[odchudzanie] Nowy projekt - Scott Sportster Tour

[klon]

Nabyłem takie oto cudo - Scott Sportster Tour:

Nie znalazłem nigdzie specyfikacji wersji "Tour", ale P4 jest bardzo zbliżona

https://bikepedia.com/QuickBike/BikeSpecs.aspx?item=94188

Całość, as is, waży 13,48 kg, plan to zejść z wagi jak najwięcej, przy okazji nie ruinując budżetu.

Rama spodobała mi się bardzo, ma mnóstwo fajnych detali, mamocowanie do tarczówek, można będzie podłubać Rower będzie używany do codziennego przemieszczania się do pracy/sklepu i do dłuższych wypraw leśnymi i ulicznymi ścieżkami, dlatego hybryda wydała mi się najlepszym pomysłem.

Pierwsze co planuję zrobić to wymienić sztycę, obecna waży ~450g i majda sie na boki bardziej niż ugina Niestety jej rozmiar jest mało popularny: 26,8mm. Jakby ktoś coś miał lekkiego, w dobrej cenie to proszę o cynk(założyłem też temat w dziale kupię).

Później zajmę sie amortyzatorem i mostkiem, trzeba też doposażyć go w brakujący przedni błotnik(mania lekkości, czyli pełny ze wspornikiem - a co, ale żeby był lekki z tych ciężkich ).

Powoli też sprzęt rozbieram, czyszczę i ważę to, co aktualnie jest w rowerze, niedługo będzie więcej wagowego info

[Q_u]

Niewiele tym zjedziesz co planujesz. Cegłą tu jest "amortyzator"

[Gość]

Przy takiej wadze i takim zastosowaniu, schodzenie z wagi nie ma sensu. 

Zamiast amortyzatora, wrzuć sztywny widelec.

[klon]

Sztywny widelec za amortyzator jest w planach, tak jka pisałem, może wstrzymam się z nim dostatecznie długo i uzbieram na coś węglowego, ten aktualny klocek waży ponad 2kg.

Trochę pokombinuję, plan to zrzucić kilogram w najbliższym czasie i niskim nakładem finansowym.

 

[Gość]

Ja miałem aluminiowy, tłukłem rower w XC i byłem zadowolony. 

Jak już koniecznie chcesz zbijać, to na oponach na ogół da się sporo zejść, a przy okazji poprawić komfort jazdy.

[klon]

Zgadzam się co do zasady, ale w tym konkretnym przypadku - budżetowego schodzenia z wagi - opony wymienię jak obecne się zużyją

BTW, opona tył już zdjęta, jest bardziej zużyta od przedniej i  waży 390g (założone są opony Maxxis Larsen CX 622x35C). No ale tu zaoszczędzę łącznie pewnie max 200g jak kupię lepsze opony, a koszt to około 200zł.

Mostek też już zdjęcty, ten waży 250g

 

PS: z pierwszego, skasowanego juz projektu zostało mi sporo gratów typu aluminiowe i tytanowe śrubki, jakieś lekkie zaciski piast i może coś jeszcze wygrzebię - dużo tymi drobiazgami nie zrzucę, ale nic mnie nie kosztują.

Edytowane 31 Maja 2021 przez klon

[abdesign]

Najłatwiej i najefektowniej:

- Widelec, sztyca razem z siodłem, mostek. W resztę żeby zrzucać po 5 czy nawet 50gram nie ma się co w ogóle bawić.

[marvelo]

https://allegro.pl/oferta/sztyca-amoeba-vitra-26-8-26-8-400mm-248g-xc-mtb-8424467834

Mostek to pod jaką kierownicę (średnica) i jaka długość docelowa? Tanio można czasem kupić lekkie mostki pod kierownice 25,4 mm, np. jakiś Pro XLT, KCNC, Ritchey. Proste, cieniowane  kierownice w tym rozmiarze też się trafiają, takie 58-60 cm (o wadze poniżej 200 g).

https://allegro.pl/oferta/mostek-pro-xlt-25-4mm-110mm-wspornik-mtb-szosa-9660753575

Te opony Maxxis Larsen (Mimo?) to są dość lekkie, nawet drutówki, ale są wąskie (miałem jedną taką i realnie miała 32-33 mm. Pod taką oponę można nawet założyć dętkę szosową o wadze 70-80 g i wytrzyma, a standardowa waży pewnie ze 120-150g. 

Widelec też bym założył sztywny. Nawet stalowy to już z kilogram mniej, a takie jeszcze można znaleźć nawet poniżej 100 zł.

Po zmianie widelca na sztywny raczej dałbym opony nieco grubsze (no i tu już raczej bez oszczędności wagowych), np. Continental Speed Ride 700x42 (zwijane kupisz za 100 zł/szt). Za takie lżejsze, przełajowe (Speed King CX 700x32) w topowych wersjach to już trzeba dać po 200 zł/szt. lub więcej.   

No i można się kiedyś pokusić o nowe koła, np. składane, zwłaszcza gdy któryś z elementów wymaga wymiany. Jeśli masz ciężkie obręcze (600 g) to spokojnie można urwać po 100 g na jednej. Szprychy cieniowane 2-1.5-2 też dadzą prawie 100 g na kole (z nyplami alu nawet trochę więcej). Piasta przednia typu Novatec, z aluminiową osią na maszynowych łożyskach też dość tanio, a kilkadziesiąt gramów w dół (jeśli masz jakąś tanią, z zaciskiem stalowym).

 

https://allegro.pl/oferta/novatec-a171sb-32ot-32h-113g-szosa-szosowa-6999542179

 

Edytowane 1 Czerwca 2021 przez marvelo

[klon]

Tak, moje Maxxisy to wersja MiMo, są wręcz zaskakująco lekkie jak na drut ;)

Kupiłem sztycę Accent sp-252, bo tania - 42zł i też dla tego, że potrzebuję sztycy "na juz", aktualna ma takie luzy, że jeździć się nie da. Amoeba fajna, lekka, ale stylistycznie mi zupełnie nie pasuje do koncepcji roweru, no i sporo droższa.

Znalazłem rzecz na której mogę zyskać 200g wydając 50zł - pedały, obecne to jakieś stalowe klocki, ważą łącznie 500g, a myślę nad tymi:

https://allegro.pl/oferta/pedaly-kellys-master-new-lekkie-aluminiowe-mtb-7171307630

Mostek ma 120mm, kierownica 25mm średnicy. Rozważam zmianę kierownicy + mostka, na bardziej popularne 25,4, będzie łatwiej upolowac używki, ale muszę z obecnym mostkiem chwilę pojeździć, dozbierać parę groszy i sprawdzić, czy rzeczywiście aż 120mm jest mi potrzebne.

Koło przednie waży ponad 1kg, tył ponad 1,5kg więc na kołach faktycznie ładnie można będzie zjechać z wagi i tu myślę, że na jakiś komplet używanych będę polował, ale tak na spokojnie :)

No i przede wszystkim, tak jak wszyscy mówicie - zmiana amortyzatora nasztywny widelec, tylko jak takiego sztywniaka dobrać? Mam główkę prostą, na 1 i 1/8", ale jak mierzyć potrzebną mi długość, a może wszystkie widelce pod 28" są standardowej długości?

[marvelo]

Właśnie, o pedałach zapomniałem. Ja jestem zwolennikiem plastikowych. Nawet takie za 20 zł ważą poniżej 300 g, a jakość VP jest całkiem dobra. Jeśli ktoś nie waży ponad 100 kg to spokojnie wytrzymują parę lat.  

https://allegro.pl/oferta/pedaly-vp-893-plastikowe-czarne-mtb-treking-fv23-9879762057

[klon]

Pedały zamówione - te za 20 zł :D

Za kolejne 35zł udało mi się kupić mostek Syntace, 8 stopni, 105mm, ważący niecałe 140g.

Kierownica waży około 200g, średnica to jednak 25,4, więc zostaje.

Nie zostaje natomiast korba, ma nierozkręcalne blaty, a środkowy nie przyjąby już nowego łańcucha. Wjeżdża "nowa używana" korba Shimano XT i nowy suport (komplet na HT2), trochę overkill do tego projektu, ale w dobrej cenie wylicyytowane i będzie prawie 500g mniej. Niestety w związku z zakupem korby amortyzator będzie musiał chwilę pobyć na rowerze, ale zmienię go w przyszłości na coś sztywnego i lekkiego alu, albo carbon.

Z nadwyżek i pozostałości po poprzednich rowerach wygrzebałem:

• zaciski piast aluminiowe na imbus,
• pancerze Niro turbo plus,
•  gripy Esi (chyba Racer, na prewno nie Chunky),
• aluminiowe śrubki M6 i M5, sztuk kilka, będą zamiast stalowych w miejsce montarzu koszyków na bidon i w uchwytach manetek.

Łącznie to pewnie tylko kilkadziesiąt gram różnicy, ale zawsze coś.

[Gość]

Gripy ESI to akurat są ciężkie, jeżeli szukasz oszczędności.

[klon]

Wiem, ale w tym projekcie zakupy chcę ograniczyć tylko do niezbędnych rzeczy, a ESI są o ~50g lżejsze od fabrycznych Scotta i nic mnie nie kosztują, bo leżą w klamotach 😉

[przemorski]

Jak widelec to naprawdę polecam karbon. Robi robotę. 

[bogus]

W dniu 8.06.2021 o 13:41, skom25 napisał:

Gripy ESI to akurat są ciężkie

Jakie chwyty ważą poniżej 50g?

 

W temacie na pierwszy ogień, jak już wspomniano sztywny widelec, plus kilka dodatków.

Korba XT to faktycznie przegięcie, ale jeśli cena była dobra to szkoda nie zmienić.

[Gość]

Chociażby PRO piankowe, 30g. Kiedyś był Boplight, 19 g. KCNC są w podobnej wadze. Miałem też jakieś Kross, wszystkie w granicach 20g.

Oczywiście wszystkie były piankowe, w standardowej długości ~130mm, do XC. Mi pasowały.

[bogus]

Piankowe odpadają w moim przypadku 😉

[Gość]

Nie każdy lubi. Ja od kiedy nie patrzę na wagę, to wolę Silikonowe. Przy materiale innym niż pianka, rzeczywiście ciężko o wagę niższą niż te 50/60g.

[klon]

Mały update, rowerem przejechałem wczoraj 65km na Kaszebe Runda.

Założeniem przy tym projekcie jest to, żeby rower mógł być jeżdżony codziennie, po drogach publicznych, stąd w wadze elementy typu odblask, dzwonek i błotniki(z których tanim kosztem i niedużym nakładem pracy da się urwać jakieś 100g - ale o tym w przyszłości). Cel dla tego roweru to zejść do niskich 11,xx a może i wysokich 10,xx kg. Myślę, że po wymianie amortyzatora będzie blisko xD
Wnioski po pierwszej jeździe - ten amortyzator to porażka jest(pierwszy raz dłużej jechałem na czymś takim, wcześniej same powietrzne), nie dość, że ciężki, to nic nie tłumi, nadgarstki bolą tak samo jakbym jechał bez amortyzacji, podejrzewam, że carbon będzie dużo wygodniejszy. Koła nie są złe, pójdą do zmiany, ale dopiero jak będę zmieniał napęd na 1x11 albo 1x12 w swoim góralu, wtedy tu wjedzie 2x10 i będzie idealnie.

Z ciekawostek, pozbyłem się, brzeszczotem, kilku zbędnych gramów z pedałów, teraz ważą 260,6g, co przy cenie 20zł czyni je najtańszymi z najlżejszych

Rozpiska wszystkich zważonych elementów poniżej:

rama +zintegrowany zacisk + hak + stery + ślizg + śrubki + piwoty	1950g
sztyca	315,8g
kaseta	368,5g
łańcuch	305,4g
korba	859,5g
suport	91,8g
błotnik przód	220,1g
błotnik tył	244,5g
koło przód	1053g
koło tył	1293g
dętka przód	156,2g
dętka tył	159,6g
opona przód	385g
opona tył	359g
zacisk przód	31,7g
zacisk tył	37,2g
mostek	138,1g
kierownica	218,8g
korki kierownicy	3,4g
podkładki pod mostek	13,2g
gripy	54,2g
klamkomanetka przód	199,4g
klamkomanetka tył	194,3g
amortyzator	2251g
przerzutka przód	219,3g
przerzutka tył	309,8g
hamulec przód	188,2g
hamulec tył	197,9g
koszyk na bidon	54,6g
siodełko	389,6g
korek sterów	16,6g
link, pancerze, końcówki	92,3g
pedały	260,6g
dzwonek	16,8g
odblask tył	27,9g
Waga łączna: 12,68g

Jakby ktoś rozpisce nie ufał, to tu są dowody: https://1drv.ms/u/s!AtVirP_MzIQLg7dtI2ZfG7KQ81pOyQ?e=MezuYa

 

Edytowane 14 Czerwca 2021 przez klon

[Gość]

Rozwalasz pedały brzeszczotem, a siodełko i sztyca to istne kowadła. Mało jest części przy których ciężko zejść z wagi. Zastanów się czy to ma sens, bo według mnie utopisz pieniądze. 

Jeździłem ma MTB 9,5kg. Teraz mam klocka chyba z 13kg i Gravela ze stali około 12kg. Nie czuję wielkiej różnicy przy aktualnym stylu jazdy.

[chudzinki]

No nie gadaj, bo część czytających się załamie 😉. Ostatnio ktoś pisał na forum, że bodajże 0,5 kg odczuł przeogromnie.

[Gość]

Może w górach, w Topowej formie, gdzie sprzęt zaczyna być ograniczeniem.

Fajnie jest mieć lekki rower, ale wszystko z głową. Ja ważę tyle co nic, siły przez to za dużo nie mam, a rowery ciężke. Na Mazowszu naprawdę ma to drugorzędne znaczenie. Przez 3 lata urywałem po kolei każdy gram, nawet kosztem funkcjonalności. Teraz mi to wisi, dopóki dana część jakoś istotnie nie odbiega od standardu. Nie boję się że coś pęknie przy dokręcaniu, części nie kosztują miliona, a ja wybieram to co mi się najbardziej podoba.

Według mnie najlepiej kupić dobre opony, dobre pedały, wygodne chwyty i siodełko. Jak ma się kasę, to można wymieniać, tylko trzeba się zastanowić czy warto. Jak ma to być rower do ścigania się, to czemu nie, ale nie bułkowóz.

[klon]

Spokojna głowa, sztycę też utnę xD Lekkich sztyc jest mało w rozsądnych pieniądzach, ze względu na dość nietypowy rozmiar - 26,8. Jak mam wydać na sztycę(np.135zł, ta zalinkowana wyżej przez marvelo), to wolę odłożyć tą kasę na zakup widelca, ta, którą mam po ucięciu będzie ważyła około 280g - jak dla mnie bomba. 
Inne siodełko jest w planach, z takich wygodniejszych na dłuższe dystanse, będzie ze 100g mniej, poluję na używki.

Cytat

Jeździłem ma MTB 9,5kg. Teraz mam klocka chyba z 13kg i Gravela ze stali około 12kg. Nie czuję wielkiej różnicy przy aktualnym stylu jazdy.

Jak w stopce, też jeździłem na MTB 9,9kg, teraz mam Ekscentryka na stalowej ramie, a w tej hybrydzie waga to tez nie za wszelką cenę, tak na serio, to mi sie te odblaski w pedałach nie podobają, więc ciachnąłem, 3 minuty roboty  

PS: może w złym miejscu temat założyłem, bo przecież tu chociażby rama zupełnie nie pasuje. Niby aluminiowa, a prawie 2k. W tym projekcie na pierwszym miejscu jest uzyteczność, na drugim kasa, na trzecim dopiero waga(dlatego, jak znajduję patent, żeby urwać z niej coś bez ponoszenia dużych kosztów, to to robię).

[Gość]

Jak policzyłeś wagę sztycy po przycięciu? Najcięższe jest jarzmo, więc duża szansa że będzie mniej. Sama rurka na ogół jest dość lekka.

[klon]

Proszę