Mam krótką prośbę o potwierdzenie lub wyprowadzenie mnie z błędu.
Szosę używaną w dobrej kondycji i na przyzwoitym osprzęcie kupić jest łatwiej niż dobrego fitnessa. Po prostu to popularniejsze rowery niż fitnessy
Stąd moje rozważania: czy dobrze główkuję że do takiego celu (przeróbki) należałoby wybrać rower szosowy o jeden rozmiar większy niż wynika to ze wzrostu? Przecież płaska kierownica, brak klamek szosowych, znacznie przybliżą to gdzie się trzyma ręce. To na razie hipotetyczne rozważania. Oderwane od konkretnych wyborów, nie przekonujcie mnie do baranka ja sobie na razie badam możliwości.
Pytanie
Gość Kamil
Witam,
Mam krótką prośbę o potwierdzenie lub wyprowadzenie mnie z błędu.
Szosę używaną w dobrej kondycji i na przyzwoitym osprzęcie kupić jest łatwiej niż dobrego fitnessa. Po prostu to popularniejsze rowery niż fitnessy
Stąd moje rozważania: czy dobrze główkuję że do takiego celu (przeróbki) należałoby wybrać rower szosowy o jeden rozmiar większy niż wynika to ze wzrostu? Przecież płaska kierownica, brak klamek szosowych, znacznie przybliżą to gdzie się trzyma ręce. To na razie hipotetyczne rozważania. Oderwane od konkretnych wyborów, nie przekonujcie mnie do baranka ja sobie na razie badam możliwości.
Pozdrawiam Kamil.
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.