Skocz do zawartości

[korba] Problem ze ściągnięciem korby


alexsob

Rekomendowane odpowiedzi

Stukałem pukałem ,niestety nic z tego. Dodatkowo zgwintowałem ten  ściągacz który nie chciał mi wejść, to smarowałem smarem do łańcucha Brunoxa. po kilku próbach zaczął wchodzić.. Chyba zostaje tylko wiertarka ale piła do metalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosuj jakiś środek odrdzewiacz, ja zawsze robię tak jak korba nie chciała zejść, dokręć trochę, puknij młotkiem, dokręć trochę i znowu puknij. Jeszcze jest sposób że wykręcasz śruby mocujące i jeździsz przez jakiś czas, podobno lekko schodzi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę temat świeży :) Też pierwszy raz ściągam korby, wkręcam ściągacz do oporu, wkręcam w niego śrubę i nawet 30cm kluczem francuskim nie potrafię ściągnąć korby. Druga strona to samo. Rdzy tam nie ma bo to aluminium, ale spróbuję wd40.

Druga sprawa czy jak już ściągnę to czy gwinty smaruje się jakimś smarem (jakim?) aby w przyszłości łatwo odkręcało się?

Ogólnie mam za kilka dni urodziny, rodzina nie ma pomysłu na prezent, warto zainwestować w jakiś lepszy ściągacz (ten z Allegro za kilka zł) klucz do suportu itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszym prezentem będzie korba ht2. To nie jest kwestia ściągacza, szybciej poleci alu gwint na korbie niż stalowy na ściągaczu

BTW jeśli wam się połączenie zapiekło to położyć rower, nalać odrdzewiacza/ropy itp, zostawić na noc i spróbować kolejnego dnia. Jeśli nadal się nie uda to zostaje pojeździć z odkręconą śrubą albo i nawet wkręconym/napiętym ściągaczem, tylko uważać na łydki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
W dniu 9.06.2021 o 20:34, Axles napisał:

Druga sprawa czy jak już ściągnę to czy gwinty smaruje się jakimś smarem (jakim?) aby w przyszłości łatwo odkręcało się?

Nie masz co smarować gwintów, bo w suporcie na kwadrat, Octalink itd. go nie ma. Korba jest montowana na wcisk na oś suportu. Możesz dać jedynie cieniutki film ze smaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pomocy, po wielu trudach, ukręconym ściągaczu do korby ta się poddała z jednej i drugiej strony. Wykręciłem suport, nowy zakręciłem i mimo, że wydaje mi się, że na maks to że coś poszło nie tak. Chodzi o to, że korba z napędem (zębatką) będąc na największej zębatce to tak jakby przekładnia nie ma szans by na nią wrzucić łańcuch. Inaczej, albo suport za mało wkręciłem (mniej prawdopodobne) albo korbę nie wbiłem do końca (bardziej prawdopodobne) tyle, że nie wiem jak ją wbić bardziej, porządnie młotkiem gumowy stukałem i dociągałem śrubą mocującą korbę do suportu.


 

1623782987499.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi uchwycić to na zdjęciach bo też nie wiem czego zdjęcia robić. Ja dalej uważam, że problemem jest nie do końca wbita korba, mimo że dałem warstewkę smaru, że klupałem młotkiem gumowym ona chyba bardziej powinna wejść, a razem z nią zębatki przesuną się i będzie git.

 

1623782987499.jpg

1623834065855.jpg

1623834065860.jpg

1623834065864.jpg

1623834065869.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest czysto i gładko. Zmierzyłem suwmiarką kilka razy jak tylko dokładnie umiem i tak:
- stary suport ma wymiary kwadratu od 1,27cm i zwiększa się 1,37cm, nowy identycznie.
- korba ma wymiary od strony jak wsadzam 1,33cm i zmniejsza się do 1,27cm

Czyli jak dobrze liczę przy końcu jak wsadzam korbę na suport jest różnica (1,37cm - 1,27cm) 1mm więc dlatego nie jestem w stanie tego wsadzić
Chyba wezmę pilnik i korbę spiłuję trochę,

To by tłumaczyło też dlaczego tak męczyłem się by zdjąć korby z starego suportu, kilka dni zabawy i jeden ukręcony ściągacz, a śruba jego ma z 1cm przekroju więc widać jaką siłę w to wpakowałem.

Jeszcze inna sprawa, nie wiem czemu myślałem że mam z tyłu 7 zębatek, nie sprawdziłem tego i kupiłem łańcuch na 6-8, a okazuje się że mam 9.
Czy taki łańcuch pewne że będzie spadał, a jeśli tak to czy mogę te jedno-dwa ogniwa usunąć rozkuwaczem/skuwaczem?

1623836824740.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proszę jeszcze o pomoc, piłuję pilnikiem i powoli sukces odnoszę (póki co korba bez zębatek wchodzi łatwo), ale zastanawia mnie czy suport dobrze wsadziłem, otóż kierowałem się oznaczeniem R - prawy, L - lewy czyli jak siedzę na rowerze R z prawej strony, ale to może nie oznacza to co myślałem, a kierunek wkręcania w ramę?
Czyli jest możliwość, że wkręciłem na odwrót i od strony zębatek ten trzepień suportu mniej wychodzi niż powinien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Axles napisał:

Panowie proszę jeszcze o pomoc, piłuję pilnikiem i powoli sukces odnoszę (póki co korba bez zębatek wchodzi łatwo), ale zastanawia mnie czy suport dobrze wsadziłem, otóż kierowałem się oznaczeniem R - prawy, L - lewy czyli jak siedzę na rowerze R z prawej strony, ale to może nie oznacza to co myślałem, a kierunek wkręcania w ramę?
Czyli jest możliwość, że wkręciłem na odwrót i od strony zębatek ten trzepień suportu mniej wychodzi niż powinien?

Coś dziwnego kombinujesz, to prawda. A suport się wkręca w taki sposób że nakrętka zamocowana na stałe idzie od strony napędu, nakrętka oddzielna ze strony nie napędowej. I tego nie da się chyba inaczej. Obrazek dla zobrazowania... suport-neco-b910b-122-68-ital-kwadrat.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie rozwinąć, bo nie wiem o czym piszeszecie, że gdzie ja niby pisałem że ściągaczem przykręcam korby?

Cytat

A suport się wkręca w taki sposób że nakrętka zamocowana na stałe idzie od strony napędu, nakrętka oddzielna ze strony nie napędowej.

No to tak mam na szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, abdesign napisał:

Dociągasz śrubą korbę i nie idzie głebiej czy usiłujesz ją wcisnąć bez przykręcania śruby?

Tak, dociągam korbę śrubą mocującą imbusem z przedłużeniem ramienia więc siła naprawdę spora.

Tu oryginalne, duże rozdzielczości zdjęć: https://www.dropbox.com/sh/kpx7wvy6khxrl5k/AADnma0NoQNeFr-zKvZPGj4Ha?dl=0

IMG_20210623_210224.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...