. 

Poniżej pomysł z adapterem:

https://pl.aliexpress.com/item/32975689555.html

 

I jeszcze jedno rozwiązanie, które sprawdza się przy MykMyku:
https://pl.aliexpress.com/item/33015712102.html

 

[Pitof]

6 godzin temu, arek_wro napisał:

Mnie akurat cieszy, że Trek i Scott próbują coś kombinować i iść do przodu. Nawet jeśli pewne rozwiązania nie okażą się strzałem w dziesiątkę, to przynajmniej coś próbują robić.

Mam podobne zdanie. Fajnie, że coś się dzieje. Do zakupu przecież nikt nikogo nie zmusza. Choć, jeśli chodzi o Treka i jego Supercalibra (nazwa buchnięta od Garry Fishera), to jest to w sumie rozwinięcie koncepcji roweru, który oferowali już ponad 20 lat temu:

https://www.youtube.com/watch?v=gg9Bc0mJ3M4

 

[vpablov]

propozycje montowania bidonów,  za siodełkiem, to jak polecanie montażu nóżki.

To są rowery do jazdy w terenie.

[Rafu]

Całego Sparka raczej nie kupię, ale chętnie wymieniłbym mojego TwinLoca na nową wersję, bo obecne położenie dźwigni droppera wybitnie mi nie leży.

[uzurpator]

Ciekawe kiedy Scott do swoich rowerów po prostu zapoda na kierownicę klawiaturę QWERTY.

[KSikorski]

2 godziny temu, Rafu napisał:

Całego Sparka raczej nie kupię, ale chętnie wymieniłbym mojego TwinLoca na nową wersję, bo obecne położenie dźwigni droppera wybitnie mi nie leży.

Chyba bym wolał blokady w manetce obrotowej (jak rock shox i decathlon), a manetkę sztycy pojedynczą pod kierownicą...

[Rafu]

@KSikorski,

Sama manetka TwinLoc jest bardzo wygodna w swojej obecnej postaci, Tylko właśnie dźwignia od sztycy jest mało ergonomiczna. Ilość linek się nie zmienia, ale to już rozwiązałem, spinając je w pary owijką do kabli.