spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 Cytat Wiesz, każdy szuka czegoś innego w swoich aktywnościach. Zgoda, ja wcale nie miałem zamiaru krytykować - jeśli tak to odebrałeś. Sam lubię się wymknąć w niedzielę rano na samotny wypad albo jakiś czelendż - np. pierwsza stówka Żona wtedy do mnie dzwoni z pretensjami, że pojechałem bez niej. Ale lubię takie samotne wypady i jeszcze bardziej lubię "dać radę" Z żoną też sporo jeżdżę, tylko wtedy jest to bardziej spokojna jazda, często z wałówką, np. żarełkiem w termosie Albo dłuższa wyprawa. Wtedy nic mi nie daje baranek, no może łatwiej mi jechać pod wiatr ale i tak szybciej nie pojadę. I ta szersza opona nie jest już takim złem, fakt, że większe opory na asfalcie ale na wyprawie dostałem w tyłek i to dosłownie i chciałbym ciut "miększy rower". Chyba wystarczy tu szersza opona, widły z kartonu, może kiedyś lepszą sztycę bym dorzucił... A poza sakwiarstwem byłby rower na gorsze drogi Ale nie tak złe, jakie macie na myśli
wkg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 4 minuty temu, przemeg napisał: Stąd myślałem o gravelu na w miarę szybkiej ale i dającej radę z terenem. Ale dopiero się przymierzam do tematu. Co to tyłu... myślałeś o amortyzowanej sztycy? Ja kupiłem używkę post moderne, model 705n, przydaje się czasami. W gravelach mnie razi ta szeroka kierownica. Zreszta w nowych mtb ta głupia maniera również mi przeszkadza - wczoraj prawie się zmieściłem w wąskiej agrafce między drzewami. No i "prawie" zrobiło różnicę Mój prawy piękny grip już nie jest taki nowy, kolano też Nie, nie myślałem. To rozwiązanie które ma same wady moim zdaniem. Ciężkie, tańsze sztyce łapią luzy a te drogie i tak cofają siodełko gdy się uginają. Jak już to full a jak nie full to zagryźć zęby i "szlifować technikę" - czyli palić mięśnie Canyon ma fajną sztycę VCLS ale to do szosek ... 8 minut temu, spidelli napisał: Zgoda, ja wcale nie miałem zamiaru krytykować - jeśli tak to odebrałeś. Nie, absolutnie tak tego nie odebrałem
spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 Kierownicę można wymienić A czy ona jest szeroka? Ja szuję różnicę ale raczej na plus - mam wrażenie większej kontroli nad rowerem. Ale na Gestalcie za wiele nie pojeździłem, bo przed wyprawą kręciłem chomika na jednym Tribanie, a na wyprawie tłukłem drugiego Grip mozna wymienić, na kolana to bym jednak bardziej uważał, zwłaszcza w epoce teleporad (rok temu miałem 'wizytę kontrolną" ortopedy teleporadą)... Edyta: nawet pewnie między szosówkami są różnice w samej szerokości kierownicy, fakt że nie ma odgięcia.
wkg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 No tak ale ja nawet na swojej łopacie widzę pod wiatr różnicę w szybkości gdy chwycę węziej ... Spoko, po prostu otarcie, kiera zawadziła o drzewko, koło bokiem i dalej - wiadomo ... miękko było bo w lesie.
spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 Żona przywaliła kolanem o ramę pierwszego dnia wyprawy - zarzuciło ją na kopnym piachu i gleba... Potem ją to kolano bolało ale dała radę Wracając do kierownic - obwieszając rower tobołkami - sakwy z boku, torba na kierownicę, przed torbę śpiwór w zasadzie mam aerodynamikę gorszą od TIRa. A jednak - wmówiłem sobie, że w dolnym chwycie lżej pod wiatr. I jeszcze żonę uczyłem jazdy na kole Gdzieś czytałem, że wąski chwyt to jedno ale trzeba jeszcze pamiętać o łokciach. I przechodząc płynnie do głównego tematu - mogę sprowadzić cały dylemat do kwestii: DSX 1 czy Gestalt X10 (choć różnic jest więcej niż tylko rodzaj kierownicy).
przemeg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 Mi waga nie przeszkadza, ale rozumiem, że dla kogoś to ważne. Siodełko cofa, to fakt, ale mi parę razy pomogło Szeroka kierownica u mnie też plus, lepiej mi się oddycha jak mam szerzej ręce. I to chyba idealne podsumowanie tematu, jak człowiek wie co mu pasuje to można sobie dywagować na luzie i wybrać najlepsze rozwiązanie @spidelli a czym one się jeszcze różnią? Bo to chyba ta sama rama, tylko prosta kiera i różny napęd.
Pitof Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 25 minut temu, wkg napisał: Canyon ma fajną sztycę VCLS ale to do szosek ... Nie tylko, bo model S25 ma średnicę 30,9 mm i jest dedykowany do rowerów MTB.
spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 3 minuty temu, przemeg napisał: Bo to chyba ta sama rama, tylko prosta kiera i różny napęd. I hydrauliczne hamulce w DSX, a, opona szersza 45 w DSX a chyba 40 w GX10
przemeg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 Mi się DSX podoba. W przyszłym roku się do niego przymierzę, a może już na jesieni Fajny, przemyślany rower, uniwersalny i jak dla mnie, super malowanie w obu wersjach modelu.
spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 Malowanie akurat tak średnio, jak dla mnie ale przymknę oko Pytanie, jakie będą realne ceny, bo te 3999 zł nie wygląda chyba źle za taki rower? Podoba mi się Nicasio+ ale nie w cenie 3699 zł i nie z DSX w ofercie. Owszem, to są różne rowery ale przy N+ największy wkład dał dział PR
przemeg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 Cena za oba dsx, szczególnie teraz, wydaje mi się być ok.
clavdivs Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 4 godziny temu, spidelli napisał: ,Owszem, to są różne rowery ale przy N+ największy wkład dał dział PR Nie zgodze się z tym N+ to bardzo przyjemny rower. Przemyślany w tej cenie. A tutaj masz opinie o advencie, jako najlepsza grupa budżetowa dla graveli, nawet problem wieszania toreb na kierownicy jest do rozwiązania.
spidelli Napisano 16 Czerwca 2021 Autor Napisano 16 Czerwca 2021 @clavdivs Ten sam problem z wieszaniem toreb będzie w Gestalt X10 - tam też jest Advent I trzeba zapłacić znacznie więcej za gorzej wyposażony rower ale z barankiem - w stosunku do DSX (mechaniki vs hydrauliki, Advent vs. Deore). I baranek w N+ nie jest już dla mnie taki nęcący przy DSX. Jakoś magia stali mnie nie przekonuje Przynajmniej teraz Aluminium z karbonem będzie lżejsze. Mam wrażenie, że N+ czy 4C są po prostu drogie, jak na to co oferują, więc chyba płaci się za magię stali. Oczywiście ani DSX ani GX10 ani nawet N+ nie jest typowo wyprawowym rowerem, bo doczytałem się, że nie ma zbyt wiele miejsca na duże sakwy ale raczej na kilkutygodniowe wyprawy się nie wybiorę. Edyta: Muirwoods jest dobrze wyceniony IMO.
stpman Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 Nie ma żadnej magii stali w Marinach. Może jak ktoś ma super ramę z Reynoldsa, albo Tange to jakaś magia jest, ale jak masz rower na zwykłej CrMo 4130 to na magię nie licz. Pewnie, że stalowa rama będzie lepsza do typowego bikepackingu bo wytrzyma większe obciążenie no i fajnie wygląda. Cienkie rurki, ładne spawy Mam teraz porównanie stalowy Muirwoods vs. gravel alu z carbonowym widelcem (zapewne znawcy powiedzą, że na taniej, sztywnej ramie i za grubym widelcu) i różnicy w tłumieniu drgań nie czuje... P.S Muirwoods to był dobrze wyceniony w 2019 roku, jak go sprzedawali za 2k zł
hulk14 Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 10 godzin temu, wkg napisał: Nie, nie - gravel to nie dla mnie, wiem to już z całą pewnością. Tak powoli myślę o jakiejś szosce + , endurance do którego można założyć trochę szersze opony, Canyon Endurace mi się podoba. Tak nawiasem - oglądałem długą relację z Wanogi - niestety obowiązki sprawiły ,że straciłem wpisowe. Facet stwierdził, że XC dawało sporą przewagę w stosunku do gravela. Nie widze przewag gravela nad moja kozą Nie wiem co za kozę masz, ale... tej samej klasy gravel będzie szybszy na szosie i dobrym szutrze. Na mazowieckim gravelu, mimo sporej liczby piachu na trasie osoby na MTB przyjeżdżały raczej pod koniec stawki. Choć jak masz XC, to szosa +, to też dobry wybór.
wkg Napisano 16 Czerwca 2021 Napisano 16 Czerwca 2021 Jest w garażu. Z 1 kg cięższa od przeciętnego gravela. A na szosę i dobry szuter lepsza szosa endurance
spidelli Napisano 17 Czerwca 2021 Autor Napisano 17 Czerwca 2021 Powiedzmy, że 4C jest może nie tyle ewenementem, co reprezentantem niezbyt licznej rodziny rowerów wyprawowych (czytaj: dostępnych w PL). Gdybym wybierał się na kilka tygodni w podróż, w jakieś stepy czy góry Azji, byłby to pewnie znakomity wybór - duża ładowność i nośność, możliwość naprawy u każdego napotkanego kowala/spawacza. Wtedy cena 3999 zł nie wydaje mi się w żaden sposób przesadzona, chociaż napęd czy opony mogłyby podlegać wymianie. Ale mnie bardziej zależy na rowerze uniwersalnym, który może być użyty pod sakwy i to nie w wydaniu extreme. Do tej pory średnią z wypraw mam gorszą niż bym chciał ale myślę, że jedna kilkudniowa rocznie, może uzupełniona kilkoma weekendowymi - to jest mój punkt odniesienia. I raczej tereny cywilizowane. Uniwersalność roweru wykorzystałbym także w ten sposób, że zjechałbym czasami na gorszą drogę w czasie niedzielnej wycieczki czy - być może - wyjechał na śnieg. Tutaj np. 4C nie byłby optymalny. Tutaj lepiej wypadnie N+ Ja go nie przekreślam ale naprawdę DSX (przepraszam, że piszę to 15 raz) jest wydaje się na tyle fajnym rowerem, że brak baranka przestaje mi przeszkadzać, a magia N+ blaknie.. Gdybym jednak uparł się zostać przy baranku to mam opcję z N+ albo GX10. Tylko że jeden jest w porównaniu do DSX gorzej wyposażony ale odrobinę tańszy, a drugi - gorzej wyposażony i sporo droższy Generalnie chodzi mi o to, że to zamienić na coś, co mniej trzęsie, na mocniejszych kołach/osiach, na bardziej miękkim i być może prostszym napędzie (duża tarcza z sakwami nieprzydatna): Teoretycznie mógłbym nawet dłubać w tym, ale rozsądniej chyba kupić coś po prostu lepszego. Przy okazji - nie przewiduję jazdy po podłożu znacznie gorszym niż to, na którym stoi rower. Zdarzają się odcinki takie (ale wtedy po prostu rower się prowadzi, szkoda sił i można się przewrócić): A najczęściej walczy się z czymś takim: Tej maszynki nie chcę po takich drogach ciorać i ta druga ma mi ją uzupełniać na co dzień i nadawać się do objuczenia:
stpman Napisano 17 Czerwca 2021 Napisano 17 Czerwca 2021 A mi się wydaje, że Muirwoods po lekkim dostosowaniu do twoich potrzeb może być dobrym pomysłem. I względnie tanim. Serio, za dużo kombinujesz
spidelli Napisano 17 Czerwca 2021 Autor Napisano 17 Czerwca 2021 @stpman Wiem, wiem, widzę że ganiam już własny ogon Nawet jest tutaj moja propozycja modyfikacji Muirwoodsa na Deore za cirka about 1000 zł ale nie zyskała aprobaty
stpman Napisano 17 Czerwca 2021 Napisano 17 Czerwca 2021 Weź kup fabrycznego Muirwoodsa z napędem 3x9, będziesz miał mega uniwersalny napęd, fajną ramę i szerokie pole do ewentualnej rozbudowy. No może opony będziesz musiał wymienić na coś bardziej terenowego.
trendyfendi Napisano 17 Czerwca 2021 Napisano 17 Czerwca 2021 pomyśl nad Eskerem 4.0. W ostatnich dniach dwa razy go mijałem i się zakochałem. jak się parę zaskórniaków jeszcze uzbiera, będę na niego polował. W zeszłym roku widziałem N+ na żywo, i gdyby nie koła 27.5 byłby Top1 na mojej liście
spidelli Napisano 17 Czerwca 2021 Autor Napisano 17 Czerwca 2021 Esker ciekawy ale napęd zbyt szosowy. Tiagrę mam w Czarnym Szatanie 3x9 mi nie leży, nie radzę sobie z regulacją 2x, najchętniej pozbył bym się przedniej przerzutki Ale bez przymierzenia D do siodła to takie... podróże palcem po mapie...
MikeSkywalker Napisano 17 Czerwca 2021 Napisano 17 Czerwca 2021 Napęd 3x, w dodatku z niedrogą przerzutką przednią reguluje się łatwiej niż 2x, ot taki paradoks
spidelli Napisano 17 Czerwca 2021 Autor Napisano 17 Czerwca 2021 @MikeSkywalker Człowiek uczy się całe życie, też bym tak chciał A to mnie zaskoczyłeś... U mnie regulacja kończy się często wymianą linki, jak już wystrzępię koniec od ciągłego poprawiania ustawiania prowadnicy względem tarczy A jak już ustawię i wszystko działa na wieszaku, to po tygodniu jeżdżenia zaczyna trzeć Wtedy wiatr jest wybawieniem, bo nie słychać tego
MikeSkywalker Napisano 17 Czerwca 2021 Napisano 17 Czerwca 2021 No to może linki za tanie czy coś, powodów może być dużo. Ja też jestem zwolennikiem napędów 1x/2x bo nawet jak ludzie mają więcej blatów to z nich nie korzystają. No ale - regulacja przedniej przerzutki 3x to prosta sprawa, więc tym bym nie przekreślał napędu. U mnie przy 2x10 też czasem jakieś obcierki się zdarzają, no ale co zrobić, trzeba unikać skrajnych przełożeń Patrząc jak masz obładowany rower innej opcji bym nie szukał - albo 1x11 z bardzo dużą kasetą albo cokolwiek 2x z kasetą nie szosową. Do tego opona 37-42c, no chyba że ma być faktycznie miękko kosztem prędkości to wtedy 47c.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.